Ogrodniczo Działkowe Forum

Super ten różowy, coś takiego szukałem na imieniny dla mamy, która jest wielką fanką takich roślinek, ale aż tak ładnego nigdzie nie udało mi się znaleźć

Mi również się podoba, właśnie takie oczko chciałbym kiedyś mieć pod swoim domem

Te lilie rzeczywiście są mega . Do tego samych zdjęć to są one bardzo dobre, widać że nie robione przez amatorkę .
Tak trzymać!

Moim hobby jest natomiast sędziowanie spotkań piłkarskich - póki co w rozgrywkach juniorskich i niższych klasach rozgrywkowych, chociaż kiedyś, kto wie, może będzie i coś więcej...

U nas ze zwierząt gospodarskich są jedynie kury i jedna mała świnka, która nie tak dawno uciekła z chlewka na łąkę sąsiada. Mimo że jest jeszcze mała i niepozorna, to złapać ją z powrotem było baaardzo ciężko...

Ja mam mazdę 323f z roku 1998 i przyznaję, że nic się nie psuje, jak trzeba jechać na drugi koniec Polski to zawsze jest brany mój samochód, bo wiadomo, że nic się nie stanie. Mechanicznie stan jest super ale pokazały się burchelki rdzy na jednym nadkolu. Podobno mazda ma słabą blachę. Też mam taką...

Proponuję ziołowe tabletki z czosnku. Mam znajomego lekarza weterynarii, który opowiedział mi o skuteczności soku z czosnku w walce z bakteriami. W laboratorium na uczelni przygotowali dwie pożywki, jedną skropili sokiem z czosnku. W rezultacie okazało się, że ta skropiona po jakimś czasie była czy...

U babci na wsi mamy młodą kotkę, która w tym roku 3x miała małe - za każdym razem je odrzucała i się nimi nie zajmowała. Mimo naszych starań nie udało się odratować żadnego z nich. Czy można coś zrobić, żeby kolejnymi się już zajmowała? Czy po prostu jest w takim "głupim" wieku i sama musi...

Osad ściekowy można wykorzystać m.in. w rolnictwie (o ile są spełnione określone warunki), do rekultywacji gleby, do produkcji roślin przeznaczonych na kompost czy jako biopaliwo. Według Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie osadów ściekowych można dopuścić taki osad do wykorzystania w rolnic...

gosia79z pisze:Kiedyś od znajomego dostałam metalowe koło, nie wiem od czego...

Na zdjęciu wiele nie widać, ale kiedy byłem mały widziałem podobne przy młockarni, takiej dużej maszynie do młócenia pszenicy w czasie żniw, kiedy kombajny jeszcze nie były tak powszechne jak teraz .

maciej83vip, ten pomysł ze szklarnią dla kur w zimie wydaje się być ciekwy . Jak duża jest ta szklarnia? Ile kur tam się mieści? Nie jest im tam za ciasno?

Choć mieszkam na wsi to już nie widzę owadów. Czasami zdarzy się spóźniona pszczółka na jakimś jeszcze kwitnącym kwiatku, a dziś znalazłam 1 dżdżownicę, którą zaniosłam do kompostu. Ja mimo że teoretycznie mieszkam w mieście, to praktycznie jest to jego wiejska strona i wciąż zdarza mi się zobaczyć...

Z doświadczenia wiem, że takie rozwiązanie, jakie zaproponowała Agrokasia wydaje mi się być najbardziej optymalne w chłodniejsze dni - bawełna zapewnia ciepło, a guma zapobiega przed przemakaniem, co przy dłuższej pracy stanowi bardzo duży dyskomfort. Na giełdzie widziałem kiedyś do kupienia rękawic...