Ogrodniczo Działkowe Forum

grzes993 pisze:Jak masz cierpliwość to możesz po prostu na noc je chować do piwnicy aby nie przemarzły

Raczej już nie przemarzną, szkoda pleców na takie noszenie ;)

Ja przykryłam swoje cebulki (w gruncie) słomą tuż przez największymi mrozami w tym roku i widzę, że zahamowało to ich rozwój. Dzisiaj zamierzam już zdjąć to okrycie z nich, bo patrząc na pogodę, nie widzę żeby miały przyjść jeszcze mrozy do -15. Jestem pozytywno-wiosennej myśli

Aha! Dziękuję za odpowiedź

Ale to jak teraz cebule wykiełkowały (bez pączków oczywiście) i obmarzły to już koniec ? Na tą wiosnę już nie zobaczymy jak kwitną ? // jestem na samym początku mej przygody z ogrodem, dopiero się uczę stąd moje pytania

ja wszystkie miejsca tam gdzie są posadzone cebulki i tam gdzie już wykiełkowały przykryłam sporą warstwą suchej wiechliny, czyli tym co miałam pod ręką. mam nadzieję, że nie spowoduje to przyspieszonego wzrostu roślin nią przykrytych, a jedynie osłoni je przed największymi mrozami. myślę, że jak te...

A jak przyjdzie -10 to się im nic nie stanie? Bo zapowiadają mrozy

Witam. Ja dzsiaj w moim ogródku zaobserwowałam kiełkujące krokusy i irysy co sprawiło, że trochę się zaniepokoiłam, bo przecież jest koniec grudnia!