W o... Tuszy, metodach odchudzania się

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
ODPOWIEDZ
aurynka
---
Posty: 2057
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Niekoniecznie MŻ :lol: Wystarczy nie jeść tego, co zawiera mąkę oraz wszelkiego rodzaju pasze. :D
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

tetawu pisze:

Im kobieta lżejsza, tym bardziej ciąży na budżecie mężczyźnie.Obrazek - Achard Marcel
Eee tam... gadanie :D
Teraz jestem coraz okrąglejsza (tzn jeszcze bardziej niż do tej pory :D) i dopiero teraz zaczynam "ciążyć" na budżecie - nowe ciuchy trzeba kupić i to nie tylko dla siebie (już pomału zaczynam rozglądać się za jakimiś fajnymi gacioszkami dla dzidzi :D)
Dieta ...hmmm... chyba samo ograniczenie jedzenia nie wystarczy :roll: zawsze lepiej będzie gdy do tego dołączy się odrobinkę ruchu (rower, basen... niestety sprzątanie czy inne domowe obowiązki nie sprawdzają się :( a szkoda bo gdyby dbanie o dom i rodzinę powodowało, że będziemy szczupłe to pewnie na świecie nie było nikogo z płci "pięknej" z nadwagą ;-) hihi)
Awatar użytkownika
tetawu
100p
100p
Posty: 182
Od: 27 mar 2007, o 10:24
Lokalizacja: Mazury

Post »

DorkaWD - dieta z pewnością nie dotyczy kobiet 2 w 1, które są pod szczególną ochroną. Obrazek Też kiedyś TO przechodziłam i wiem,że w tym wypadku,nadwaga jest krótkotrwała. Póżniej wszystko wraca do normy.. albo i nie...Obrazek
Cytat nie jest mój - też tak (chyba Obrazek) nie uważam.
Być kobietą, być kobietą....
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tetawu - dokładnie ;-)
Tak między nami to w tej chwili mam odwrotnie - chcę być gruba tzn duży brzuniek mnieć :D Ale brzuniek nie jest zainteresowany moimi chciankami i rośnie sobie w swoim tempie :( Wczoraj dostałam załamki... na basenie moje koleżanki (wcześniej były nazywane przyjaciółkami ale sobie u mnie zaszkodziły :evil: ) powiedziały, że chyba im wciskam kit z tą ciążą :(

Ale skoro miało być o odchudzaniu to lepiej wrócę do wątku bo inaczej znowu będę musiała siebie moderować :?

Przypomniałam sobie o fantastycznej książce "Rozkosze odchudzania" Flavio Anusz (cudowny człowiek !!) W pewnych kręgach Flavio słynie ze swoich innych umiejętności i właśnie ucząc się tych "innych" poznałam go :D Flavio Anusz to taki współczesny człowiek renesansu...
O książce:
Komentarz wydawcy:

Autor proponuje nowe podejście do odchudzania. Oprócz wskazówek żywieniowych podaje psychologiczne porady umożliwiające zrozumienie przyczyn nadwagi i mechanizmów niweczących wszytkie nasze wysiłki podejmowane aby schudnąć.
Awatar użytkownika
Hortensja
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 17 gru 2006, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Z ciekawości wyświetliłam ten temat, bo sprawa już mnie nie dotyczy, ale mam w tej materii coś
do powiedzenia, bo w ciągu dwóch miesięcy odchudziłam się 10 kg. Bardzo skutecznie, bo bez
efektu jojo.
Słuchajcie, naprawdę bardzo polecam dietę Montignaca. Przy dokładnym stosowaniu jej zasad, efekt jest już po tygodniu. I nie ma tu mowy o głodzeniu się, przeciwnie w tej diecie nie wolno głodować, trzeba tylko zrezygnować z pewnych produktów, a resztę można jeść odpowiednio tylko łącząc je ze sobą, Na początku jest to trochę trudne, ale potem staje się przyzwyczajeniem i nie
stwarza żadnych problemów.
Poniżej dwa adresy, gdzie dowiecie się wszystkiego o tej wspaniale skutecznej diecie:
http://forum. ***
***



Jak miło wrócić do swoich wymiarów sprzed 15 lat, słuchajcie, to jest warte wielu wyrzeczeń.
Pozdrawiam, i życzę efektów w odchudzaniu. - Hortensja :D :D :D
Proszę zapoznać się z regulaminem! /DorkaWD
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

DOROTKO dopiero teraz przezytałam o tym "kłamczuszku" :P :P :P Na zdjęciu ważyłam 73 kg... a teraz po 4 tygodniach odmawiania sobie słodyczy i ograniczania jedzonka wczoraj na wadze było 66,6kg. Ostatni raz miałam taką wagę w liceum.
Staram się jeść racjonalnie, ciemne pieczywo, dużo warzyw (szczególnie pomidorów), wody mineralnej i soków warzywnych i ... :oops: :oops: :oops: coli light. Co do obiadu to pozwalam sobie na kotleta, ale ziemniaczki z wody. Jeden jogurcik dziennie obowiązkowo. Wyczytałam też, że melony mają tylko 16 kcal w 100g :wink:
TETAWU masz rację, że im kobieta lżejsza, to bardziej ciąży na budżecie mężczyźnie :wink: jeszcze 2-3 kg i idę na zakupy :D :D :D
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No, no... :shock: Pogratulować tylko silnej woli i rezultatów!!
W Twoim wypadku chyba właśnie silna wola musiała odegrać główną rolę, wszak słyniesz na forum ze swojego smakowitego wątku z przepisami :D Jak to jest? Zjadałaś wszystko co ugotowałaś tylko w mniejszej ilości, czy też przygotowywałaś posiłki oddzielnie dla siebie i swojego "M"??
Roksiku, czy karmisz dalej piersią? Lub czy karmiłaś??
Bardzo często (o ile podczas ciąży przyszła mama nie jadła za troje) te kilka kg ciążowych samo schodzi z nas gdy karmimy nasze "ssaczki". Podzielisz sie z nami swoimi doświadczeniami? ;-)
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Z powodu mojej diety zaniedbuję trochę wątek :oops:
Osobno dla siebie nie gotuję - jem po prostu połowę tego, co wcześniej. Nawet w sobotę jadłam pizzę. Zrezygnowałam natomiast z wszystkich "kupnych" słodyczy.
Co do karmienia piersią... Po porodzie dostałam ostrej pokrzywki i w związku z tym smarowałam się maściami, które wykluczały karmienie. W ciągu tych kilku dni Krzyś odmówił ssania piersi. Przez 4 miesiące karmiałam go wyłącznie swoim mlekiem odciąganym laktatorem (koszmarrrr!!!! ale czego nie robi się dla dobra dziecka :wink: ). Przez następne 2 stopniowo wprowadzałam mleko modyfikowane, bo moje piersi nie nadążały z produkcją. Gdy Krzyś skończył 6 miesięcy powoli zrezygnowałam z odciągania, bo mleka było już bardzo niewiele (na ok. 1/2 posiłku).
W ciąży przytyłam 21 - 22 kg (oj jadłam za 2 lub nawet troje :wink: ), ale w 3 miesiące jakoś same znikły :D
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

RoksiSK pisze: W ciąży przytyłam 21 - 22 kg (oj jadłam za 2 lub nawet troje :wink: ), ale w 3 miesiące jakoś same znikły :D
Czyli jednak PRAWDA :D
Co do Twojej diety CUD to fakt - wszystko jest dla ludzi (w odpowiedniej dawce, czasami nawet w homeopatycznej ;-) hihi)
Ty idziesz na zakupy bo wyszczuplałaś a ja bo powiększyłam się :D Tak czy owak to chyba każda żona w jakimś stopniu ciąży na portfelu czy koncie :D
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Czy ja wiem, czy to taka dieta CUD :wink: Raczej MŻ :D :D :D
Przyjemnie uszczupla się portfelik męża... :P
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pochwalę się (....a co mi tam... :wink: ) - 65,5kg :P :P :P
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dziś bałam się stanąć na wadze, bo zjadałam na obiad po 2 smażone krokiety :oops: :oops: :oops: A tu wyświetliło się 63,6 kg. Powiem Wam, że rzadko na diecie tak długo wytrzymuję. Nie ciągnie mnie w ogóle do słodkiego - nawet nic nie piekę (co widać w "Moja kuchnia - RoksiSK" :wink: ). Trzymajcie za mnie kciuki :P :P :P
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Roksiku, trzymamy kciuki ;:215
To, że jesteś na diecie wcale nie przeszkadza w prowadzeniu kącika kulinarnego... wręcz przeciwnie - daje nowe możliwości ;-) Napisz nam co jadasz, jak to przygotowywujesz - przepisy dawaj :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”