Ogrodniczo Działkowe Forum

Nicrum możesz coś więcej napisać o tych odciagach.

Awelan_2009 dzięki za odp. będę szukać gumek ogrodniczych

Witam. Mam pytanko odnosnie formowania krztaltu korony adenium. Jakiego drutu użyć?

Na (zmoderowano) jest wątek poświęcony adenium i są tam wystawione ciekawe zdjecia na ktorych za pomocą drutowania formuje sie korone adenium. Chciałbym tego spróbować tylko moja wiedza na temat tego jak to zrobic i nie uszkodzic rosliny jest zerowa.

Co możecie podpowiedzieć na temat drutu do formowania bonsai. Jaka grubość? Jaki gatunek drutu? Ocynkowany będzie po czasie zostawiał chyba ciemne ślady w miejscu wiązania. Miedź hmmmm sama nie wiem. Pomocy

WIOLETTA011 dzięki za pocieszenie . Do wiosny mam czas ;-)

Hmmm zaczął mnie ciekawić ten seramis. O ile uda mi się go zdobyć to na wiosnę jak będę Adeniaczki przesadzać to trochę z nim poeksperymentuje. A coś czuje że zdobyć go nie będzie łatwo w mojej miejcowosci.

Gregor002 na tym ostatnim zdjeciu to te adenium wyglada chocby mialo problemy korzeniani. Mam wrażenie ze ono umiera. Ja bym je przesadzila i przy okazji sprawdziła co pod ziemią słychać.

Dwa miesiące temu skusiłam się na podcięcie większości z moich adenium. Niby dzięki temu miały lepiej się rozkrzewić i rozbudować kaudex. Co do moich obserwacji to na dzień dzisiejszy rozkrzewiły się lepiej a kaudex lepszy za to na tych nie przycietych. Zobaczymy jak będzie dalej.

AleksandraBdg - Dziękuję za odp. Adenium ma pół roku

Ma ktoś jakieś doświadczenie -adenium kontra ogrzewanie centralne ? Jak często podlewać. Stoją na parapecie nad kaloryferem i odkąd zaczął grzac mam wrażenie że coś im nie pasuje. Końcówki listków wyglądają tak choćby na nie jesień przyszła. Może adenium stracić na zimę listki?

Witam :-) Dziękuję że mogłam uczyć się od Was tajników sztuki hodowli adenium. Przeczytałam wszystkie części forum. Jestem uzależniona od adeniaczków. Moje maja juz prawie pół roku. Martwi mnie jedynie problem z dziedziczeniem cech. Tak się napaliłam na żółte kwiaty a jak pomyślę że mam bardzo marne...