Ogrodniczo Działkowe Forum

Odmiana to Gigant. Wiem, że może urosnąć większa, a i niektórzy na forum mieli dwa razy takie okazy, ale porównując do moich poprzednich dwóch lat to jest progres.

Z roku na rok udaje mi się lepiej. Do tej pory przesiedziała w gruncie, ale jest soczysta, skórka miękka, w sam raz jako surówka na jakieś 3 obiady.

Moje samosiejki. Gdy wszystko inne już sprzątnięte to chociaż one cieszą oko.

Uprawiam paprykę pierwszy raz, więc wybierałam jakieś proste gruntowe odmiany. Najlepiej mi rośnie z nasion wyjętych z kupionej w markecie papryki spiczastej, później Zorza, a najsłabiej Oliwia. Jednak myślę, że za rok będzie lepiej i dorzucę jakieś ostre. :D Trochę wiatr daje się we znaki, ale póki...

Lubię popatrzeć na Wasze osiągnięcia, więc i ja pochwalę się swoimi pierwszymi w życiu pomidorkami. :D Jak to u mnie bywa, kupiłam, wysiałam, a później czytałam. Dwa miesiące dbania o rozsadę, szybkie szykowanie miejsca (zbite deski, trochę nawozu, ziemia z kretowisk) i są. Odmiany typowo gruntowe. ...

jaroks85 Początkowo starałam się odmierzać miarką z zestawu według zaleceń z opakowania, ale teraz sypię średnio garść wokół krzaczka. Moim truskawkom to pasuje.

Dziękuję za odpowiedź. O drenaż zadbałam podczas sadzenia. W okresie letnim ulewy jak i susza im nie zaszkodziły, bo ładnie kwitły oraz nawet się rozrosły, więc nie będę na zaś obawiać się zimy. Ostatnio byłam na wsi i wyglądają w porządku.

Przeczytałam cały wątek i widzę, że nie trzeba ich jakoś specjalnie przygotowywać na zimę. Jednak wolę się upewnić: mam w garneczkach dwa rojniki (Palisander i Arachnoideum) oraz dwa rozchodniki (Chocolate Ball i Sexangulare). Są to moje pierwsze sadzonki, trochę się rozrosły od lata, więc nie chcę ...

W tym roku dokupiłam nowych kolorów, ale albo nie zakwitły albo w ogóle nie wyrosły. Co wyszło to powtarzalne kolory ze zdjęcia (najwięcej było środkowego koloru).

Swoje aksamitki, które dorodniejsze wysadziłam bliżej domu, natomiast kilka najsłabszych sztuk wsadziłam przy ogródku i z boku domu. Jak się okazało te słabsze poradziły sobie lepiej niż te ładniejsze.

Drugi raz robiłam rozsadę kalarepy, wyszła lepiej niż w ubiegłym roku, wysadzona delikatnie z opóźnieniem, trochę potargał ją wiatr oraz odwiedził bielinek, ale fajnie sobie radzi :? Nie stosuję chemii, sadzę prosto do gruntu, więc i te kilkanaście posadzonych sztuk tyle co dla mnie wystarczy. :D Pi...

Posadziłam w tym roku pierwszego floksa szydlastego Emerald Pink. Ładnie kwitnął, był cały zielony, ale teraz wygląda tak:



Czy coś z nim robić?

Już kwitną. Pamiętam je od czasów, gdy jeździło się do dziadków na wakacje. :) https://images89.fotosik.pl/599/ae1235695b0d4176med.jpg Przygotowuję sobie nową rabatkę, więc jakiś czas temu kupiłam na wyprzedaży w Biedronce Karl Rosenfield i Aleksander Fleming. Wyglądały w porządku, jak coś będzie to...