Mój pas startowy, czyli wąska działka :)
Bardzo ładnie wygląda Wasza pergola!Podoba mi się pomysł z takim wycinaniem darni.Ciekawie to wygląda.
Namęczyliście się pewnie , ale przyznać muszę ,Dominiko,że warto było.Zadowoleni jesteście z efektu?Co posadziłaś koło niej?
Co ja czytam ,że w Rosarium nie ma JUŻ róż drugiego wyboru????Zaraz lecę na ich stronkę....
Ja z różami dopiero zaczynam swoją przygodę , ale przyznać muszę ,że te z Rosarium , są zdrowiutkie i cały czas pięknie kwitną!Oprócz Rhapsody , ale i ta niedługo rozkwitnie , bo ma sporo pąków znowu.
aha! Pozdrów Ryśka !!!! :P I pochwal za pergolę!!!! :P :P
Namęczyliście się pewnie , ale przyznać muszę ,Dominiko,że warto było.Zadowoleni jesteście z efektu?Co posadziłaś koło niej?
Co ja czytam ,że w Rosarium nie ma JUŻ róż drugiego wyboru????Zaraz lecę na ich stronkę....
Ja z różami dopiero zaczynam swoją przygodę , ale przyznać muszę ,że te z Rosarium , są zdrowiutkie i cały czas pięknie kwitną!Oprócz Rhapsody , ale i ta niedługo rozkwitnie , bo ma sporo pąków znowu.
aha! Pozdrów Ryśka !!!! :P I pochwal za pergolę!!!! :P :P
Pozdrawiam,Małgorzata
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Małgosiu, z efektu jesteśmy baaaardzo zadowoleni Ogród od razu zrobił się bardziej ogrodowy Jesteśmy tym bardziej zadowoleni, że to nasz pierwszy taki "wyczyn" Bo generalnie nie jesteśmy za bardzo "techniczni" Mamy w planach jeszcze 3 kratki przy tarasie, i będziemy je mocować tak samo - czyli na kantówce w ziemi (nie chcę wwiercać się w dom, czy w taras). Poza tym na południowej ścianie rosną winorośle (też ), i tam trzeba coś wykombinować, ale nie wiem, czy nie zrobię tam po prostu tylko słupków z rozpiętym drutem między nimi (kratka zasłaniałaby ścianę, od której ma sie przecież odbijać słońce). No chyba,że zrobię grubsze listwy, ale nie za gęsto. No i winnica - tam trochę tych słupków wejdzie, więc sama widzisz - nasze doświadczenia z pergolą będą nam baaaaaardzo przydatne w niedalekiej przyszłości
A przy pergoli posadziłam Elfe:
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=50128&tab=36
- są piękne, mają duże kwiaty, i pięknie pachną.
A przy pergoli posadziłam Elfe:
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=50128&tab=36
- są piękne, mają duże kwiaty, i pięknie pachną.
Widzę, że kotek rozrabia jak u mnie Burek od sąsiadów:D normalnie ganiam za nim ciągle, a ten myśli że to dla zabawy:D ja mam duż szczepionych krzewów, więc jak raz mi pociachał modrzew to po prostu byłem załamany, że nic już z niego nie będzie. Dobrze, że burek już z fzy kociaka przechodzi na typowego poduszkowca i tarasowca, myślę że się w końcu dogadamy:D Póki co jestem czujny:) tak w ogóle widzę kilka zmian, zwłasza ta pergola:) zobaczymy jak pięknie pokryje się kwieciem:)
pozdrawiam:)
pozdrawiam:)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
He he - te koty U mnie juz nie robia szkod, bo pozakladalam z powrotem oslonki na drzewka. Pewnie beda drapac pergole , ale to im wybacze
W ogole to witam cie u mnie Tez jestem ciekawa, jak nasza konstrukcja bedzie sie prezentowac z kwiatami
Poki co cyknelam foty winogron (inne odmiany):
Muskat Letnij:
KarMaKod:
i drugi krzew:
Nadiezda AZOS okropnie sie wysilila w tym roku Za to rosnie jak wsciekla i chyba za rok bedzie co jesc
Frumoasa mnie troche rozczarowala - rosla silnie w zeszlym roku, i spodziewalam sie wiekszej ilosci owocow - jednak wybaczam jej, bo to dopiero drugi rok u mnie (jak wszystkich krzeowow zreszta, oczywiscie nie liczac tych dosadzanych w tym roku):
A1704 miala za to owocowac dopiero po kilku latach (bo to bezpestkowa odmiana):
ciekawe, kiedy dojrzeje, bo jest dosc pozna.
I truskawki powtarzajace, ktore strasznie w tym roku zaniedbalam (powinny byc duzo wieksze)
W ogole to witam cie u mnie Tez jestem ciekawa, jak nasza konstrukcja bedzie sie prezentowac z kwiatami
Poki co cyknelam foty winogron (inne odmiany):
Muskat Letnij:
KarMaKod:
i drugi krzew:
Nadiezda AZOS okropnie sie wysilila w tym roku Za to rosnie jak wsciekla i chyba za rok bedzie co jesc
Frumoasa mnie troche rozczarowala - rosla silnie w zeszlym roku, i spodziewalam sie wiekszej ilosci owocow - jednak wybaczam jej, bo to dopiero drugi rok u mnie (jak wszystkich krzeowow zreszta, oczywiscie nie liczac tych dosadzanych w tym roku):
A1704 miala za to owocowac dopiero po kilku latach (bo to bezpestkowa odmiana):
ciekawe, kiedy dojrzeje, bo jest dosc pozna.
I truskawki powtarzajace, ktore strasznie w tym roku zaniedbalam (powinny byc duzo wieksze)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Nie mam wyjścia po prostu, Aniu, zakładałam, że sporo zamówię w II wyborze, a tu guzik
Dziś układałam kamienie w miejscach, gdzie będą róże. Wyszło mi chyba 11 sztuk, ale tylko w 1 okręgu. Potem chciałabym dosadzić coś jeszcze, ale to jak już będzie ławeczka. Postanowiłam przenieść tam moje 2 Falstaffy sprzed tarasu. Mam już 3 przy wejściu do domu, to te mogą być w moim minirosarium - przynajmniej urozmaicą je kolorystycznie. No i pachną
Ale w ogóle to jakiś kryzys dziś przechodzę - chyba przez truskawki, z którymi walczyłam (znaczy z chwastami). Jakiś koszmar, pełno jakiejś trawy dzikiej, cieniutkiej, ale cholernej do wyrwania, perzu mnóstwo. Nie wiem co z tym zrobić, nie chcę pryskać Randupem. Myślę o włókninie i korze. Tylko że dużo tego trawska wrośniętych w krzaczki - jak sobie z tym poradzić?
I tak sobie myslę, patrząc, ile jest jeszcze do zrobienia, że potrzeba nam jeszcze duuuużo czasu, żeby jako tako nasz ogród wyglądał. Buuuuuu....
Dziś układałam kamienie w miejscach, gdzie będą róże. Wyszło mi chyba 11 sztuk, ale tylko w 1 okręgu. Potem chciałabym dosadzić coś jeszcze, ale to jak już będzie ławeczka. Postanowiłam przenieść tam moje 2 Falstaffy sprzed tarasu. Mam już 3 przy wejściu do domu, to te mogą być w moim minirosarium - przynajmniej urozmaicą je kolorystycznie. No i pachną
Ale w ogóle to jakiś kryzys dziś przechodzę - chyba przez truskawki, z którymi walczyłam (znaczy z chwastami). Jakiś koszmar, pełno jakiejś trawy dzikiej, cieniutkiej, ale cholernej do wyrwania, perzu mnóstwo. Nie wiem co z tym zrobić, nie chcę pryskać Randupem. Myślę o włókninie i korze. Tylko że dużo tego trawska wrośniętych w krzaczki - jak sobie z tym poradzić?
I tak sobie myslę, patrząc, ile jest jeszcze do zrobienia, że potrzeba nam jeszcze duuuużo czasu, żeby jako tako nasz ogród wyglądał. Buuuuuu....
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
no, a pochwalić się swoim wątkiem nie raczyłam u mnie wcześniej??
Tylka ja się od ludzi muszę dowiadywać??
Pięknie
Dominiczko, jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości i wytrwałości :P
A takiej ilości winogron to jeszcze u nikogo nie widziałam
I róże też są
Pięknie jest a będzie jeszcze piękniej
Piękny ogród nie powstanie w kilka miesięcy, na to trzeba lat.
Więc nie ma nad czym płakać, trzeba powolutku dążyć do celu
U mnie trwa drugi sezon ogrodniczy a jeszcze nawet połowa nie zrobiona
A człowiek to chciałby juz, zaraz...
Szkoda, że nie spotkałyśmy się w Warszawie, było by mi bardzo miło poznać Cię osobiście, mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja
Tylka ja się od ludzi muszę dowiadywać??
Pięknie
Dominiczko, jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości i wytrwałości :P
A takiej ilości winogron to jeszcze u nikogo nie widziałam
I róże też są
Pięknie jest a będzie jeszcze piękniej
Piękny ogród nie powstanie w kilka miesięcy, na to trzeba lat.
Więc nie ma nad czym płakać, trzeba powolutku dążyć do celu
U mnie trwa drugi sezon ogrodniczy a jeszcze nawet połowa nie zrobiona
A człowiek to chciałby juz, zaraz...
Szkoda, że nie spotkałyśmy się w Warszawie, było by mi bardzo miło poznać Cię osobiście, mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
DOMINIKO wreszcie do Ciebie zajrzałam . Jestem pod wrażeniem . Clair mnie oczarowała na Austina też mam chrapkę . Dorodne grona i będzie co kosztować . Jak się rozrosną będzie fajna winniczka . Zaraz mi się przypomniało jak AGA budowała swój kącik wypoczynkowy . Fajnie będziesz miała jak wszystko skończysz i obsadzisz różami .