Fiszki do oznakowania kaktusa
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Fiszki do oznakowania kaktusa
Witam. Ze względu na zanteresowanie tematem, postanowiłem przedstawić Wam, drodzy forumowicze, jak uzyskałem taką oto fiszkę do oznakowania kaktusa:
Najpierw musimy przygotować materiał i narzędzia. Jako materiału, użyłem zbędnego pudełka slim na płyty CD. Potrzebne narzędzia, to:
- zgrabny, ostry nożyk,
- linijka (im grubsza, tym bezpieczniej),
- papier ścierny (średni, czyli nie za gładki, aby się więcej nie namachać i nie za szorstki, by plastiku nie połamać),
- ew. dla bezpieczeństwa- rękawiczki ochronne, gdyż ostrze noża w niepewnych rękach może się zsunąć na palec/dłoń.
Na początku odczepiamy przezroczysty element i na nim odmierzamy sobie kilka równych fiszek, zaznaczając to nożykiem/ołówkiem/mazakiem. Następnie zdecydowanie i wielokrotnie kreślimy pierwszą z brzegu linię.
Gdy uznamy, że już przebiliśmy się przez połowę grubości, wówczas podkładamy np. długopis, tak jak na rysunku.
Na lewą, większą część kładziemy dłoń i mocno trzymamy. Teraz pewnie i mocno uderzamy w prawą część, która po odłamaniu będzie naszą pierwszą fiszką. Właściwie jej bazą.
Po obu końcach odłamujemy w rękach, odstające, kanciaste elementy.
Teraz możemy w podobny sposób jak poprzednio zakreślić linię łamania u dołu, aby zwęzić część, którą będziemy wsadzać w ziemię.
Po zakreśleniu odłamujemy w dłoniach zbędny element.
Teraz przystępujemy do szlifierki. Bierzemy papier ścierny, kładziemy na czymś twardym i tempimy ostre i szorstkie kanty.
W przypadku zwężonego elementu postępujemy tak, jak na zdjęciu lecz trzymając fiszkę przy fragmencie który szlifujemy i robiąc to delikatniej, aby nie odłamać.
Po szlifierce otrzymujemy gotową fiszkę.
Jeszcze został napis, który najlepiej wykonać markerem wodoodpornym, bądź też olejnym i gotowe.
To by było na tyle. Nic specjalnego. Więcej pisania, niż roboty. Mam nadzieje, że w miarę zrozumiale napisałem. Jeśli macie jakies uwagi, to walić od razu. Zedytuję post i ew. dodam jakieś zdjęcie. Dziękuję za uwagę.
Najpierw musimy przygotować materiał i narzędzia. Jako materiału, użyłem zbędnego pudełka slim na płyty CD. Potrzebne narzędzia, to:
- zgrabny, ostry nożyk,
- linijka (im grubsza, tym bezpieczniej),
- papier ścierny (średni, czyli nie za gładki, aby się więcej nie namachać i nie za szorstki, by plastiku nie połamać),
- ew. dla bezpieczeństwa- rękawiczki ochronne, gdyż ostrze noża w niepewnych rękach może się zsunąć na palec/dłoń.
Na początku odczepiamy przezroczysty element i na nim odmierzamy sobie kilka równych fiszek, zaznaczając to nożykiem/ołówkiem/mazakiem. Następnie zdecydowanie i wielokrotnie kreślimy pierwszą z brzegu linię.
Gdy uznamy, że już przebiliśmy się przez połowę grubości, wówczas podkładamy np. długopis, tak jak na rysunku.
Na lewą, większą część kładziemy dłoń i mocno trzymamy. Teraz pewnie i mocno uderzamy w prawą część, która po odłamaniu będzie naszą pierwszą fiszką. Właściwie jej bazą.
Po obu końcach odłamujemy w rękach, odstające, kanciaste elementy.
Teraz możemy w podobny sposób jak poprzednio zakreślić linię łamania u dołu, aby zwęzić część, którą będziemy wsadzać w ziemię.
Po zakreśleniu odłamujemy w dłoniach zbędny element.
Teraz przystępujemy do szlifierki. Bierzemy papier ścierny, kładziemy na czymś twardym i tempimy ostre i szorstkie kanty.
W przypadku zwężonego elementu postępujemy tak, jak na zdjęciu lecz trzymając fiszkę przy fragmencie który szlifujemy i robiąc to delikatniej, aby nie odłamać.
Po szlifierce otrzymujemy gotową fiszkę.
Jeszcze został napis, który najlepiej wykonać markerem wodoodpornym, bądź też olejnym i gotowe.
To by było na tyle. Nic specjalnego. Więcej pisania, niż roboty. Mam nadzieje, że w miarę zrozumiale napisałem. Jeśli macie jakies uwagi, to walić od razu. Zedytuję post i ew. dodam jakieś zdjęcie. Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięx. Nawet nie pomyślałem, że z pudełka na płytę to
Pełno tego w domu mam
Pełno tego w domu mam
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
hehe ja musze znaleźć te pudełka mam całe wakacje może zrobię
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Fajno, że się podoba. Mam już trochę wprawy w tym, więc chętnie mogę.. w wolnym czasie..
Jak coś, to PW.
Jak coś, to PW.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Fajna sprawa gdy potrzebuje się kilka takich etykiet. Gorzej gdy potrzeba ich kilkadziesiąt lub kilkaset. A ja ostatnio zaczynam je liczyć w tysiącach Etykiety, których używam albo kupuję gotowe i opisuję odpornym na UV i wodę mazakiem albo drukuję na kartce papieru, którą następnie laminuję. W ciągu jednego dnia jestem w stanie zrobić kilkaset takich etykiet, która to ilość jest wystarczająca dla moich potrzeb.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ja już 2 wyciąłem tylko jeszcze wyszlifować. ;)
Te własne lepiej wyglądają niż te ze sklepu bo można nadac im swój kształt.
Te własne lepiej wyglądają niż te ze sklepu bo można nadac im swój kształt.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Nie wyobrażam sobie takiej pracy, w sytuacji, gdy ma się kolekcję liczącą tyle okazów!
No, ew. na upartego zakupić kilogramów pleksy, szlifierkę, imadło i do piwnicy zrywać nocki!
Przy dobrej wyobraźni można wyrzeźbić sobie fiszkę na kształt słonika, myszki czy po prostu kaktusa. O, takie coś to już można na zlecenie ;)
No, ew. na upartego zakupić kilogramów pleksy, szlifierkę, imadło i do piwnicy zrywać nocki!
Przy dobrej wyobraźni można wyrzeźbić sobie fiszkę na kształt słonika, myszki czy po prostu kaktusa. O, takie coś to już można na zlecenie ;)
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
ee tam jak będzie mi się nudzić to zacznę to robić...
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu