Ale liście takie "niestokrotkowe" mają :wink: To chyba jest stokrotka afrykańska.Śliczne są.Ciekawe jaki będą miały kolor? Na moje oko to dimorfoteka. Miałam je kiedyś ale z kupnej uprawy. Pięknie rosły i cieszyły oko. ;:108 Pięknie kwitną Twoje drzewka, oby była pogoda to będziesz miał m...
Ewuś, ja już też dostałam powojniki od Wędrowskich.
Niestety, również przycięte
Mrs Cholmondeley na trzech pięknych gałązkach ciachnięty paskudnie.
Ciekawe, że nie dało się tego ładniej spakować bez uszkadzania roślin.
Kolejne zakupy u nich pod znakiem zapytania.
Piękne ciemierniki. ;:63 Ja miałam ostatnio niespodziankę z tą rośliną. Córka przybiegła i mówi do mnie, znalazłam kwitnące kwiaty w ogrodzie. Często biega po ogrodzie i robi przegląd nowości. :) Opisała mi go jak potrafiła, a ja na to, że nie wiem co to i że nie mamy takich kwiatów. W końcu zniechę...
mewa pisze:Czy DR dostałas już przyciętą?.Nie martw się to twarde sztuki
Ewuś, miałaś rację.
Byłam wczoraj pooglądać jak się sprawy mają i piękne zielone pączusie odkryłam.
Ruszyła.
Mam nadzieję, że Twoja BH również bez uszczerbku.
Cegła to jest na krótko. Jeśli to taka nie klinkierowa to po pierwszej zimie w ziemi zacznie się sypać.
Wyjątkiem są podobno takie stare kilkudziesięcioletnie bo te podobno więcej wytrzymują.
Moje się posypały i jeszcze miałam robotę, żeby ten gruz powybierać z trawników.
Też sobie pomagam GP. Tak lepiej mi sobie wszystko wyobrazić jak się zrobi taką symulację.
Kłosowiec fajnie by tam chyba pasował. Fioletowy?
Ten krzaczek z dużymi liśćmi, co to?
Ale zmiana.
Znowu zachwyca mnie Twoja tabliczka z numerem.
U mnie taka drukowana, M. się uparł, że tak ładniej, a co w tym ładnego..
Twoja tabliczka jest super, oryginalna i taka Twoja.
Miłego dnia, Tobie, również.
Niesamowite!
Janku, niewątpliwie będziesz pierwszy w tym roku z kwitnącym powojnikiem.
My tu zaglądamy czy nasze powojniki odbiły po zimie, a Ty wyskakujesz z pąkami.
Twój egzemplarz, o ile dobrze pamiętam to balkonowiec ale i tak należą się
Przemku, czy one rosną w perlicie?
W samym perlicie, bez ziemi?
Swoje zasiewy będę musiała ponowić bo poschodziły co prawda ładnie ale padały sukcesywnie i kilka zostało.