W o... Tuszy, metodach odchudzania się
- Admin_(do2007r.)
- ---
- Posty: 854
- Od: 19 maja 2005, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Osobiście byłbym bardzo ostrożny i uważny w uzupełnianiu ...
Mam sąsiada, który nie je mięsa od lat: obecnie stawy, kręgosłup "siada mu totalnie".
Tak, że podchodźmy do wszystkiego "nie skrajnie".
PS. Kiedyś mu napomknąłem czym (doczytałem gdzieś, jak zwykle przypadkowo ) uzupełniać to , czego akurat NIE ma w mięsie i powoduje takie rezultaty, ale sami wiiecie jak to jest: człowiek robi to co uważa sam za mądre i rozsądne, czesto myśląc "a co on tam wie..."
No cóż , jesteśmy dorośli, każdy z nas ma prawo sam decydować: co je, jak dba o zdrowie, itd
Mam sąsiada, który nie je mięsa od lat: obecnie stawy, kręgosłup "siada mu totalnie".
Tak, że podchodźmy do wszystkiego "nie skrajnie".
PS. Kiedyś mu napomknąłem czym (doczytałem gdzieś, jak zwykle przypadkowo ) uzupełniać to , czego akurat NIE ma w mięsie i powoduje takie rezultaty, ale sami wiiecie jak to jest: człowiek robi to co uważa sam za mądre i rozsądne, czesto myśląc "a co on tam wie..."
No cóż , jesteśmy dorośli, każdy z nas ma prawo sam decydować: co je, jak dba o zdrowie, itd
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Gratuluję Adminie pomysłu z tym tematem . Jest akuratnie dla mnie . Tylko żeby jeszcze były porady doświadczonych , co to zrzucili ileś kilogramów .
Podłapuję radę z otrębami i zaczynam się odchudzać i zrzucać ten balast . A jest co . Teraz ważę 90 kg.
Jak miałem tyle samo lat co Kiler to podobnie ważyłem .
Lecz w wieku 27 lat ślub , no i dobrze gotująca teściowa , która dbała o swego zięcia no i przybywało tego dobra pod skórą .
Podłapuję radę z otrębami i zaczynam się odchudzać i zrzucać ten balast . A jest co . Teraz ważę 90 kg.
Jak miałem tyle samo lat co Kiler to podobnie ważyłem .
Lecz w wieku 27 lat ślub , no i dobrze gotująca teściowa , która dbała o swego zięcia no i przybywało tego dobra pod skórą .
Witam
Ja sie wypowiem w tym temacie jako osoba ze zla przemiana materii, mimo uprawiania sportow trudno jest mi schudnac,
Jednak stosujac pewne zasady chudne,
po pierwsze rzeczywiscie niejedzenie po 18 daje duzo trzeba tylko przyzwyczaic organizm, a do 18 mozna jesc praktycznie wszystko
druga regula to nie slodzic napojow, nie uzywac cukru, ja pije nieslodzona zielona herbate
trzecia regula ktora jest dopelnieniem to basen, chociaz 2 godziny tygodniowo, rower dla mnie nie jest dobry, strasznie zle wplywa na moje i tak juz ociezale nogi , kondycji szybko nie da sie poprawic na nim a przezywa sie straszne katusze , basen to co innego caly organizm pracuje i nogi mniej bola a i relaks jest niesamowity i spi sie dobrze pozniej.
To tyle jezeli chodzi o mnie, jednak nie ma uniwersalnego przepisu każdy organizm jest inny i inaczej walczy sie z nadwaga, nie ma co stosowac diet bo to nie dziala, trzeba samemu znalesc sposob na wlasny organizm i zobaczyc z czym sie przesadza
Ja przesadzalam ze slodzona herbata i kawa, z siedzeniem non stop w domu, i z jedzeniem poznymi wieczirami, wyeliminowalam te czynniki i chudne, nie iles tam kilo odrazu ale stopniowo, dlatego nie boje sie efektu jojo. Dodam ze 1 maja rzucilam palenie papierosow i nie przytylam do tej pory czego sie obawialam, jestem niepalaca zadowolona osoba zmieniajaca swoje nawyki.
Ja sie wypowiem w tym temacie jako osoba ze zla przemiana materii, mimo uprawiania sportow trudno jest mi schudnac,
Jednak stosujac pewne zasady chudne,
po pierwsze rzeczywiscie niejedzenie po 18 daje duzo trzeba tylko przyzwyczaic organizm, a do 18 mozna jesc praktycznie wszystko
druga regula to nie slodzic napojow, nie uzywac cukru, ja pije nieslodzona zielona herbate
trzecia regula ktora jest dopelnieniem to basen, chociaz 2 godziny tygodniowo, rower dla mnie nie jest dobry, strasznie zle wplywa na moje i tak juz ociezale nogi , kondycji szybko nie da sie poprawic na nim a przezywa sie straszne katusze , basen to co innego caly organizm pracuje i nogi mniej bola a i relaks jest niesamowity i spi sie dobrze pozniej.
To tyle jezeli chodzi o mnie, jednak nie ma uniwersalnego przepisu każdy organizm jest inny i inaczej walczy sie z nadwaga, nie ma co stosowac diet bo to nie dziala, trzeba samemu znalesc sposob na wlasny organizm i zobaczyc z czym sie przesadza
Ja przesadzalam ze slodzona herbata i kawa, z siedzeniem non stop w domu, i z jedzeniem poznymi wieczirami, wyeliminowalam te czynniki i chudne, nie iles tam kilo odrazu ale stopniowo, dlatego nie boje sie efektu jojo. Dodam ze 1 maja rzucilam palenie papierosow i nie przytylam do tej pory czego sie obawialam, jestem niepalaca zadowolona osoba zmieniajaca swoje nawyki.
ja schudlam dosyć sporo 8) i powiem Wam że najszybciej się chudnie jak się zmienia tryb życia ja zaczęłam chudnąć jak wyjechalam do Holandii na jakiś czas gdzie na śniadania nie mialam czasu więc nie jadlam lunch wszyscy wiemy jak się je a obiad w Holandii jest dopiero po 18 i ta na dodatek 3 daniowy ;:99 śniadań nie jadam do tej pory obiady jem w okolicach 15 za to postawilam na ruch 8) przynajmniej godzinka z pieskiem na spacerze do tego rowerek w weekendy efekty sa naprawde wymierne
Bety
- Admin_(do2007r.)
- ---
- Posty: 854
- Od: 19 maja 2005, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Ten problem jest trudny i poważny. 8)
Niezmiernie trudno wyjść z "nie tego obszaru przebywania" co potrzeba - tak lekko żartując.
Nawet po schudnięciu dochodzi sporo problemów:
- rozciągnięty żołądek
- najczęściej mocno zakwaszony organizm i za tym dalej cała masa chorób które mogą się w konsekwencji pojawić... to tylko kwestia czasu..
- zachwiana równowaga hormonalno/enzymatyczna
- często słabsze zęby, włosy itd (zubożony organizm ze składników mineralnych) w przypadku zaniedbania suplementacji.
- nieustabilizowany poziom prod. insuliny lub insulinoodporność, szczególnie przy dużych wahaniach poziomu glukozy (długie przerwy między posiłkami, głód itd ..)
- inne, dopiszę z czasem...
- psychiczne przyzwyczajenia / odczuwanie "głodów psych. pewnych rzeczy" np pizza, czekolada, chipsy, tłuste, chleb itd
- skutek powyższych /częsty efekt "jojo"
Z mojego doświadczenia: warto zacząć od:
Tu wymienię moim zdaniem, ważne, strategiczne punkty procesu odchudzania:
1. Nie jedzenie po 19,00
2. Posiłki nie za obfite i powoli jedzone - trudne !
3. Unikanie: chleba, piwa, pizzy, tłustych mięs i wędlin.
4. Mniej węglowodanów po południu !, więcej białka wtedy.
5. Unikanie mieszania np węglowodanów z tłustym i "białkiem"
6. Zwiększenie poziomu wapnia absorbującego tłuszcz i błonnika (dobre są jogurty chude), więcej warzyw.
7. Więcej wody czystej nie gazowanej , miedzy posiłkami
8. Choć 5-10 minut rozruchu organizmu rano (zacznijmy nawet od tych 5 minuta ale NIGDY ich nie pomijaj nawet w niedzielę rano)
9. Kilka dziennie a nie np dwóch - zachowanie max. równego poziomu glukozy we krwi.
..to tak na szybko ..uzupełnię w miarę przypominania..
Dodałbym inne punkty, ale mogą wywołać sprzeciwy i oburzenia, więc pozostawię je na razie nie spisane otwarcie - / mam już doświadczenie po moim poście z maścią 999... (trzeba wnioski wyciągać, więc staram się. )
aha..mimo. iz będziesz przestrzegał "w miarę" wszystkiego powyzej i tak możesz nie mieć efektów ... to niestety smutna prawda...
PS. Post będę zmieniał z czasem, rozbudowując go
Wyróżniam wątek na niebiesko ponieważ jest moim zdaniem BARDZO ważny dla wielu z nas.
Niezmiernie trudno wyjść z "nie tego obszaru przebywania" co potrzeba - tak lekko żartując.
Nawet po schudnięciu dochodzi sporo problemów:
- rozciągnięty żołądek
- najczęściej mocno zakwaszony organizm i za tym dalej cała masa chorób które mogą się w konsekwencji pojawić... to tylko kwestia czasu..
- zachwiana równowaga hormonalno/enzymatyczna
- często słabsze zęby, włosy itd (zubożony organizm ze składników mineralnych) w przypadku zaniedbania suplementacji.
- nieustabilizowany poziom prod. insuliny lub insulinoodporność, szczególnie przy dużych wahaniach poziomu glukozy (długie przerwy między posiłkami, głód itd ..)
- inne, dopiszę z czasem...
- psychiczne przyzwyczajenia / odczuwanie "głodów psych. pewnych rzeczy" np pizza, czekolada, chipsy, tłuste, chleb itd
- skutek powyższych /częsty efekt "jojo"
Z mojego doświadczenia: warto zacząć od:
Tu wymienię moim zdaniem, ważne, strategiczne punkty procesu odchudzania:
1. Nie jedzenie po 19,00
2. Posiłki nie za obfite i powoli jedzone - trudne !
3. Unikanie: chleba, piwa, pizzy, tłustych mięs i wędlin.
4. Mniej węglowodanów po południu !, więcej białka wtedy.
5. Unikanie mieszania np węglowodanów z tłustym i "białkiem"
6. Zwiększenie poziomu wapnia absorbującego tłuszcz i błonnika (dobre są jogurty chude), więcej warzyw.
7. Więcej wody czystej nie gazowanej , miedzy posiłkami
8. Choć 5-10 minut rozruchu organizmu rano (zacznijmy nawet od tych 5 minuta ale NIGDY ich nie pomijaj nawet w niedzielę rano)
9. Kilka dziennie a nie np dwóch - zachowanie max. równego poziomu glukozy we krwi.
..to tak na szybko ..uzupełnię w miarę przypominania..
Dodałbym inne punkty, ale mogą wywołać sprzeciwy i oburzenia, więc pozostawię je na razie nie spisane otwarcie - / mam już doświadczenie po moim poście z maścią 999... (trzeba wnioski wyciągać, więc staram się. )
aha..mimo. iz będziesz przestrzegał "w miarę" wszystkiego powyzej i tak możesz nie mieć efektów ... to niestety smutna prawda...
PS. Post będę zmieniał z czasem, rozbudowując go
Wyróżniam wątek na niebiesko ponieważ jest moim zdaniem BARDZO ważny dla wielu z nas.
---...== Admin ==...---
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Prawdopodobnie Najlepsze Forum Ogrodnicze w Polsce.
http://www.FORUMOGRODNICZE.info" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety na efekty czasami trzeba czekac dosc dlugo, zanim organizm sie przystosuje i zacznie spalac tluszcz troszke czasu uplywa, ja moje odchudzanie wzbogacilam o tzw termogeniki, substancje zmuszajace organizm do zaczecia spalania tluszczu jaki sie wyksztalcil w organizmie bo przeciez o to mi chodzi, najwiekszy problem to ten niepotrzebny tluszczyk, przynajmniej niepotrzebny w nadmiarze .