No można zamówić ale wyhodować z własnych to większa radość 8)arisza pisze:Zawsze możesz kupić nasionka tej odmiany wtedy będą takie jak teraz. Nasiono z harzfeuer nie powtórzy takiego samego smaku.
http://www.torturacen.pl/img/rosliny_og ... aniec.html
pozdrawiam
Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)
Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7836
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zamykanie drzwi wieczorem przyspiesza dojrzewanie , ale też sprzyja chorobom . Jak to zwykle w życiu bywa , coś za coś . Jeśli masz odmiany z odpornością na brunatną plamistość i niewrażliwe na mikrospękania możesz śmiało zamykać drzwi wieczorem . Jeżeli jednak rosną tam pomidory z cienką skórką , przy podwyższonej wilgotności i raptownych zmianach temperatury będą pękać i parcieć .tbet pisze:Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , kozula .
Ja właśnie zamykam namioty na noc i np Bekasy pękają..czy zostawić otwarte drzwi z jednej strony czy z obu?kozula pisze:Zamykanie drzwi wieczorem przyspiesza dojrzewanie , ale też sprzyja chorobom . Jak to zwykle w życiu bywa , coś za coś . Jeśli masz odmiany z odpornością na brunatną plamistość i niewrażliwe na mikrospękania możesz śmiało zamykać drzwi wieczorem . Jeżeli jednak rosną tam pomidory z cienką skórką , przy podwyższonej wilgotności i raptownych zmianach temperatury będą pękać i parcieć .tbet pisze:Witam!
"Od Anki chłodne wieczory i poranki" - tak mówi przysłowie i .... się sprawdza. Z tym też związane jest moje pytanie. Jak z przymykaniem działkowej szklarenki? W chwili obecnej prognozy przewidują na noc temperatury minimalne 7 - 9 stopni. Ja w takiej sytuacji przymykam zostawiając otwarte wszystkie wywietrzniki w dachu i ścianach bocznych oraz zamykam drzwi. Tak się zastanawiam czy ma to sens ze względu na to, że praktycznie pomidory już nie kwitną (ogłowione), a dodatkowo mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością w nocy i nad ranem. Więc przymykać czy nie? Na krzakach pomidory się rumienią i powoli dojrzewają lecz większość jest zielonych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , kozula .
PIOTREK (blansz1)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Kopalnia wiedzy w tym wątku.
Poczytałam i mam pytanie.
Czy znacie jakieś odmiany bardzo odporne na choroby i o dobrym, tradycyjnym smaku ?
Też sama sieję i hoduję swoje stare odmiany pomidorów, ale z chęcią bym posiała jakieś inne odmiany z tradycjami.
Poczytałam i mam pytanie.
Czy znacie jakieś odmiany bardzo odporne na choroby i o dobrym, tradycyjnym smaku ?
Też sama sieję i hoduję swoje stare odmiany pomidorów, ale z chęcią bym posiała jakieś inne odmiany z tradycjami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Bardzo wam dziękuję za cenne wskazówki.
Wszystko skrzętnie notuję i będę szukała takich nasion.
Wszystko skrzętnie notuję i będę szukała takich nasion.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
U mnie również Henryka spisuje się dobrze, mało choruje, dobrze zawiązuje i jest plenny. Co prawda zaraza też go atakowała, ale na obecną chwilę krzaki tej odmiany wyglądają u mnie najlepiej.
Ciekawy smak ma za to odmiana Akord - właśnie taki kwaskowy i niezbyt słodki i bardzo ładnie zawiązywała u mnie w tym trudnym sezonie, jeśli ktoś taki lubi można przetestować
Ciekawy smak ma za to odmiana Akord - właśnie taki kwaskowy i niezbyt słodki i bardzo ładnie zawiązywała u mnie w tym trudnym sezonie, jeśli ktoś taki lubi można przetestować
Pozdrawiam, Maciek.