Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Alu -czy robisz coś specjalnego jeżówkom ,że tak obficie kwitą ? U mnie ziemia gliniasta i zbita
i moja jeżówka miała kiedyś tylko jednego kwiatka !
Widziałam hamak -przepiękny ! Czy sprawdziłaś już czy jest wygodny ?
Natknęłam się też na rozmowę o wakacjach nad morzem-jeśli mogę coś polecić zamiast na Hel -pojedzcie do Białogóry lub innej wsi położonej w okolicy-to są miejscowości na zachód za Dębkami.
Takiego piasku jak tam nie ma nigdzie, a i woda w tym roku w lipcu była ciepła.
Białogóra jest typowo rodzinna -przyjeżdzają tam ludzie z malutkimi dziećmi, jest spokojnie i swojsko.
Hel w wakacje strasznie się zakorkowuje (nic dziwnego -nie ma szansy na objazd )
Magda.
i moja jeżówka miała kiedyś tylko jednego kwiatka !
Widziałam hamak -przepiękny ! Czy sprawdziłaś już czy jest wygodny ?
Natknęłam się też na rozmowę o wakacjach nad morzem-jeśli mogę coś polecić zamiast na Hel -pojedzcie do Białogóry lub innej wsi położonej w okolicy-to są miejscowości na zachód za Dębkami.
Takiego piasku jak tam nie ma nigdzie, a i woda w tym roku w lipcu była ciepła.
Białogóra jest typowo rodzinna -przyjeżdzają tam ludzie z malutkimi dziećmi, jest spokojnie i swojsko.
Hel w wakacje strasznie się zakorkowuje (nic dziwnego -nie ma szansy na objazd )
Magda.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Śliczne masz słoneczniki te dynie ozdobne to ja zawsze kupuję do pla na dekorację....nawet byłam wczoraj,ale jeszcze nie było.
A jak postępy prac w Twoim ogrodzie? Czytałam że masz małego doła....zamknij oczy i zobacz....jak Ci pieknie kwitną te krokusy,żonkile,tulipany....i inne na wiosne co je teraz wsadziłaś Uśmiechnij się
A jak postępy prac w Twoim ogrodzie? Czytałam że masz małego doła....zamknij oczy i zobacz....jak Ci pieknie kwitną te krokusy,żonkile,tulipany....i inne na wiosne co je teraz wsadziłaś Uśmiechnij się
Alu ja też uwielbiam słoneczniki
Kochanie a zabezpieczyłaś cebulki mieczyków przed posadzeniem do ziemi przed chorobami . Ja co roku moczę je w środku który zabezpiecza przed szkodnikami , kiedyś gdy tego nie robiłam to były marne i słabo kwitły , teraz muszę je podpierać bo są tak duże Ala jak będę Ci wysyłać paczuszkę to mogę Ci parę cebulek wrzucić A może chcesz takie cebulki ja nazywam je kwiatkami Tereski od której je dostałam jej już nie ma ale ciągle o niej pamiętam .
Kochanie a zabezpieczyłaś cebulki mieczyków przed posadzeniem do ziemi przed chorobami . Ja co roku moczę je w środku który zabezpiecza przed szkodnikami , kiedyś gdy tego nie robiłam to były marne i słabo kwitły , teraz muszę je podpierać bo są tak duże Ala jak będę Ci wysyłać paczuszkę to mogę Ci parę cebulek wrzucić A może chcesz takie cebulki ja nazywam je kwiatkami Tereski od której je dostałam jej już nie ma ale ciągle o niej pamiętam .
Halinko, to są ozdobne słoneczniki... i ptaszki już je skubią
Joluś, wiem, że lubisz słoneczniki ale Ty masz takie fajniejsze niższe chyba
Halinko, Lisko... nie dziwie się że je lubicie... choć ja je głównie sadzę z walorów smakowych i ptaszkowych
Jadziu, ja wyjeżdzamw poniedziałek więc zaplanowałam co muszę zrobić przed wyjazdem i się sprężałam... prawie wszystko mi się udało chce zrobić jak najwięcej jesienią bo wiosną czeka mnie więcej pracy i zmian
z dyń się bardzo cieszę choć zauważyłam że dużo ładnych już zawiązków pogniło i nie wiem czemu... takie piękne duże krzaczory a owoców parę... tylko jedna taka dynia ozdobna zaszalała i ma z 50 owoców... będę rozdawać albo sprzedawać
Jolu, na pewno byś znalazła... piękne są takie niziutkie ozdobne słoneczniki... chyba za rok na nie się przestawię
A dziś byłam na Wystawie Zieleń to Życie...byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało... ale nie wzięłam aparatu... może to i lepiej bo bym cały dzień tam spędziła miło było tam pochodzić i zorientować się w roślinach i rożnych założeniach i elementach ogrodowych... można było się o wszystko zapytać, porozmawiać...na prawdę bardzo fantastycznie miałam nic nie kupować, ale skusiłam się na 3 roślinki.... ale takie które wydały mi się bardzo wyjątkowe i miałam wytłumaczenie że mogę mieć trudności później żeby je gdzieś kupić 2 z nich muszę przezimować zadołowane bo pójdą na nowe rabaty wiosną ach piękne są... pokaże Wam jutro bo nie zrobiłam jeszcze zdjęć...
Joluś, wiem, że lubisz słoneczniki ale Ty masz takie fajniejsze niższe chyba
Halinko, Lisko... nie dziwie się że je lubicie... choć ja je głównie sadzę z walorów smakowych i ptaszkowych
Jadziu, ja wyjeżdzamw poniedziałek więc zaplanowałam co muszę zrobić przed wyjazdem i się sprężałam... prawie wszystko mi się udało chce zrobić jak najwięcej jesienią bo wiosną czeka mnie więcej pracy i zmian
z dyń się bardzo cieszę choć zauważyłam że dużo ładnych już zawiązków pogniło i nie wiem czemu... takie piękne duże krzaczory a owoców parę... tylko jedna taka dynia ozdobna zaszalała i ma z 50 owoców... będę rozdawać albo sprzedawać
Jolu, na pewno byś znalazła... piękne są takie niziutkie ozdobne słoneczniki... chyba za rok na nie się przestawię
A dziś byłam na Wystawie Zieleń to Życie...byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało... ale nie wzięłam aparatu... może to i lepiej bo bym cały dzień tam spędziła miło było tam pochodzić i zorientować się w roślinach i rożnych założeniach i elementach ogrodowych... można było się o wszystko zapytać, porozmawiać...na prawdę bardzo fantastycznie miałam nic nie kupować, ale skusiłam się na 3 roślinki.... ale takie które wydały mi się bardzo wyjątkowe i miałam wytłumaczenie że mogę mieć trudności później żeby je gdzieś kupić 2 z nich muszę przezimować zadołowane bo pójdą na nowe rabaty wiosną ach piękne są... pokaże Wam jutro bo nie zrobiłam jeszcze zdjęć...
ojoj pisałam a tu tyle osób mnie w tym czasie odwiedziło jeszcze fajnie
więc odpowiadam dalej
Magda, ja siałam jeżówki z zeszłym roku i faktycznie pięknie kwitły... dałam też siostrze ale zakwitła jej tylko jedna jakoś specjalnie ich nie traktuje... wiosną wszystko podsypuję nawozem... u mnie wszytie roślinki mam wrażenie dobrze sobie radzą... może i ziemia jest jakaś lepsza...ale ie wydaje mi się... bo prostu odwdzięczają się za troskę
A hamak oczywiście, że wypróbowałam bardzo wygodny, duży... niby jakiś brazylijski z nową techniką leżenia ale faktycznie leży się wygodnie na nim ale na skos... choć faktycznie muszę przyznać że wiele okazji do poleżenia nie miałam... a i pogoda nie dopisuje bo co chwila coś tam pada i muszę go chować...
Co do morza to ie wątpię, że w takich małych miasteczkach, wsiach jest przyjemniej... niestety póki co podróżuje pociągami i to też jest problem... nie wszędzie dojeżdżają... na razie jestem młoda więc w tłumie mogę pochodzić...
Grażynko, a tak z ciekawości jaka jest cena takich dyń ozdobnych? bo też nasadziłam bo chciałam mieć do dekoracji ale jakieś finezyjne nie powyrastały... takie jakieś zwykłe
A pracę idą po woli...chęci dużo ale z siłami tak średnio, co mogę to robię muszę jeszcze teren roundapem opryskać, przekopać, czekać na Idę by zabrała tunel a potem czysty teren i do wiosny i roboty
Uśmiecham się uśmiecham... bo i tak jestem młodziutka a wszystko praktycznie mam... a najważniejsze, że mam plany i marzenia...i wydaje mi się że dobre plany i marzenia i na człowieka wyrosłam może trochę tylko przekręconego ogrodniczo
Jadziu a jaką Ty znowu paczuszką chcesz mnie uraczyć Jadziu cebulki piękne widziałam takie w jednym ogrodzie, robiły wrażenie... mogę przygarnąć jak masz za dużo, cebulki lubię... wsadzasz a potem piękności spod ziemi wychodzą
A mieczyki zaprawiałam chyba kaptanem... ale jakoś nic nie dało... średnio u mnie rosną... a Ty czym zaprawiasz?
więc odpowiadam dalej
Magda, ja siałam jeżówki z zeszłym roku i faktycznie pięknie kwitły... dałam też siostrze ale zakwitła jej tylko jedna jakoś specjalnie ich nie traktuje... wiosną wszystko podsypuję nawozem... u mnie wszytie roślinki mam wrażenie dobrze sobie radzą... może i ziemia jest jakaś lepsza...ale ie wydaje mi się... bo prostu odwdzięczają się za troskę
A hamak oczywiście, że wypróbowałam bardzo wygodny, duży... niby jakiś brazylijski z nową techniką leżenia ale faktycznie leży się wygodnie na nim ale na skos... choć faktycznie muszę przyznać że wiele okazji do poleżenia nie miałam... a i pogoda nie dopisuje bo co chwila coś tam pada i muszę go chować...
Co do morza to ie wątpię, że w takich małych miasteczkach, wsiach jest przyjemniej... niestety póki co podróżuje pociągami i to też jest problem... nie wszędzie dojeżdżają... na razie jestem młoda więc w tłumie mogę pochodzić...
Grażynko, a tak z ciekawości jaka jest cena takich dyń ozdobnych? bo też nasadziłam bo chciałam mieć do dekoracji ale jakieś finezyjne nie powyrastały... takie jakieś zwykłe
A pracę idą po woli...chęci dużo ale z siłami tak średnio, co mogę to robię muszę jeszcze teren roundapem opryskać, przekopać, czekać na Idę by zabrała tunel a potem czysty teren i do wiosny i roboty
Uśmiecham się uśmiecham... bo i tak jestem młodziutka a wszystko praktycznie mam... a najważniejsze, że mam plany i marzenia...i wydaje mi się że dobre plany i marzenia i na człowieka wyrosłam może trochę tylko przekręconego ogrodniczo
Jadziu a jaką Ty znowu paczuszką chcesz mnie uraczyć Jadziu cebulki piękne widziałam takie w jednym ogrodzie, robiły wrażenie... mogę przygarnąć jak masz za dużo, cebulki lubię... wsadzasz a potem piękności spod ziemi wychodzą
A mieczyki zaprawiałam chyba kaptanem... ale jakoś nic nie dało... średnio u mnie rosną... a Ty czym zaprawiasz?
Oj ale pytania zadajesz czym zaprawiałam nie pamiętam kochanie bo co roku zaprawiam czymś innym ale czym zabij nie pamiętam
Ala przecież obiecałam Ci sadzonki nie pamiętam jakie ale jak zajrzę do swojego notesika to się dowiem, Cebulki białego kwiatka oczywiście Ci wyślę , a może chcesz nasionka jednorocznej malwy.
Ala przecież obiecałam Ci sadzonki nie pamiętam jakie ale jak zajrzę do swojego notesika to się dowiem, Cebulki białego kwiatka oczywiście Ci wyślę , a może chcesz nasionka jednorocznej malwy.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
To zajrzyj zajrzyj i mi przypomnij a czy ta malwa to to samo co ślazówka taką jak mam w miejscu na zdjęcie? A Twoje malwy posiane i rośnie cały szpalerJadzia1 pisze:Oj ale pytania zadajesz czym zaprawiałam nie pamiętam kochanie bo co roku zaprawiam czymś innym ale czym zabij nie pamiętam
Ala przecież obiecałam Ci sadzonki nie pamiętam jakie ale jak zajrzę do swojego notesika to się dowiem, Cebulki białego kwiatka oczywiście Ci wyślę , a może chcesz nasionka jednorocznej malwy.
Ala dziś już nie będę szukała ale jak znajdę to Ci napiszę Widzę ,że bardzo ładnie urósł Ci kasztanowiec ja w tym roku nie kupiłam bo nie było na targu
Ala tak to ten sam kwiatek co masz w awatarze ale ze mnie gapa
Ciszę się ,że tak pięknie Ci urosły malwy , ja swoje też już posadziłam , tym razem o podwójnych kwiatach
Ala tak to ten sam kwiatek co masz w awatarze ale ze mnie gapa
Ciszę się ,że tak pięknie Ci urosły malwy , ja swoje też już posadziłam , tym razem o podwójnych kwiatach
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Alu, a ja zapomniałem pojechać na tą wystawę Zupełnie wyleciało mi z głowy.
Czy rudbekię od Ciebie dostałem, jak na zdjęciu powyżej? Takiej na pewno nie mam.
Ala, ja też mam problem z mieczykami i doczytałem się że to nawet nie grzyb ale choroba wirusowa i trzeba cebule wyrzucić. Wyrzucę ale nie wiem, czy nie przelazło na acidanterę, bo rośnie tuż obok i pąki jakoś niewyraźnie wyglądają
Zdjęcia słoneczników na tle nieba - cudo
Czy ja dobrze przeczytałem - posadziłaś irysy na tym samym miejscu? Czy wymieniłaś ziemię? Bo niestety będą dalej słabo kwitły na tym samym miejscu, które roi się od patogenów irysowych.
Czy rudbekię od Ciebie dostałem, jak na zdjęciu powyżej? Takiej na pewno nie mam.
Ala, ja też mam problem z mieczykami i doczytałem się że to nawet nie grzyb ale choroba wirusowa i trzeba cebule wyrzucić. Wyrzucę ale nie wiem, czy nie przelazło na acidanterę, bo rośnie tuż obok i pąki jakoś niewyraźnie wyglądają
Zdjęcia słoneczników na tle nieba - cudo
Czy ja dobrze przeczytałem - posadziłaś irysy na tym samym miejscu? Czy wymieniłaś ziemię? Bo niestety będą dalej słabo kwitły na tym samym miejscu, które roi się od patogenów irysowych.
Jadziu rosną pięknie :)ciekawa jestem jaki będzie efekt
Jacek, wystawa jest jeszcze jutro...
Tak taką rudbekie dostałeś ja zobaczę jak te moje mieczyki jak je wykopię... czy cebule się na coś nadają...a jak nie to kupię nowe...teraz jest tyle pięknych nowych odmian...
Jacku ja mam od groma irysów... nie było szans wsadzić ich w inne miejsce..., one rosły tu bardzo ładnie... tylko w tym miejscu nie miały chorób... piękne liście... w innych miejscach ogrodu liści już nie ma...uschły... nie wiem czemu tak... Tak jak pisałam pod irysami były zaraz korzenie brzóz.. nie miał mi kto pomóc i ile ziemi mi się udało wybrać do wybrałam, nasypałam torfu i kompostu ale ziemi też trochę zostało... ale myślę, że nie będzie źle... poradzą sobie, wiem to
Jacek, wystawa jest jeszcze jutro...
Tak taką rudbekie dostałeś ja zobaczę jak te moje mieczyki jak je wykopię... czy cebule się na coś nadają...a jak nie to kupię nowe...teraz jest tyle pięknych nowych odmian...
Jacku ja mam od groma irysów... nie było szans wsadzić ich w inne miejsce..., one rosły tu bardzo ładnie... tylko w tym miejscu nie miały chorób... piękne liście... w innych miejscach ogrodu liści już nie ma...uschły... nie wiem czemu tak... Tak jak pisałam pod irysami były zaraz korzenie brzóz.. nie miał mi kto pomóc i ile ziemi mi się udało wybrać do wybrałam, nasypałam torfu i kompostu ale ziemi też trochę zostało... ale myślę, że nie będzie źle... poradzą sobie, wiem to