Sośnica japońska(Sciadopitys verticillata)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
X-4-1
---
Posty: 147
Od: 15 sie 2009, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No teraz widać, że normalne zrzucanie igieł to nie jest. Skoro też nie widać przyczyn z zewnątrz trzeba wewnątrz poszukać. Podejrzewam jakąś fuzariozę albo fytoftorozę. Baccara14 złam jedną/dwie gałązki i zobacz jak wygląda w środku. Jeśli drewno jest brązowe lub czarne znaczy, że grzyb jest już w całej roślinie i raczej nie będzie na to lekarstwa. Jeśli drewno jest koloru jasnego trzeba szukać innych przyczyn. Może i mam nadzieję, że to tylko choroba fizjologiczna bo szkoda takiego ładnego drzewka :cry:
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W jakiej glebie to rośnie?
Wygląda na skutecznie utopioną. Na amen.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Bojąc sie o nią zimą zabezpieczyłem włókniną.
Obawiam się że zaszkodziło jej zabezpieczenie włókniną w zimie. Dwa lata temu ja również okryłem sośnicę włókniną, nie dosłownie, ale w ten sposób że dookoła sośnicy wbiłem sześć palików a włókninę okręciłem wokół palików.

Paliki i włóknina były blisko niektórych gałązek i to te gałązki do których przylegała włóknina zaczęły mi więdnąć i musiałem je usunąć, na szczęście roślinie jako całości niewiele zaszkodziło.

Ubiegłej zimy również wbiłem paliki dokoła sośnicy, lecz zrobiłem to tak że odległość od gałązek do włókniny wynosiła nie mniej niż 10-15 cm. Dodatkowo nie zakrywałem jej z wierzchu na stałe, tylko wtedy gdy następowały spadki temperatury poniżej - 20 stopni. Sośnica przezimowała pięknie i w tym roku miała ładne przyrosty.

Wydaje mi się że sośnica nie lubi by ją szczelnie okręcać i brak opływu powietrza w ciepłe dni zimy spowodowały zaparzenie gałązek sośnicy.

Poniżej moja sośnica( miarka ma 35 cm wysokości):

Obrazek Obrazek
baccara14
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 wrz 2009, o 14:34

Post »

MirekL pisze:W jakiej glebie to rośnie?
Wygląda na skutecznie utopioną. Na amen.
Teren rodzimy do piachy. Rosły sosny, wrzosy, deby i brzozy. nawiozłem ponad 50 cm zyznej gleby. Pod sosnice gleba została lekko zakwaszona. Podlewana jest linia kroplujaca. Nie mam mowy o utopieniu, grunt jest przepuszczalny.

Wczoraj ogrodnik odkopał czesc korzeni. Sa białe, elastyczne wygladaja zdrowo. Maja duze przyrosty. Nie wyglada to na chorobe korzeni. Na wszelki wypadek wlał jeszcze jakis srodek przeciwgrzybiczy.
Gałazki po przełamaniu sa jasne, ale niestety niektóre wygladaja na ususzone.

W kwestii okrycia włóknina: okryta była szczelnie, ale lekka (biała ), przepuszcalna włoknina. Poza tym problem wystapił w sierpniu, a włoknina zdjąłem w marcu.
baccara14
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 wrz 2009, o 14:34

Post »

Obrazek

Tak wygladała w połowie kwietnia.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czyli utopienie i choroby korzeni odpadają.
Po pierwsze- złe stanowisko. Plaża. Nie znosi. Temperaturę podnosi włóknina.
W przypadku brązowienia i przedwczesnego opadania igieł trzeba nawozić. I podlewać. Gleba musi być wilgotna. Nie błoto, ale to u Ciebie nie grozi.
wiktoru
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 6 cze 2009, o 15:54

Post »

Dodatkowo podał bym jej szczepionke mikoryzową
baccara14
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 wrz 2009, o 14:34

Post »

wiktoru pisze:Dodatkowo podał bym jej szczepionke mikoryzową
Zamówiłem, dzisiaj dostanie.
aneta.w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 31 mar 2009, o 20:27
Lokalizacja: Kraków

Sosnica - zimowanie

Post »

Witam,

Od wiosny mam na balkonie w bloku sośnicę przesadzoną z ogrodu (wys ok 50cm). W przyszłości zamierzam posadzić ją w ogrodzie (za kilka lat jeśli tylko się utrzyma:) ), natomiast na razie nie mam takiej możliwości.
Z tego co czytałam sośnicę dobrze jest przenieść na zimę do pomieszczenia. Rozumiem, że mimo, że poprzednią zimę rosła w ogrodzie to w doniczce może ją przymrozić - jeśli nie to mnie poprawcie:).
Bardzo proszę o informację czy ma to być pomieszczenie dobrze nasłonecznione i jak często muszę ją podlewać?
Jaka powinna być temperatura pomieszczenia i przy jakiej temperaturze na zewnątrz dobrze będzie ją przenieść?

Z góry dziękuję za pomoc.

Aneta
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Sośnica dobrze sobie radzi w naszych warunkach klimatychnych z zimą. Jedynym zabezpieczeniem jakiego potrzebuje , to osłona przed zimowym wiatrem. Doradzał bym przechowanie sośnicy przez zimę w warunkach zbliżonych do takich jakie powinna mieć zimą w ogrodzie. Jeżeli już w pomieszczeniu ,to oczywiście nieogrzewanym , ale i widnym, należy stale utrzymywać wilgotność ziemi. Jeżeli zdecydujesz się na pomieszczenie w którym może panować ujemna temperatura, warto zabezpieczć donicę w której rośnie poprzec zakopanie jej w ziemi , lub ocieplenie jej styropianem albo innym ciepłym materiałem. Gdybyś decydowała się na zadołowanie sośnicy w ogrodzie i osłonięcie jej włókniną przed wiatrem, zrób taką osłonę by nie dotykała ona do rośliny i pozwałała na swobodny opływ powietrza.

Moja sośnica od kilku lat rośnie w gruncie, w miejscu osłoniętym o północy i wschodu. Zabezpieczam ją na zimę parawanem wykonanym z włókniny ,tak by dookoła rośliny był dostęp powierza , od wierzchu ją osłaniam tylko gdy temperatura spada poniżej - 20 stopni.

Obrazek
aneta.w
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 31 mar 2009, o 20:27
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Przyznam, że najłatwiej byłoby mi zostawić sośnicę w doniczce na balkonie - myślisz, że jakby dookoła ocieplić ją styropianem i osłonić tak jak opisywaliście w postach powyżej to byłoby to bezpieczne? Wydaje mi się, że najlepiej byłoby jeśli miałaby takie samo nasłonecznienie jak do tej pory.

Pozdrawiam
altruizyna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 1 lis 2009, o 11:00

Re: Sośnica japońska

Post »

Witam wszystkich,
może ktoś bardziej doświadczony mi podpowie: mam sośnicę japońską (wys. ok. 1,5m), kupioną w donicy; już w chwili zakupu miała lekko żółte końcówki igieł. W połowie września przesadziłam ją do innej donicy i stała sobie spokojnie w ogrodzie, na miejscu słonecznym, ale osłoniętym przez inne wysokie iglaki. Po pierwszych przymrozkach zauważyłam, że igły zrobiły się ciemnozielone z odcieniem brunatnym (nie brązowym), ale nie są zwiotczałe i gałązki również nie wyglądają na suche. Aha, we wrześniu, kiedy jeszcze było ciepło, była podlewana regularnie, natomiast od nastąpienia przymrozków i w okresie opadów - właściwie tyle, co z nieba. Donica nie ma otworka w dnie, ale zrobiłam dobry drenaż pod korzeniami. Na wierzch nasypałam ok. 2cm kory sosnowej. Mam pytanie - czy taka zmiana w kolorze jest oznaką przemarznięcia lub zbyt długiego zalegania wody w korzeniach?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Sośnica japońska

Post »

W donicy można, a nawet trzeba zrobić dziurkę.
W glinianych donicach, sprawdza się wiertarka z wiertłem do betonu,
nastawiona na wolne i bardzo wolne obroty. Nie daje odprysków ale warunkiem jest wolne pogłębianie otworu. Można to robić także w mokrej donicy - lepiej się wierci.
Nieodprowadzana woda z donicy woda, będzie kisła, aż zgnije cały system korzeniowy.
Przymrozki, z wody w donicy, zrobi " lodowy but" , uniemożliwi oddychanie korzeniowe i pobieranie pokarmu/ wody - sośnica umrze.

Jeśli jest w ziemi, to brunatny kolor igieł, związany jest z ochroną p/ mrozową i jest naturalny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”