Ogrodniczo Działkowe Forum

Pewnie mogą rosnać. Tylko czy w zimie nie przemarzną w takim zimnym miejscu. Przykryj na wszelki wypadek gałązkami świerkowymi.

A ja mam pecha. Zawsze kupuję choinki z plantacji i jakoś słabo u nich z zapachem. W tym roku znowu bedzie wąchanie na targowisku.

Nie mam pojęcia jaką ja mam odmianę ale tylko ruszyć ją i zapach wspaniałej mięty. A napoje latem wspaniałe. Mało tego nic z nią nie robię, nie dbam kompletnie. Rośnie miedzy kwiatami, to zawsze coś tam korzysta z pracy przy nich.

Też tak raz miałem. Przykryłem włókniną i nie przemarzł. Tylko wtedy spadł śnieg i trzymał do wiosny. No to miał pierzynę.

Kupując cebulki, nigdy nie wiemy ile jest prawdy w tym co mówi sprzedawca. Ja kiedyś winogron kupiłem. Miały być owoce duże deserowe. Nooo, trzy lata poszły się paść. Deserowe z nazwy były.

Ja mam pospolite żółtego koloru. Wiosną kwitną całe kępy. Pięknie to wygląda.

Robiłem sadzonki w tym roku na wiosnę w marcu. Chyba to był za późny termin. Zakwitły i pokazały swoją urodę dopiero jesienią.

Dobrze, że doczytałem. Też dostałem cebulki od mamy i zapomniałem o nich. No to polecą do ziemi.

Ja od sadzonki formowałem. Tzn. ciąłem do gołego pnia. Co roku pięknie wygląda. Pień teraz gruby a gałązki młode i piękne.

Moja doniczkowa kupiona w sklepie, już dwa razy była zabierana do domu i ciągle ma mszyce. Pryskałem i nic z tego. Chyba dam sobie spokój.

Zawsze sadziłem proste odmiany z targu. Na wiosnę mam nadzieję zrobić własną rozsadę i posadzić w swoim foliaku. Miło ogląda się wasze uprawy.

Na wiosnę można trafić nasiona na Giełdzie Samochodowej we Wrocławiu.

Dzisiaj posadziłem dopiero Harnasia. Mam nadzieję że nie za późno.