Reniu, to prawdziwe utrapienie. Dobrze, że u mnie go nie ma
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smiles/icon_evil.gif)
Taki niby sympatyczny w bajeczce....
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
a okazuje się, że psuje nerwy ogrodnikom
Zasiliłam moje lobelie, tak jak radziłaś. Mam wrażenie, że trochę "ruszyły". Dziękuję.
Pozdrawiam Reniu raz jeszcze.