Ogrodniczo Działkowe Forum

A próbował ktoś się dodzwonić na rzekomo uruchomioną infolinię w sprawie przekraczania granic? To jakaś farsa. Próbuję od rana, telefon milczy. Czuję się zlekceważona jako obywatel i opuszczona jako jednostka. Dzwoniłam do sanepidu aby zapytać o kwarantannę w przypadku gdy ma się zwierzęta gospodars...

Miałam Vinetę w zeszłym roku. Posadzone w kwietniu tak trochę po macoszemu, bo nie przeorane tylko od razu w ciężką ubitą ziemię posadzone. Urosły pięknie i zdecydowanie są to wczesne ziemniaki. Smak świetny, polecam. W tym roku tez będą posadzone, ale wcześniej, bo pod włókninę.

SynTax u nas pod marketami też stoją miski z wodą, a nawet z karmą. A zabawne jest słowo "parkplatz".

Uśmiałam się przy jednym z marketów w Niemczech:

Czasu mało, ale czasem coś słodkiego koniecznie dla poprawy nastroju. Łatwy i prosty deser: ciasto francuskie, bita śmietana z serkiem mascarpone - pychotka

Jeśli chodzi o prosty przepis na pyszną cytrynówkę to mam sprawdzony, od kilku lat wykorzystywany: Cytrynówka Tereski 10 cytryn 1l spirytusu 1l wody 2szkl cukru Cytryny wrzucić do wrzątku na 15 min, wymienić wodę i przelać wrzątkiem na sitku, wyjąć cytryny, pokroić na pół. Wodę wymieszać z cukrem i ...

Małgosiu u mnie na jednym krzaczku 2 kolory;
viewtopic.php?p=6027798#p6027798

Tradycyjnie - noworocznie, aby zapewnić sobie "tłusty" rok pączki z nadzieniem wiśniowym:

Chyba tak. Dziękuję Aniu. Mam nadzieję, że wyhoduję sobie chociaż jedno drzewko.

Mam nową zagadkę. Byłam w Sopocie i znalazłam takie strąki i wydłubałam nasiona. https://images89.fotosik.pl/298/7937185e68fa8bbamed.jpg https://images89.fotosik.pl/298/9bd3f7d97a8a2a0cmed.jpg Spotkaliśmy Pana, który powiedział, że jest to "akacja" posadzona przez jednego ze znanych mieszk...

Rzadko wypowiadam się w takich tematach. Jeśli już coś piszę to tylko i wyłącznie jest to sytuacja, która mnie dotknęła. Opisuję coś co wydarzyło się w moim najbliższym otoczeniu. Nie napisałam, że jestem za eutanazją, bo jest to bardzo trudny temat. Pisałam o tym, że w tak ekstremalnych sytuacjach ...

Gdyby mnie dotknęła nieuleczalna choroba, też chciałabym mieć wybór. Wiem co piszę. Przez kilkanaście miesięcy patrzyliśmy na cierpienie mojego taty. :( Umierał na raka trzustki strasznie cierpiąc. Wielokrotnie powtarzał, że już nie może wytrzymać z bólu i prosił o skrócenie cierpienia. Nie był lecz...

Znalazła się chętna osoba do przepakowania moich nasion.