Kasiu u mnie też powoli rozwija się kwiatek na ds Nebesnaja Lazur (sadzonka od Ciebie), właśnie miałam Ci pisać o tym a tu Twój szybszy był
A jak Ty się czujesz, torba do szpitala to już pewnie spakowana?
Glebę mam raczej piaszczystą, pozostałe lilie rosną bez problemu.
Mam tylko problem z martagonami i liliami Św Antoniego.
Podsypałam już popiołem drzewnym, mam nadzieję że pomoże
Może muszą odchorować przesadzenie. A dzieliłaś je? Jak głęboko są posadzone(widać kłącza czy są przysypane grubą warstwą ziemi)? Jeśli są prawidłowo posadzone to myślę, że w przyszłym roku powinny Ci zakwitnąć, może nie będą to od razu łany kwiatów ale zawsze coś tam będzie :wink: http://images70.f...