Ogrodniczo Działkowe Forum

Witam, mam problem. Zauważyłam na niektórych liścieniach mieczyków rdzawy nalot. Martwi mnie to. Czy nalot może być oznaką jakiejś choroby? Czy można temu jakoś zaradzić?

Masz rację, tak Pan Stanisław radzi w załączonej do zakupów ulotce. Wczoraj swoje mieczyki zasiliłam i spulchniłam ziemię.

moje cukinie wysadzane do gruntu pod koniec kwietnia mają się dobrze Mimo oziębienia jeden krzaczek zakwitł. U nas nie było przymrozków. Leczo w tym roku na pewno będzie wcześniej

Nie wiem, co trzeba było zrobić, ale napiszę, co zrobiłam po przekwitnięciu moich koron. Wczoraj obcięłam czubki z pozostałościami po kwiatach i zasiliłam roślinę nawozem. Myślę, że jej się to przyda i wzmocni cebulki.

Zibi, dzięki za odpowiedź. Jeżeli nie dam rady poskrzypce, sięgnę po środki chemiczne. A w sprawie mieczyków- pięknie wychodzą, nawet te ( od Pana Stanisława) wysadzane później. Zauważyłam, że z jednej cebulki wychodzą dwa kiełki ( bo przecież tak ciasno ich nie sadziłam), co mnie cieszy, bo zapowia...

Trzy piękne kwiaty wyszły, zakwitły i przekwitły - co teraz? Co robi się z roślinką po przekwitnięciu? Proszę o rady, bo mam korony pierwszy rok.

czym tępiłeś poskrzypkę? ja na razie walczę z nią ręcznie, wybierając z cebuli i szczypiorku

Moje sadzonki, w ziemi od tygodnia, mają się dobrze. Mimo upałów ;:3 dochodzących do 30 st. dzielnie się trzymają. Muszę je codziennie podlewać, bo ziemia już solidnie przeschła. I teraz ta susza mnie martwi, a nie tak, jak się obawiałam wcześniej, zimne noce. Ogrodnictwo to dziedzina pełna niespodz...

Waldek, piękne to ostatnie zdjęcie!

moje mieczyki, wysadzane 17 kwietnia, obrane z łusek powoli wyglądają na świat. Wczoraj doliczyłam się trzech kiełków.

I bardzo dobrze, że odwołała! Przecież moje sadzonki już w ziemi

mniam, mniam :wit I dziwicie się, że już wysadziłam sadzonki? Ja doczekać się nie mogę tych pyszności. A myślałby niewtajemniczony, że to taki zwykły duży ogór. Można, ale jak wyskoczy przymrozek może być po cukini. Trzeba pilnować i okryć albo poczekać do 10-12 maja. Jerry, ja pisałam o mrożeniu ow...

cukinię można mrozić, taka nadaje się do zupy cukiniowej - z odrobiną curry i czosnku- na zimową niepogodę wspaniała!

Swoje sadzonki cukinii dziś wsadziłam do ziemi. Jestem dobrej myśli, ma być ciepło, o przymrozkach nie słychać. Sadzonki dyni trafiły na sąsiednią grządkę, też już wyrosły, nie mogłam czekać. Będzie leczo dwa tygodnie wcześniej i zupka dyniowa.

Też wydaje mi się, że skoro w tym roku wiosna przyszła później, przymrozków już nie będzie. W weekend wysadzam sadzonki cukinii, a dla pewności okryję je włókniną. Oprócz tego na początku maja posieję kilka nasion prosto do gruntu.