Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1
Robaczywe czereśnie
Mam juz działke od 20 lat ale to co sie stało w tym roku przechodzi ludzkie pojecie.Nigdy nie pryskalem czeresni i nigdy przez te wszystkie lata nie było w owocach robaka. W tym roku zatrzęsienie.Powiedzcie mi co to za robal oraz kiedy i czym w przyszłym roku by trzeba było pryskac? Nie jestem odosobnionym przypadkiem ponieważ w innych ogrodach wystepuje ten sam problem.Pozdrawiam.
Tez mialam kilkanascie lat czeresnie i 2 lata temu pojawily sie robaki , a w ubieglym roku zastosowalismy pryskanie bardzo czesto i przez okres dwoch miesiecy i nie wiele to dalo robaki byly nadal i na jesien wycielismy drzewo, a u sasiadow w tym roku jest tragedia wszystko robaczywe i dodatkowo gnije . Slyszalam ze ciezko walczy sie z robaczywymi czeresniami.
Pozdrawiam Jolka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6981
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Oprysk trzeba wykonać w odpowiednim terminie zgodnie z sygnalizacją. http://www.piorin.gov.pl/sygn/start.php
Pozdrawiam Andrzej.
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Ja żyłem w nieświadomości przez lata, dopóki sąsiadka mnie nie uświadomiła ;-)
Dobrą metodą "ekologiczną" na pozbycie się gąsienic z owoców jest zalanie zebranych owoców ciepłą lub co najmniej letnią wodą. Gąsienice zaczną w ciągu kilku - kilkunastu minut wypływać na powierzchnię i opadać na dno, skąd można je łatwo oddzielić od owoców. Niestety grubsze okazy mogą nie zdołać wydostać się z wnętrza owocu .
Dobrą metodą "ekologiczną" na pozbycie się gąsienic z owoców jest zalanie zebranych owoców ciepłą lub co najmniej letnią wodą. Gąsienice zaczną w ciągu kilku - kilkunastu minut wypływać na powierzchnię i opadać na dno, skąd można je łatwo oddzielić od owoców. Niestety grubsze okazy mogą nie zdołać wydostać się z wnętrza owocu .
Re: Robaczywe czereśnie
Termin oprysku na nasionnicę trześniówkę jest zależny od tego jaka jestluc pisze:Mam juz działke od 20 lat ale to co sie stało w tym roku przechodzi ludzkie pojecie.Nigdy nie pryskalem czeresni i nigdy przez te wszystkie lata nie było w owocach robaka. W tym roku zatrzęsienie.Powiedzcie mi co to za robal oraz kiedy i czym w przyszłym roku by trzeba było pryskac? Nie jestem odosobnionym przypadkiem ponieważ w innych ogrodach wystepuje ten sam problem.Pozdrawiam.
wiosna ale są pewne zależności, jeden z moich starszych znajomych ogrodników poradził mi aby pryskać czereśnię od tego szkodnika wtedy gdy kwitnie akacja środków jest tak duża ilość iż nie podam jakim, myślę że większość środków owadobójczych dopuszczonych do stosowania w sadzie będzie dobra
Lubię czasem pogrzebać w ziemi i nikt tego chyba nie zmieni
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 28 cze 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Poznań
Re: Robaczywe czereśnie
Cieszę się że są jeszcze ludzie którzy umieją odczytywać zagrożenia po tzw. oznakach fenologicznych. Zazwyczaj są to fazy rozwojowe roślin gospodarzy lub innych.odys62 pisze:jeden z moich starszych znajomych ogrodników poradził mi aby pryskać czereśnię od tego szkodnika wtedy gdy kwitnie akacja
Dzisiaj to co podaje PIORIN oparte jest również częściowo na tej wiedzy ale w przypadku szkodników to łapanie na pułapki z feromonami, np parch jabłonie to obserwacja codzienna wyrzucania zradników workowych, spetoriozy to łapanie na atrament , wykonywanie ocen nasilenia patogenów na zasadzie organoloeptyczne ( gdy poziom jest przekroczony to sygnał)
Czereśnia - choroba
Pomóżcie mi zdiagnozować chorobę: w kwietniu obciąłem suchą gałąź (martwą) - wydobywał się z niej zapach fernebtacji, po jakimś czasie zaczęły żółknąć pojedyńcze liście. W tej chwili połowa 6 letniego drzewa ma "zwisające", bleknące liście (jest to jedna gałąź stanowiąca połowę drzewa. Czy to jest brunatna zgnizlizna (monilia), a jeśli tak to czym to leczyć? czy koniecznie trzeba obcinać całą gałąź? Prosze o pomoc