Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 10 sie 2009, o 13:00
- Lokalizacja: małopolska
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moje juz mają dojrzałe nasiona juz mozna je zrywac
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Wilec
W ramach "dokańczania" wątków zamieszczam ostatnie zdjęcie wilca, które zrobiłam zanim pożarło go jakieś robactwo (lepiej późno niż wcale )
Udało mi się na szczęście zebrać mnóstwo nasion i w tym roku też je wysieję, tym razem wzdłuż barierki balkonu
Udało mi się na szczęście zebrać mnóstwo nasion i w tym roku też je wysieję, tym razem wzdłuż barierki balkonu
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Wilec
max1232 pisze:ile czasu utrzymują się wam kwiaty wilca?????bo mi kwitł jakieś 2 tygodnie temu ale kwiaty trzymały się 1 dzień
2 tygodnie temu ? To jakis eksperyment był ?
Jak miałem u babci to wyrósł 3 metrowy i codziennie nowe kwiaty sie otwierały przez kawałek czerwca , lipiec , sierpień , wrzesień :P . Był podlewany nawozem do roślin balkonowych i tarasowych , zdjeć nie mam.. .
Jak myślicie moge juz posiać w skrzynkach na balkonie i ustawić na podłodze ? Chciałem 2 skrzynki na balkonie po ścianie na drabinkach .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Wilec
Ja nie jestem taka odważna. Swoje o tej porze roku wysiewałam do skrzynek trzymanych w domu - szybciej wschodzą w cieple. Potem stopniowo hartowałam siewki w skrzynkach, aż finalnie zostawały na balkonie (to było w ubiegłych latach). Rosły pięknie, kot uwielbiał odpoczywać w cieniu tej istnej ściany zieleni na drucianej siatce balkonowej kraty. Ale miały jedną wadę - w skrzynce łatwo o niedokarmienie lub niedostateczne nawodnienie (gdy np. wyjeżdżasz na weekend), a wtedy łatwo zrzucają dolne liście i zostają im łyse łodygi dołem. A zanim je zrzucą, to liście brzydko żółkną. Wolę je w gruncie, rosną jak wściekłe, a nieświadomi sąsiedzi pytają: "gdzie pani dostałą takie duże klematisy?"Tulipan998 pisze:Jak myślicie moge już posiać w skrzynkach na balkonie i ustawić na podłodze ? Chciałem 2 skrzynki na balkonie po ścianie na drabinkach .
Pozdrawiam, Ilona
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 440
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Wilec
Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo to zależy jak bardzo są "żółtawe". Młode rośliny rzadko bywają ciemnozielone... wilec też nie jest wyjątkiem. Jeżeli są bardziej zielone niż żółte, to nie ma zmartwienia. W przeciwnym razie podejrzewałabym niedobory pokarmowe - gdy roślina wyczerpała już zapasy z nasienia, a zaczęła szybko rosnąć. Wtedy pomaga nawożenie, najlepiej nawozem wieloskładnikowym (najzdrowiej, choć na samo zielenienie działa głównie azot i fosfor). Trudno zdiagnozować roślinę, której się nie widzi
Z tego co pamiętam, to siewki wilców nie są zbyt ciemne.
Z tego co pamiętam, to siewki wilców nie są zbyt ciemne.
Pozdrawiam, Ilona
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wilec
max1232 zakwitnie, ja jeszcze swojego nie wysiałam ale on rośnie jak szalony, w minionym roku jak posiałam do skrzynek pod koniec kwietnia to w czerwcu juz pierwsze kwiaty się pojawiły-cudo roślina ale faktycznie w sierpniu juz zaczynały mu dolne liście obsychać i we wrześniu przestał ładnie wyglądać-w tym roku muszę o niego bardziej zadbać i chyba cos niskiego przed nim posadzę żeby zakryło te badylki bez liści na dole/
No to do dzieła, jeszcze uszczykiwanie mnie czeka, bo w tamtym roku nie uszczykiwałam i był mało rozkrzewiony-za to rósł po 10cm dziennie-myślałam że nie opanuję zwłaszcza że mam mały balkon a przycinanie w górnej części (pergolę mam niską) powoduje że narasta jeszcze większa ilośc nowych łodyżek i tworzy się taki baldachim, taka "buła" nad pergolą, nie koniecznie atrakcyjna, trzeba przycinac niżej
No to do dzieła, jeszcze uszczykiwanie mnie czeka, bo w tamtym roku nie uszczykiwałam i był mało rozkrzewiony-za to rósł po 10cm dziennie-myślałam że nie opanuję zwłaszcza że mam mały balkon a przycinanie w górnej części (pergolę mam niską) powoduje że narasta jeszcze większa ilośc nowych łodyżek i tworzy się taki baldachim, taka "buła" nad pergolą, nie koniecznie atrakcyjna, trzeba przycinac niżej
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec
To dziwne, bo jak ja swoje wilce wysiewałem to się bez żadnego uszczykiwania same już przy samej ziemi mocno rozgałęziały, a im były starsze, tym bardziej były rozkrzewione. A im bardziej były rozkrzewione, tym więcej kwiatów wypuszczały. Efekt był taki, że późnym latem miałem zamiast siatki istną ścianę kwiatów. Tylko, że ja miałem wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) - mieszankę kolorów. Może Ty masz jakiś inny gatunek wilca, który się tak mocno nie rozgałęzia?
A jeśli na dole łodygi opadają liście, to zawsze można skierować tam trochę bocznych pędów, żeby zakryły puste miejsca.
A jeśli na dole łodygi opadają liście, to zawsze można skierować tam trochę bocznych pędów, żeby zakryły puste miejsca.