Ogrodniczo Działkowe Forum

Zaniedbałam trochę swój wątek, ale nie zaniedbałam ogrodu :) W tym roku niewiele zdjęć zrobiłam, ale kilka perełek na rozjaśnienie duszy w zimne, deszczowe dni MAM :heja http://img708.imageshack.us/edit_preview.php?l=img708/3831/g0r4.jpg&action=rotate http://img842.imageshack.us/edit_preview.php...

To pierwsze to osteospermum, roślina jednoroczna występująca w pięknych kolorach, kupuję na targu.
Drugie to skalniak, rozchodnik, niski.
Oleandra już nie mam, chorował.

Ja na mazowszu swojej nie okrywałam nigdy.

Mogę teraz przesadzić kwitnące poziomki?

Ja mam już sporą grupę kłączy i wszystkie takie same, pospolita odmiana, a i tak z duszą na ramieniu obserwowałam temperatury czy mam biec je osłaniać przed przymrozkiem czy nie. Byłoby mi bardzo żal, gdyby zmarzły.

U mnie też zapączkowała nawet taka spisana na straty, po której się chodziło, jeździło i przywalało drewnem

Moje też ładnie wzeszły, ale ślimaki połowe zeżarły więc muszę dosiać nowe, mam nadzieję, że zdąrzą dojrzeć.

Ja w najbardziej mokrym miejscu w ogrodzie posadziłam wierzbę, która skutecznie wyciąga wodę. Właśnie obok niej mam białą piwonię, która ma się dobrze, ma pączki i przymierza się do kwitnienia.

Ja przy przycinaniu po kwitnieniu sobie wsadzałam kilka patyków w ziemię i większość się przyjmowała.

Ja mam dwie sztuki, obie rosną w półcieniu, nie robię z nimi nic. Każdego roku są coraz większe i zawsze kwitną obficie.

Ja swoje posiałam w gruncie, będą się piąć za rabatą, więc coś je będzie kamuflować jak zaczną niedomagać Najgorsze są jednak wtedy gdy je przymrozi

Aksamitki odstaszają mszyce? Nie wiedziałam A co chroni przed ślimakami, które zjadają aksamitki?

ewa2019 pisze:Zawsze sieję do gruntu, rosną jak szalone, na dodatek wysiewają się same.

Ja sobie kiedyś tak zasiałam nieświadoma ich samodzielności, że potem nie mogłam się jej pozbyć. Teraz posiałam w nowym miejscu i może się co roku sama siać do woli

Poszłam, sprawdziłam, moja kalina potrzebuje jeszcze czasu, ale widać że kwiecia będzie sporo