Dziękuję, Alionuszko.
Troszkę piasku z piaskownicy mojego synka

wsypałam do dołka przy sadzeniu tamaryszka, ale tylko troszkę. Nie wiem czy mu to wystarczy...
No ale będę za niego trzymać kciuki.
A miejsce w którym go posadziłam jest tzw "patelnią". Tam słońce praży cały czas.