Ogrodniczo Działkowe Forum

Nie po to mam swoje warzywa, żeby inwestować w kupno granulek, które mi tę całą faunę z kosami i ropuchami na czele wytrują (?) Już wolę do dżogingu ze szpadlem, dołączyć dżoging z wiaderkiem. Ale co to jest 2 kg dziennie w porównaniu do 12 kg dziennie w sezonie 2 lata temu. Ale kiedy, Kabombo, ślin...

Rzeczywiście kuny tym roku się pojawiły, szkód nie zanotowałam, ale jak je widziałam biegającą, to sporo ich musi być. @Kabomba: można wiedzieć gdzie ten biegun? A na temat: tak, cud się stał i popadało. 2h z samego rana, potem 2grzmotowa burza i jeszcze raz lunęło. Daleko do odwołania suszy, ale le...

Jakby ktoś mi powiedział te 10 dni temu, kiedy zaczęłam marudzić na suszę, że nic nie zmoczy przez tydzień... Kolejny pełnowymiarowy front przeszedł, a tu nawet na rosę wilgoci nie ma. Odwołuję odbój ślimaków, mimo że wszędzie ziemia to skała albo pył, te sobie spacerują nocą s e t k a m i. zROSpacz...

Porzeczki muszą być po rzeczce.
A mszyce w taką suszę tym bardziej hulają. Dopiero teraz się zapoznałam ze stonką liliową (poskrzypka). A biedronek akurat nie widać w ogóle.

Z traw to tylko perz i tymotkę znam, a to nie to.
Ale ta 6. pachnie mi Nachtkerze, znaczy wiesiołek.
A ta niby malwa, to może fiołek wonny? (wielki ?)

Nigdy nie miałam problemu z ekspansywnym chrzanem, ale w zeszłym roku to musiałam ratować chrzan przed ślimakami, zeżarły pączki, liście i wierzch korzeni, a wydawałoby się, że smak ostry powinien odstraszać.

No, na samym wybrzeżu to rzeczywiście rekord.
Sucho to jest co roku, teraz to hiszpańskie klimaty, jak mi zdradziły moje wierne luzytanki.
To co? Zakładamy klub narzekaczy na suszę Nora Kici i Szczura?

W czwartek o świcie popadało na 1 cm mokrości ziemi, i w sobotę jeszcze mniej, co nie wyrównuje nawet zapotrzebowania na te 4 dni, a co dopiero tej suszy. Pierwszy rok jak pamiętam, ziemniaki schną z braku wody, a nie zarazy.

W Elblągu od 2 miesięcy susza i nikt tu chyba z tego regionu, skoro nie marudzi. W połowie maja ostatnio coś popadało, w piątek zmoczyło mniej niż rosa, a dzisiaj taki deszcz miał być, a przeszedł klasycznym bokiem. Opady omijają okolicę niczym kule holywoodzkiego bohatera. A i mrozy rekordowe były,...

Susza jak nie wiem, podagryczniki w cieniu leżą, tydzień koło 30* a nic nie padało poza 10 minutami deszczyku. A do tego się zapowiada rekordowa noc 24*.

To wprawdzie nie rozwiązanie, ale od kiedy dopadła mnie plaga śliników (takie brązoworude nagie ślimaki) to tylko trawa rośnie w piękne trawniki.

Mahonia pospolita/ostrolistna, zgaduję.

A to nie jest jakiś uszkodzony podbiał? Przydałoby się zdjęcie z innej perspektywy, sam zarys liścia mało mówi.