Róże w moim ogrodzie.

Deirde · Post » 2 sie 2009, o 16:16

Gotowanie - czyli róże na słońcu.
Dziś w wlkp 43 stopnie, po 15.00 poszłam sprawdzić jak radzą sobie na słońcu róże. Te najbardziej wytrzymałe to Aspiryn Rose, Fresia, Scented Memory.

Najbardziej ugotowane - Europeana, Handel, nie daje sobie rady Eden, nawet w cieniu ma dość, Othello się ugotował.

Wieczorem czeka mnie podlewanie.

Aszka · Post » 2 sie 2009, o 17:28

Gosiu-gotowanie.To właściwe określenie.Wczoraj podlewałam i teraz czekam na deszcz.Fresia jest niesamowita.Niegrożne jej upały

na Madame Issak Pereire zauważyłam biały nalot :shock:na kilku liściach, jeden pąk zwisa-czy to mączniak? nigdy tego nie widziałam

Rośnie w słońcu ale w przewiewie

Deirde · Post » 2 sie 2009, o 18:12

Już biegnę z pomocą - u mnie mączniak jest na róży historycznej - Madame Pierre Oger - róża ma u mnie prawie dwa metry - o dziwo - i wszystkie młode liście w mączniaku.

Ten rok ta róża przetrzyma jeszcze u mnie, w następnym jeśli będzie mieć mączniak to niestety się pożegnamy.
Polecam jak ktoś poszukuje tą - Madame Knorr - kwiaty jak u piwonii, ciekawy i silny zapach, rośnie u mnie w donicy i pędy mają długość 1,5 m, nie choruje.

Aszka · Post » 2 sie 2009, o 18:24

Gosiu,zrobiłam oprysk z sody

oliwka · Post » 3 sie 2009, o 11:54

Na maczniaka niezłe jest też mleko , proporcja 1:3 z wodą.
Ostatnio pryskałam 2 z moich galijek

Tak mi się wydaje, że historyczne są dość podatne na tego mączniaka.

Deirde · Post » 3 sie 2009, o 15:49

Dzięki Oliwko, mączniak widziałam też na Louise Odier - rośnie przy ścianie, jesienią dostanie nowe miejsce ale sama róża bardzo mi się podoba. Podoba mi się też Cartier, mam dwie w ogrodzie, jedna z nich kwitnie, druga odpoczywa. Niestety, pozbyłam się Golden Celebration, róża rosła ale pędy zamierały, miał nawet pąk kwiatowy, w pewnym momencie pąk opadł, wykopałam róże i okazało się, że miała 2 małe korzonki włośnikowe, trafiła do doniczki i mam nadzieję, że da radę. Na wiele nie liczę ale to moja druga porażka z żółtą różą angielską.
Jacques Cartier.

AniaDS · Post » 3 sie 2009, o 22:09

Madame Knorr podciągnęłam na listę

, śliczna jest :P

Deirde · Post » 4 sie 2009, o 09:10

Aniu - warto ją mieć, choćby dla jej wspaniałego zapachu.
Deszczowe róże - u nas dziś deszcz, chłodno i na spacerku z psem zrobiłam kilka zdjęć.
Chopin.

Ta róża została kupiona przez moją ciocie w LM jako Graham Thomas ale nie jestem do końca pewna czy to jest ta róża, kwiaty mają bardzo ciekawy kształt piłek - taki okrągły.

Deszczowy Piruette.

Eden.

Po ugotowaniu - rozkwitają następne kwiaty Handla.

Arthur Bell.

nigella · Post » 4 sie 2009, o 09:19

Zobacz, może masz Golden Celebration? Wkleję zdjęcie, jeśli chcesz, to potem usunę

Deirde · Post » 4 sie 2009, o 09:27

Nie usuwaj zdjęcia, róża ładna, mi właśnie też nie pasował Graham ze względu na kształt płatków. W katalogu miał całe płatki, róża była firmowana przez R... i całkiem możliwe - pomylili nazwy róż. Mam pytanie - czy u Ciebie ma on kłopoty z plamistością?

Comcia · Post » 4 sie 2009, o 09:31

Porównajcie liście bo coś mi się wydaje że widzę na zdjeciu Nigelli dość mocno powcinane liście.
Kwiaty wydają się identyczne...

nigella · Post » 4 sie 2009, o 09:35

Niestety jeszcze go nie mam, ja dopiero zaczynam, zdjęcie robiłam jak wybierałam róże. Ale dopytam o szczegóły

Deirde · Post » 4 sie 2009, o 09:53

Zrobiłam zdjęcia, młode liście jasno zielone później ciemnieją, niestety, róża szybko łapie plamistość. Kwiaty duże, opadające w dół pod swoim ciężarem, mocno pachnące, płatki powycinane, na pędach do 3 pąków, w tym roku wybiła jeden pęd o wysokości metra, wygląda więc na dużą róże.