Ot... chwastowisko marcyjanny.
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ot... chwastowisko marcyjanny.
Jestem chyba masochistką, że pokazuję nasz (pana m. i mój) zachwaszczony, 2-letni ogród ;:103 Większość normalnych ludzi zaczyna od zrobienia trawników, a my ich nie mamy do tej pory i co gorsza nie zanosi się, że kiedyś nam się zechce wziąć za nie Chwasty zamiast trawnika rządzą! Nie trzeba ich podlewać, a są zielone
Trochę już Was poznałam i wiem, że na tym forum sami sympatyczni ludzie i jeśli ktoś odwiedzi mój ogród (chciałabym tego i wstydzę się równocześnie), to będzie chwalił. A ja potrzebuję potrząśnięcia i szczerego "weź się babo do roboty!".
Będzie to też rodzaj pamiętnika, żebym pamiętała na wiosnę, co gdzie rośnie, bo galopująca skleroza mnie dopadła
Najsampierw zachodnia część.
Wchodzimy ścieżką na górę:
Trochę już Was poznałam i wiem, że na tym forum sami sympatyczni ludzie i jeśli ktoś odwiedzi mój ogród (chciałabym tego i wstydzę się równocześnie), to będzie chwalił. A ja potrzebuję potrząśnięcia i szczerego "weź się babo do roboty!".
Będzie to też rodzaj pamiętnika, żebym pamiętała na wiosnę, co gdzie rośnie, bo galopująca skleroza mnie dopadła
Najsampierw zachodnia część.
Wchodzimy ścieżką na górę:
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Witaj
Ja tez sie wstydzilam , ale jest juz lepiej, coraz wiecej zrobione
Powiem, ci jednak, ze mam duza czesc ogrodu kompletnie nie ruszona (czesc przed domem, ktora wlasnie ryjemy, ale jakos powoli, obie strony po bokach domu, a takze front). Nie zalamuj sie, w koncu zrobisz. My robimy po malym kawalku, zostawiajac chwasty na innych czesciach samopas, bo nie daloby sie nic innego zrobic, gdybysmy sie zajmowali ich ogarnieciem. Polecam te metode, bo zawsze jest juz "cos". Zrobienie calosci na raz, to za duzo, i rece opadaja na sama mysl o rozpoczeciu prac. Wyznacz wiec sobie jakas czesc (my zaczelismy akurat od tylu dzialki) i powoli do przodu
Ludzie z forum beda cie wspierac, gwarantuje Ale wiesz, samo sie nie zrobi - musicie sie zawziac i poswiecic czas i muskuly 8)
Jak chcesz, moge ci podeslac foty naszych "reprezentacyjnych" miejsc, to sie odstresujesz
Ja tez sie wstydzilam , ale jest juz lepiej, coraz wiecej zrobione
Powiem, ci jednak, ze mam duza czesc ogrodu kompletnie nie ruszona (czesc przed domem, ktora wlasnie ryjemy, ale jakos powoli, obie strony po bokach domu, a takze front). Nie zalamuj sie, w koncu zrobisz. My robimy po malym kawalku, zostawiajac chwasty na innych czesciach samopas, bo nie daloby sie nic innego zrobic, gdybysmy sie zajmowali ich ogarnieciem. Polecam te metode, bo zawsze jest juz "cos". Zrobienie calosci na raz, to za duzo, i rece opadaja na sama mysl o rozpoczeciu prac. Wyznacz wiec sobie jakas czesc (my zaczelismy akurat od tylu dzialki) i powoli do przodu
Ludzie z forum beda cie wspierac, gwarantuje Ale wiesz, samo sie nie zrobi - musicie sie zawziac i poswiecic czas i muskuly 8)
Jak chcesz, moge ci podeslac foty naszych "reprezentacyjnych" miejsc, to sie odstresujesz
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Małgosiu, pilnuj tych zdjęć jak oczka w głowie! Za dwa lata, gdy na nie popatrzysz, polecisz pod sufit z dumy, co udało Ci się osiagnąć pracą.
A wiesz, jak ja bym chciała mieć taki mur, ojeeeeej..... przecież to gotowa baza na pnącze plus rabatkę poniżej. Przepiękny
A wiesz, jak ja bym chciała mieć taki mur, ojeeeeej..... przecież to gotowa baza na pnącze plus rabatkę poniżej. Przepiękny
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Więc tak, skoro to nowy ogród to widzę, że na samym jego początku ktoś pomyślał trochę nad jego zaplanowaniem albo po prostu akurat takie zdjęcia pokazałaś nieważne, musisz przede wszystkim oczyścić go z chwastów, daj powietrza bo widzę, że np tawuły i pięciorniki to już tam ledwo, ledwo skalniczki też potrzebują światła więc jak ktoś już Ci napisał - DO ROBOTY masz fajne skarpy, miejscami nasadziłaś kany, to wszystko trzeba jedynie dopieścić cos nowego dosadzić, no i ten trawnik to wiesz .... największe wyzwanie chyba świerk serbski, jak i pozostałe potrzebują nawozów, przydała by się jakaś kora, żeby i lepiej to wyglądało, a i wilgoć utrzyma się w podłożu dzięki temu na razie tyle, jeśli chcesz to pytaj, pomogę chętnie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Małgosiu, jak widzę te iglaki, lasek w tle i fajne skarpy, to aż mnie swędzi żeby pójść w tym kierunku i na jednej ze skarp zrobić wrzosowisko. Skoro rosną iglaki, będą też rosły wrzosowate. Teraz wrzosy zaczynają kwitnąć i jest ich duży wybór.
Za rok, dwa te iglaczki plus pięknie kwitnące plamy wrzosów i wrzośców na wzniesieniach - piękny widok!
Pozdrawiam i życzę dużo zapału i siły
Za rok, dwa te iglaczki plus pięknie kwitnące plamy wrzosów i wrzośców na wzniesieniach - piękny widok!
Pozdrawiam i życzę dużo zapału i siły
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj Małgosiu, ogród Twój stopniowo zaczyna nabierać kształtów,już widać w nim dość duże drzewa iglaste , krzewy i drzewa ozdobne.Nie przejmuj się pewnymi niedociągnięciami, ogrody nas wszystkich w początkowej fazie urządzania wyglądały podobnie lub jeszcze gorzej.Za kilka lat będziesz dumna z efektów swojej pracy,a ogród ten będzie Twoją wizytówką.
Życzę miłego dnia z deszczowego Lublina,
Życzę miłego dnia z deszczowego Lublina,
Pozdrawiam Zenek
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny Przede wszystkim za to, że zechciało Wam się chodzić w deszczu po moich górach, dolinach. Ja wyszłam tylko na chwilę cyknąć zdjęcia
100krotko jaki mur piekny, każdy widzi, ale to jest murek oporowy, bo te góry to nie rzecz nabyta. Mieliśmy taki kaprys, żeby sobie je usypać. Do tego sąsiad... hmm napiszę tak - dobrze, że dzieli nas mur.
Tess ja naprawdę chciałabym mieć zielone dywany. Już nawet spryskałam randapem, ale nastała pora deszczowa, nie można było zaorać i chwasty rosły szybciej niż usychały. Teraz wyrosły jeszcze bujniejsze.
Sylweste ogród faktycznie planowany, ale zupełnie nieplanowana ta syzyfowa praca z chwaściorami. W ubiegłym roku wysypaliśmy tu ok. 200 worków kory. No proszę Cię, napisz, że ją widać Tawuły i pięciorniki robią przy ścieżce za żywopłocik, więc mają być zwarte. Na tym zdjęciu akurat nie widać, ale jeszcze mają sporo luzu między sobą. A jak wypatrzyłeś, że tam są świerki serbskie Chyba im tu dobrze, bo maja spore przyrosty i szyszki nawet
dala mam wrzosowisko, a jakże. Malizną czuć, ale kasy zbrakło na więcej. Za radą dominikams porobiłam sadzonki z tych co mam i posadzę wyżej na skarpie. Torf już mam na wymianę ziemi, bo ta co jest to była nawożona z różnych miejsc, ale z drogi przy lesie też, więc może i nie jest taka zła.
ZENOBIUSZU w Chełmie też pada, więc skoro nie mogę iść do ogrodu, to postanowiłam chociaż założyć wątek ogrodowy Na początek posadziliśmy szkielet, czyli właśnie drzewa i krzewy, a teraz sadzę byliny. Oczywiście ze szkółki pana Zygmunta z Lubartowa.
100krotko jaki mur piekny, każdy widzi, ale to jest murek oporowy, bo te góry to nie rzecz nabyta. Mieliśmy taki kaprys, żeby sobie je usypać. Do tego sąsiad... hmm napiszę tak - dobrze, że dzieli nas mur.
Tess ja naprawdę chciałabym mieć zielone dywany. Już nawet spryskałam randapem, ale nastała pora deszczowa, nie można było zaorać i chwasty rosły szybciej niż usychały. Teraz wyrosły jeszcze bujniejsze.
Sylweste ogród faktycznie planowany, ale zupełnie nieplanowana ta syzyfowa praca z chwaściorami. W ubiegłym roku wysypaliśmy tu ok. 200 worków kory. No proszę Cię, napisz, że ją widać Tawuły i pięciorniki robią przy ścieżce za żywopłocik, więc mają być zwarte. Na tym zdjęciu akurat nie widać, ale jeszcze mają sporo luzu między sobą. A jak wypatrzyłeś, że tam są świerki serbskie Chyba im tu dobrze, bo maja spore przyrosty i szyszki nawet
dala mam wrzosowisko, a jakże. Malizną czuć, ale kasy zbrakło na więcej. Za radą dominikams porobiłam sadzonki z tych co mam i posadzę wyżej na skarpie. Torf już mam na wymianę ziemi, bo ta co jest to była nawożona z różnych miejsc, ale z drogi przy lesie też, więc może i nie jest taka zła.
ZENOBIUSZU w Chełmie też pada, więc skoro nie mogę iść do ogrodu, to postanowiłam chociaż założyć wątek ogrodowy Na początek posadziliśmy szkielet, czyli właśnie drzewa i krzewy, a teraz sadzę byliny. Oczywiście ze szkółki pana Zygmunta z Lubartowa.