Kupiłam jeszcze krzaczkom nawóz z guanem pingwinów i dosypałam do ziemi.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jak byłam wczoraj to porzeczka już wypuszcza listek, reszta jeszcze nic.
Dzięki wszystkim.
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
Bo w miejscu w którym maja rosnąć jest na razie kupa gruzu a straszliwie chcę miec w przyszłym roku przed moja wiejską chatką stado kwitnących malw!!!!markonix pisze:po co ? to rośliny "dzikie" sieją się same więc nie trzeba się z nimi patyczkować w szczególny sposób