Telimenka pisze:Doszły mnie słuchy ze wsi ,że dzisiaj również zapowiadają przymrozek,więc zagonek podlałam i opatuliłam włókniną i folią (tak jak było przez miniony tydzień).
Siatki się nie sprawdzą bo szpaki są mądre i włażą pod siatką. Ostatnio u znajomego widziałam pozawieszane na długich sznurkach plastikowe butelki napełnione wodą a do nich podoczepiane puszki po piwie. Butelki stale się obracają i robią przy tym hałas. Znajomy mówił, że ma spokój.
U mnie trawniki powypalane, kwiaty powiędły, nawet chwasty padły a ziemniaki mają się całkiem dobrze. Nawet zaglądałam pod ziemię i można by śmiało kopać. Bardzo możliwe, że to chodzi o glebę słabą.
Ja do tej pory byłam przekonana, że ogórki gorzknieją od suszy. W tamtym roku było bardzo mokro podczas zbiorów i nie natrafiłam na gorzkiego ani jednego. A co do kiszonych nawet jak były gorzkie to po ukiśnięciu gorycz znikała...