Ogrodniczo Działkowe Forum

Zuziu pergola mi też się podoba, dlatego męczę męża o kolejną ale on obecnie nie ma czasu. Liliowce kocham i namiętnie zbieram, cały czas ich mało - miejsca mam dużo, tylko gorzej z przygotowaniem miejsca bo tu muszę męża albo syna prosić (sama nie mogę bo przepuklina się wtedy odzywa kiedy chce mo...

Małgosiu róże masz śliczne, u mnie miłości szczególnej do nich nie ma i raczej nie będzie mam kilka sztuk, które rosną i nie sprawiają kłopotów więc zostaną, ale gdyby chorowały to bez żalu bym je wyrzuciła

Teraz kiedy jest trochę chłodniej próbuje ogarnąć zielsko, ale kiepsko mi z tym idzie bo jeśli nie podleje bardzo mocno dzień wcześniej to nie ma szans aby cokolwiek wyrwać, więc wytrwale walczę z wiatrakami oczywiście przegrywając :wink: Najgorszy jest brak wody, bo nie da się wszystkiego codzienni...

Ostatnio obowiązki domowe wygrały z komputerem :wink: Ale już jestem i będę nadrabiać. Zuziu liliowce zaczynają powoli się rozkręcać i zakwitają kolejne odmiany, ale to te wcześniejsze bo te późne dopiero pokazują pączki. Irysków szkoda ale za rok znowu zakwitną i zawsze jest ich więcej bo dokupuję ...

Oj Beatko dałaś znowu popis pięknymi kwiatami Coraz bardziej zaczynam chorować na powojniki i zaczynam im szukać miejsc gdzie mogę je upchnąć, a to kiepski objaw u mnie bo oznacza kolejne uzależnienie.... Teraz tylko trzeba deszczu

Ewuś to i tak było na rabatach po kilka razy przesadzane, no i będzie jeszcze kilka bo tak bywa, że to co się pierwotnie podoba to później już przestaje być ciekawe jak rośliny trochę podrosną. Więc sadź i przesadzaj, taka już dola nasza jeśli sami chcemy stworzyć nasz własny ogród. Zuziu ja w róża...

U Ciebie jeszcze piwonie kwitną a u mnie już po nich, pisałam, że miało cały czas padać według prognozy pogody a tu od tygodnia nie spadła nawet kropla wody więc codziennie podlewam z węża, całe wieczory mam tym zajęte bo w dzień ukrop taki, że nie idzie nawet wyjść na dwór. A Twój irysek spóźnialsk...

Krysiu podlewanie doniczek to prawdziwy koszmar, w zeszłym roku straciłam też trochę roślin, a teraz staram się przenosić wszystko do cienia. Tak jest tam bez czarny o palmowych liściach - tak go określił sprzedawca, dokładnej nazwy nie znam. Ta piwonia jest o tyle dziwna, że kiedy przekwitła płatk...

U mnie po zimie bez żadnego okrywania cudownie kwitnie mimo braku podlewania

Mariusz piwonie masz piękne, a tymi powojnikami mocno kusisz. Mam dopiero kilka odmian ale jak oglądam w innych ogródkach to chcę zdecydowanie mieć ich więcej

Małgosiu ten blado żółty to Flavescens, no i sprawdź sobie w internecie Wrangler IB

Beatko irysy piękne a piwonie jeszcze piękniejsze. Mi też bardziej podobają się te nowsze odmiany z irysów, te falbanki są cudowne ale tych staruszków szkoda mi wyrzucać, teraz jedynie chce polikwidować te które mam podwójne.

Justynko dzieje się tyle, że nie nadążam z codziennymi pracami, zielsko rośnie a nowo kupione rośliny czekają na wsadzenie bo cały czas coś innego jest do zrobienia. Małgosiu (PEPSI) jak się syna spytałam jak nazwiemy nową klaczkę to stwierdził, że musi ją najpierw poznać to wtedy dobierzemy jej im...