Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

pomolog pisze:Nie, to nie jest cecha odmianowa :wink: Po prostu "sprawka" raka bakteryjnego
Pozdrawiam serdecznie :wink:
No nie.. to co ja mam teraz zrobic? Ściąć połowę drzewa??? Ten wirus przenosi się na inne drzewa? Muszę się tym martwić?
askala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 sie 2009, o 16:27

Post »

Witam
Moja czeresnia przez doslownie kilka dnia zmienila sie w oto takie drzewo.
Widze ze druga tez sie zachowuje tak samo. Co na to poradzic ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Nic. Będzie tak co roku :wink:
Poza objawami drobnej plamistości liści (zresztą nieznacznymi) i końcówkami pędów zasiedlonymi przez mszyce - wszystko jest w porządku... to po prostu jesień :D
Pozdrawiam serdecznie :wink:
askala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 sie 2009, o 16:27

Post »

juz tak szybko jesien ?

no cóż niezawużyłem

to drugie drzewko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Na tych zdjęciach najlepiej widać właśnie drobną plamistość :wink:
Ale nie przejmuj się i tak jest dobrze jak na ten rok :)
Pozdrawiam serdecznie :wink:
askala
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 sie 2009, o 16:27

Post »

pomolog pisze:Na tych zdjęciach najlepiej widać właśnie drobną plamistość :wink:
Ale nie przejmuj się i tak jest dobrze jak na ten rok :)
Pozdrawiam serdecznie :wink:

czyli nic nie robic ?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Teraz w zasadzie nie ma sensu... tym bardziej, że naprawdę liście wyglądają w porządku.
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

Najlepiej widać po wierzchołkowych pąkach że to juz koniec wegetacji na ten rok.
U mnie czereśnie też sobie odpuściły ale liście jeszcze trzymają w zieleni.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Kaja
500p
500p
Posty: 848
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Bardzo stara grusza,która rośnie w ogrodzie mojego Taty od kilku lat choruje na rdzę,a owoce na brunatną zgniliznę.
Najpierw pojawiły się plamy na liściach,a od trzech lat praktycznie wszystkie owoce są do wyrzucenia.
Właściwie to nie wiem jak z tym walczyć,bo drzewo ma ponad 10 m wysokości i jest rozłożyste.
Najlepszą metodą jest chyba wycięcie,ale szkoda nam i drzewa i owoców niezwykle smacznej odmiany jakiej nigdzie nie spotkałam.
Przed pojawieniem się rdzy gruszy owoce nigdy nie były chore,a drzewo ma ponad 60 lat.
Czy pojawienie się brunatnej zgnilizny ma związek z rdzą?
U sąsiada rośnie Dobra Szara,która jest w podobnym wieku,ale do niej żadna choroba się nie przyczepiła.
cx

Post »

Witam.
Problem z pozyskaniem tej konkretnej odmiany jest żaden-można ją zaszczepić na nowym drzewku.
Ja jednak bym nie wycinał takiego drzewa,stare grusze bywają dużą ozdobą.
Szczerze wątpię aby rdza była przyczyną gnicia owoców,no chyba że porażone są nią owoce w dużym stopniu,tak że pęka skórka i jest miejsce do infekcji.Pierwotną przyczyną gnicia owoców jest wniknięcie zarodnika grzyba albo przez uszkodzona skórkę,albo niestety też ,przez przetchlinki.Bieżący rok był wyjątkowo korzystny dla rozwoju choroby.Pozbycie się jej z tak dużego drzewa jest...problematyczne:należałoby usunąć mumie i w przyszłym sezonie wykonać ze dwa opryski(tylko jak???).Ja bym spróbował (drabina plus długa lanca,dwa razy Topsin).
Pozbycie się rdzy wydaje się prostsze-należy usunąć jałowiec sabina.
Hej.
Kaja
500p
500p
Posty: 848
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Mnie także szkoda byłoby wyciąć tą gruszę,ponieważ towarzyszy mi przez całe życie.Wiosną,gdy kwitnie to dech zapiera z wrażenia.No i smak tych gruszek.Właśnie teraz by dojrzewały.Staram się zbierać te opadające zarażone owoce,ale jest tego taka masa,że to raczej jest Syzyfowa praca. Poza tym sąsiedzi swoich nie zbierają to i zarodniki przylecą do mnie z wiatrem.
Ja jałowców nie mam,ale wszyscy dookoła tak.
W zeszłym roku posadziłam już nową gruszę w celu przeszczepienia,ale nigdy tego nie robiłam i boję się do tego zabrać.
Do wiosny się teoretycznie podszkolę i spróbuję.Na razie ma kilka gałązek,ale liście już są zarażone rdzą.Na takim maleństwie będzie łatwiej można sobie dać z nią radę.
cx

Post »

Cześć.
Z tymi jałowcami to tak podejrzewałem(dlatego napisałem ....wydaje się....).Teoretycznie mogłabyś chodzić po sąsiadach i prosić o usunięcie takowego,ale prędzej czy później ktoś mógłby Ci zasugerować wizytę u stosownego lekarza-niekoniecznie internisty...

Jeżeli drzewo rośnie w pobliżu budynku to opryskanie jego (znacznej części korony)wydaje się być możliwe....jak nie to tak jak pisałem.
Jeśli chciałabyś szczepić to należy zrazy( odcinki tzw wilków)pobrać wczesną wiosną,przed ruszeniem wegetacji i przechować je (np w lodówce)do momentu szczepienia czyli -pękania pąków lub trochę później.

Pozdrawiam,Krzyś.
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Czereśnia - choroby i szkodniki

Post »

może ożywię temat ;)
w które dni lutego 2010 i ewentualnie marca polecacie na opryski czereśni? teść się pyta..
ale i mi zależy na owocach bez robaczków ;)
Kiedy będziecie opryskiwać i ewentualnie jakimi siuwaksami? co polecacie

PS.zajrzałam w kalendarz ogrodnika(wg faz księżyca) i polecają 27 II albo 2 III - czy to dobre dni? (w każdym kalendarzu inaczej wrrr)
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”