Ogrodniczo Działkowe Forum

Gdzieś już widziałam posty na ten temat, ale nie mogę ich znaleźć. W wazonie pozostały kwiaty narcyzów, które w zasadzie uschły. Porobiły im się śmieszna zgrubienia.Po rozdziawieniu ich w środku znalazłam nasionka. Czy wyrosną z nich kwiaty?

Dzisiaj sobie zakupiłam lawendę o......lawendowych kwiatach oraz różowych. I mam wrażenie, że różowa pachnie mniej i ciut inaczej.
Bardzo lubię zapach lawendy i nie mogę doczekać się zbiorów. Jak szybko rosną Wasze krzaczki?
Będę też próbowała rozmnożyć ją z nasion - siedzą w zamrażarce.

Ja pryskam pojedyncze trawy=chwasty przez pociętego PETa . Nic nie leci na rośliny obok i mogę bardzo precyzyjnie namierzyć wroga ;), bez obawy, że coś pokapie na roślinki obok.

Moje cynie powolutku robią się duże i jeśli nikt doświadczony nie odpowie na pytanie, to je ustrzyknę samowolnie i być może znów będę beczeć, że zamęczyłam swoje siewki...

Ewelko88 zazdroszczę Ci ich kwitnienia! Moje są już całkiem spore /teraz wyniosłam je do szklarni/, ale kwitnąć absolutnie nie chcą!

Erazm, jest to zdecydowanie melisa, dla absolutnej pewności sprawdź, czy pachnie cytrusowo. Mam wielki krzak na swoim zielniku.
Ja ją obcinam, podobnie jak lubczyk, koper i inne i zamrażam.
Mięta ma bardzo puchate listki, takie w malutkich włoskach - ja mam dwie odmiany i obie puszyste.

Ups, jestem pod wrażeniem - wrzątkiem w mrówki??? javascript:emoticon(':shock:') Shocked To pożyteczne stworzenia, nie rozumiem, jak można je tępić? Jakie właściwie szkody wyrządzają w Waszych ogródkach? U mnie jest ich pełno, jak kopałam dołki pod bluszcz, niechcący rozwaliłam mrowisko, skrupulatni...

No, to u mnie wszystko ok. Jest dołek, podlewam do ziemi i nie roszę liści! Natomiast ostatnio pokruszyłam do dołka bryłę gliny,
sposób ten poleciła mi znajoma. Jej róża po wsparciu dołka gliną dostała skrzydeł. Moja jest śliczna i bez tego, ale mnie zawsze mało.

Włóknina czarna o gramaturze 50, szerokości 160 cm, długości 50 mb kosztuje ok. 60 zł za rolkę. Jest wytrzymała. Pierwszy rok bez niej to była prawdziwa mordęga - całe lato spędziłam na nierównej walce z chwastami. Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką ułatwiania sobie życia. Pielić lubię, ale nie sta...

Ja podlewam duuużą ilością wody, ale rzadziej. W praktyce oznacza to, że jak zleję im dołek, to ziemia jest mokra 2-3c dni. Po 4-6 podlewam znowu. I bardzo im to służy, pomimo, że są posadzone po północnej stronie domu.

Mam pnące róże, jak na razie nigdy nie zaatakowane przez mszyce. Ale w tym roku czort mnie podpuścił na obsadzenie studni /znajdującej się w pobliżu zielnika/ nasturcjami. Teraz siedzę i zamartwiam się na zapas, że te małe potwory pożrą mi wszystko. A ja bardzo nie lubię zabijać.... nawet, jak mieli...

Od kilku lat mam truskawki na agrowłókninie w czarnym kolorze. Wokół krzaczków truskawek jest ona przybita do ziemi /dosłownie, długimi gwoździami/, aby nie wyłaziły mi tamtędy chwasty. Pozwala na "oddychanie" ziemi i korzonkom, pięknie je nagrzewa, przepuszcza wodę. Nie jest droga, można ...

Siewki przeżyły javascript:emoticon(':D')
Very Happy

Tylko na aksamitkach pozostały delikatne, żółtawe nacieki...
Ale nie polecam takich eksperymentów - uff, ile nerwów, kiedy ręka szybsza od rozumu javascript:emoticon('')
Wink