Ogrodniczo Działkowe Forum

A jak się otrzymuje coś swojego?

Ja przetestowałem przypadkowo wzajemne korzystne oddziaływanie psianek i selera naciowego - do jednej z doniczek wsypałem nasiona i selera, i miechunki pomidorowej, przez pomysłkę - jedno i drugie jest znacznie dorodniejsze niz te rosnące "samotnie"...

zamroziłem w zeszłym roku, ale zupa z tego wymaga świeżych ziół wg mnie, a zimą nie ma. Zapomniałeś zapewne o tym, że surowe warzywa przed zamrozeniem wymagaja blanszowania bo inaczej po pewnym czasie mogą być niejadalne. Nie, nie zapomniałem. Prognoza pogody przewiduje ciepły wrzesień, więc pojemy...

Posiałem tradycyjnie astrę polkę, eksperymentalnie lajkonik i jakąś żółtą F1 (nasiona mi nie są przecież potrzebne), zobaczymy co się przytrafi. Co do mrożonej, o której ktoś wspominał, to tak, zamroziłem w zeszłym roku, ale zupa z tego wymaga świeżych ziół wg mnie, a zimą nie ma. Chyba, zeby po pro...

no to pewnie taka z cebulką, pewnie tak, ja tylko hobbysta, ale są tu zawodowcy to może odpoewiedzą konkretnie.

z nasion to będzie malutka, z każdym rokiem jest konkretniejsza.

Tak mi się off topicowo przypomniało... gdy byłem mały to spotkałem w fasoli strączkowca fasolowego, nawet sympatyczny zwierz, ma takie czułki jak ufo i trąbkę, z tą trąbką przypomina słonika. Hodowałem go jakiś czas i robiłem mu zdjęcia Zenitem z pierścieniami z targu, szkoda, ze już ich nie mam. R...

Byle jak, wsypać do gleby i tyle. Siedmiolatka taka konkretna stanie się dopiero za rok, a bardzo konkretna za dwa lata. A taka bardzo, bardzo konkretna za 3-4 lata. Można ją rozsadzać, a nawet trzeba z uwagi na możliwe zachwaszczenie lub zakwaszenie gleby itp. Nie ma sensu się bawić wg mnie w jakie...

No cóź, Twoja pogoda.pl odwołała przymrozki,więc cukinia posiana. Będzie rosła z koprem i ze słonecznikami - skoro się lubią to niech mają...

Ja tylko do gruntu, więc czekam. I tak, przy sprzyjającej pogodzie, a nawet przy niezbyt niesprzyjającej, będzie tego strasznie dużo, bo sieję 6 sztuk, 6 różnych, a słoiki nie za bardzo podchodzą. Aczkolwiek w grudniu miałem imprezę rodzinną to się paru pozbyłem:)

Moje boby są małe, ze 20-25 cm, a juz mają pąki kwiatów. To te "słynne", "porozciągane", których zdjęcia kiedyś tu wrzuciłem, i które, dzięki poradom Brzoskwinki i Przemka (jeszcze raz wielkie dzięki) poprzycinałem i już z miesiąc temu wsadziłem do gruntu i okryłem. Jeden zmarzł ...

Odważni jesteście, na Twoja pogoda.pl przewidują jednek przymrozki za tydzień w nocy, oby się mylili... Ja w każdym razie poczekam do 15....

Coś chyba rośnie, ale obok, możliwe, ze się rozmnożyła?