Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D Przybyła następna do mojej kolekcji. Ma czerwony środeczek- ale na fotce tego nie mogę złapać.


Zdjęcia nieaktywne/norbert76
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Widze, widze na pierwszej fotce wyraźniej! i ma piękny, duży słupek.
A to mój pomarańczowy, który stoi w domu. Po ponad półtora roku doszedł do siebie i zaczął wreszcie kwitnąć!
Obrazek
Krysia
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ale fajny,taki jakby prążkowany.
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

On mnie zawsze zadziwia swoimi kwiatami. Ciągle się zastanawiam jakie będą następne...
Tak wyglądał w 2007, potem długo chorował i nie kwitł. Dopiero w tym roku w zimie zakwitł ponownie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07d ... 7f5df.html
Krysia
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

No własnie!
Ja w tym roku kupiłam na wiosnę hibiscusa, przesadziałm do nowej doniczki. Teraz, jak trochę ziemia się ułożyła w doniczce, widać, że sadzonka była owinięta w jakąś agrowłókninę, której jakoś nie widziałam przy przesadzaniu.
Czy należy ją usunąć? Kwiat niby rośnie, nawet kwitnie... :? :?:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
isia222
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 maja 2007, o 20:57
Lokalizacja: Bad Kreuznach / Gdańsk

Post »

Aniu, mój też jak go kupiłam był posadzony w takie coś. Teraz minęło już 3 lata jak u mnie rośnie, przesadzałam go w tym czasie raz i nie usuwałam tej włókniny, bo za bardzo bałam się uszkodzić korzenie. Nie sądzę też, żeby jakość szczególnie mu to przeszkadzało. Problemy, z którymi się borykam to odpowiednie podlewanie i szkodniki, które łatwo atakują, a trudne są w zwalczaniu.
A pokażesz nam swojego hibiskusa?
Krysia
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Hmmm... Pisałam wyżej - mój jeden zawinięty w coś takiego - od wiosny do teraz nie wypuścił ani jednego listka- stał golutki! Dopiero jak obdarłam to coś - wypuszcza listki.
I to coś w ogóle się nie rozłożyło w glebie - omotane było na korzeniach. :(
Może to nie była prawdziwa włóknina - tylko jakiś syntetyk?

Zdjęcie nieaktywne/norbert76
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Tak też mi się wydaje, że trochę za późno na usunięcie tej agrowłókniny teraz, tym bardziej, że te moje hibiscusy jakoś sobie dają radę. Troszkę tylko podeschły ostatnio jak wyjechałam na tydzień na urlop, zrzuciły kilka żółtych liści :roll: , ale chyba będzie ok.

A to moje kwiatki: :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Alice
200p
200p
Posty: 269
Od: 28 mar 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Post »

Postanowiłam zaprezentować mojego hibiskusa. Ma około 15 i obecnie ponad 180cm wysokości. Kwiaty ma dość dziwne ,zawsze pełne ale im dłużej kwitnie tym ma więcej płatków i kwiat zaczyna przypominać pomponik.
Tutaj "różyczka" jeszcze przed czerwcowym cięciem bo już nie mogłam z nią wytrzymać. Co ciekawe nie przerwało to jej kwitnienia i obecnie jest ładnie zagęszczona a od ponad roku bez przerwy ciągle kwitnie.
W tym roku w końcu udało mi się uzyskać ładne sadzonki ale pomimo tego ,że użyłam ukorzeniacza przyjęło się tylko 10 sadzonek ,które jakoś ładnie wyglądać będą i tak dopiero na wiosnę bo wszystkie duże listki odpadły.


Zdjęcia nieaktywne/norbert76
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Agunia
1000p
1000p
Posty: 1328
Od: 23 mar 2009, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dzisiejsza odsłona :D na więcej zapraszam do mojego wątku :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Agunia
1000p
1000p
Posty: 1328
Od: 23 mar 2009, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Krysiu , jeden jedyny w LM sobie smętnie stał bo miał przekwitnięte kwiatki i nikt go nie chciał kupić . Cały dzień na mnie czekał.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gdybyś tak nie wybadała tego kwiatka sama to i prezencika by nie było! :wink:
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Kupiłem miesiąc temu hibiskusa z ok. 5 pączkami, nie miał żadnych otwartych kwiatów. Odpadały, jeden po drugim. Ok, taki ich urok. Potem wyrosły kolejne 2, odkąd postawiłem roślinę nawet jej nie ruszyłem o mm, bo wiem czym to grozi. I tak wczoraj jeden z kwiatów do połowy się otworzył, a dziś przechodzę <dosłownie!> obok a on... odpadł! Jest jeszcze drugi pączek teoretycznie tuż przed rozkwitem, ale nie widzę aby się rozwijał, nie chcę sprawdzać, ale jestem prawie pewny, że też odpadnie.

Co jest nie tak? Jakiś przeciąg może? Jestem załamany... : (
Awatar użytkownika
Agunia
1000p
1000p
Posty: 1328
Od: 23 mar 2009, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

To może być cokolwiek :roll: przeciąg, za mało wody , za dużo wody , pasożyt ... niestety nie da się tego stwierdzić jedyne co ci mogę powiedzieć to to jak poznać kiedy pączek odpadnie. Jak popatrzysz pod pączkiem na łodyżce jest takie zgrubienie z którego kwiat odpada , jeśli od tego miejsca zaczyna żółknąć to już jest stracony :roll:
Jeden z moich tak zrzucał pączki jak miał za mało światła , po przestawieniu na okno wschodnie się od razu poprawił :D a gdzie twój stoi ? no i najważniejsze sprawdź czy pod liśćmi nie ma przedziorka .
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Stoi przy oknie południowym.
Liście są czyste i zdrowe.

Czyli pewnie przeciąg, a tak zawsze proszę, żeby nie robić. Ech... Chyba nie jest mi dane poznać tego kwiata : (
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”