Ogrodniczo Działkowe Forum

Co za różnica, po wysadzeniu będzie wszytko ok. W domu się męczy i to przez to

Nie ma czegoś takiego jak niepotrzebne zawiązki zrzuca bo w domu nigdy nie zawiąże owoców choćby dlatego że się nie zapyli. Dziwne, że w ogóle kwitnie ci w domu.

No tak, ale tam piszą, że jest to zakazane na terenie Unii Europejskiej i te, które tu przyjeżdżają nie mogą być tym pryskane. A inne metody mają ograniczoną skuteczność.

Nikt ich nie traktuje żadnym środkiem. Nie kiełkują tak szybko, dopiero po dłuższym czasie od wykopania. Średnio to około 3 miesiące od wykopania. Jeśli kupisz w sklepie w miarę świeże to potem czekasz. W końcu jednak pojawią się i pędy.

Cayenne, które wysiewałem rok temu w połowie lutego zaczęły dojrzewać na koniec lipca. W tym roku zacząłem wcześniej, zobaczymy czy to coś zmieni. Jest też nie tylko kwestia terminu dojrzewania, widzę że te wysiewane wcześniej potem rosną większe po wysadzeniu do ogrodu.

Wydaje mi się, że to trochę za późno. Zwłaszcza na ostre. Jeżeli dopiero po 3 tygodniach wykiełkowały, to kiepskie (stare?) nasiona albo było zbyt chłodno. Dobre nasiona w dobrych warunkach zwykle kiełkują po około tygodniu (chociaż zależy to od odmiany, niektóre później). Ja moje ostre (Cayenne) wy...

I tego się trzymajmy! Wcale nie oczekuję, że każdy będzie się stosował do zaleceń. To Wasze rośliny i róbcie z nimi co chcecie. Mam już swoje lata i nie muszę już niczego udowadniać. Bardzo się cieszę, że nie ma czegoś takiego jak "przerośnięta rozsada". Już mi Robert wytłumaczył, że moje...

No ja mam właśnie z gałązki przywiezionej z Włoch. Pod okryciem przetrwał. Tylko że duże krzaki już będzie ciężko tak okryć. Bez okrycia wytrzymuje tylko niewielkie przymrozki może do -5.

Mój wygląda podobnie, jak ten duży w gruncie wrzucony powyżej, nie ma uszkodzeń żadnych. Ale był dobrze okryty, też wyrzuciłem wcześniej zdjęcie

Twój też się odbije ale mocno ucierpiał.

Może to jest jakaś bardziej odporna odmiana, ten oryginalny nie przezimuje bez dobrego okrycia, tak jak pisałem temperatury poniżej -10 go zabiją. Dlatego pytałem gdzie kupiony i czy urósł w gruncie do takich rozmiarów - czy posadzony już duży z doniczki, bo duży może być trochę odporniejszy. Ten tw...

Wprawdzie to nie do mnie bezpośrednio ale wstawiam zdjęcie mojego rozmarynu żyjącego od lat w gruncie (woj mazowieckie) bez okrywania i generalnie bez żadnych zabiegów na zimę. Jednocześnie sprawdziłam archiwum temperatur za kilka ostatnich zim i w 2021 odnotowano -20 (18stycz + dni przed i po); w ...

Gdzie te zdjęcie? Normalnie rozmaryn nie przetrwa nawet jednego dnia w temperaturze -15. Takie warunki natychmiast go zabiją. Albo to nie rozmaryn albo jakaś specjalna odmiana

Nie ma szans żeby rozmaryn przetrwał takie coś tylko pod kloszem. Pokaż zdjęcie, bo to prawdopodobnie nie jest w ogóle rozmaryn.

Rozmaryn nie przetrwa dużych mrozów. Może wytrzymać co najwyżej przymrozki do kilku stopni poniżej zera, ewentualnie kilka dni z niewielkim mrozem. Młode rośliny są dużo bardziej wrażliwe. Jest spora szansa pod grubym okryciem, z liści a najlepiej z siana tak aby pod spodem było co najwyżej blisko ...

No drewnieje bo papryka tak ma, im starsza tym ma bardziej zdrewniały pień na dole. Tak jak drzewo lub krzew - młode są zielone i miękkie na dole, a z czasem pień drewnieje. Papryka jest krzewem, który rośnie podobnie jak np hortensja. Młode rośliny są całe zielone, a z czasem przekształcają się w k...