Pomidorki koktajlowe - 1cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MalaRybka
1000p
1000p
Posty: 1352
Od: 22 mar 2007, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy

Post »

Jestem pod wrażeniem :shock: ! Gratuluję.
Moje koktajlowe sięgają do kolana. Na usprawiedliwienie dodam, że wysiewałąm je dopiero w kwietniu, dlatego są lekko w tyle :). Wysadzone do gruntu. Owoce już mają, ale czy coś z nich będzie? czas pokaże.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ja też mam dwa krzaczki tych pomidorów. Jeden w tunelu a drugi posadziłem w kompostowniku. Kwitną obficie i mają już pomidorki. :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Lusi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 9 maja 2007, o 10:28
Lokalizacja: Olkusz

Post »

Po zdjęciach widzę, że prowadzicie te krzaczki na 2 pędy. Ale ja mam chyba jakąś inną odmianę bo u mnie te grona z owocami są bardzo regularne, co kawałek jedno grono, na pojedynczej łodyżce, zastanawiam się tylko kiedy to zaczną czerwienieć :? Ja je prowadze różnie, część na 2 a reszta na 1 pęd. W sumie to mam ze 20 krzaczków koktajliowych.
Awatar użytkownika
aga.m
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 cze 2007, o 16:01
Lokalizacja: woj.małopolskie

Post »

W takim razie ja też pochwalę się moimi pomidorkami.To zdjęcie było robione w czerwcu więc teraz pomidorki są trochę większe ale nadal zielone.Czekam z niecierpliwością kiedy zmienią kolor. :D Obrazek
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2326
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

ja nad swoimi utraciłem już kontrolę..teraz rosną już jako pnące pod szczytem szklarni..niektóre już dojrzewają..

Obrazek..
to żółte owalne

a to też żółte ale okrągłe..
Obrazek..
te będą okrągłe czerwone..
Obrazek..

niestety gdzieś zapodziały mi się gruszeczkowe..
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Józef pisze:ja nad swoimi utraciłem już kontrolę..teraz rosną już jako pnące pod szczytem szklarni..niektóre już dojrzewają..
A ja zawsze sądziłam, że w szklarni dużo szybciej dojrzewają .. :shock: :wink:
Moje , gruntowe wczoraj wyglądały tak:
Obrazek

A jakie słodkie i pachnące .. ;:8 (Izo, jeszcze raz dzięki za namowę ! )

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
aga.m
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 cze 2007, o 16:01
Lokalizacja: woj.małopolskie

Post »

Możecie mi wyjaśnić bo ja początkująca jestem :D co to znaczy roślina samokończąca?
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

aga.m pisze:Możecie mi wyjaśnić bo ja początkująca jestem :D co to znaczy roślina samokończąca?
Wzrost rośliny pomidora następuje w ten sposób, że po wytworzeniu 7 - 10 liści właściwych wyrasta grono kwiatowe, a wzrost pędu głównego jest kontynuowany. Wyrastają nowe liście i kolejne grona kwiatowe. W uprawie po zawiązaniu się piątego (przeważnie) grona wykonuje się uszczyknięcie wierzchołka pędu głównego a tym samym zakończenie jego dalszego wzrostu. Zabieg ten nazywamy ogławianiem. Ma on na celu szybsze wykształcanie się i dojrzewanie owoców na dotychczasowych gronach. Pozostawianie większej liczby gron nie daje szans na dojrzenie z nich owoców przed mrozami.
Samokończąca roślina pomidora po utworzeniu (przeważnie) trzeciego grona nie kontynuuje dalszego wzrostu pędu. Pęd kończy się gronem. To samo dzieje się z każdym pędem bocznym wypuszczanym przy nasadzie liści.
Mietek.
Awatar użytkownika
aga.m
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 cze 2007, o 16:01
Lokalizacja: woj.małopolskie

Post »

eMZet dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Ja już niedługo spróbuję swoich. :D Obrazek
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ślinka leci na sam widok. Moje, niestety, nie są jeszcze dojrzałe. Tak wygłądały po burzy pół godziny temu.
Pokusa:


koktajlowe "gruszkowe":


a tak "duże"" "Złoty ożarowski" i "Jontek":


Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
Mietek.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ale obrodziły Ci pomidory, Mietku ! ;:7 Jak zaczną dojrzewać to nie nadążysz ich chyba konsumować ?
Przypuszczam, że Małżonka będzie miała niezłą pracę przy zaprawach .. :lol:
Na duże pomidory się nie piszę z uwagi na brak miejsca na parapetach ..., ale tych żółtych, koktajlowych
to zazdroszczę .. Szukałam wiosną i niestety nie udało mi się ich zdobyć. :(
Może poszczęści się na przyszłą wiosnę :D .

Serdecznie pozdrawiam :P
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ojej ... Bardzo sie cieszę i serdecznie dziękuję ;:85
Obok gruszkowej dyni, będę miała też od Ciebie gruszkowe pomidorki ... hurra ;:7

Pozdrawiam również :D
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mam jeden krzak pomidorów koktajlowych w tunelu. Jest cały obwieszony pomidorkami. Jednak ani jeden nie dojrzal jeszcze. Dlaczego?
Pozdrawiam Andrzej.
Barbara65
100p
100p
Posty: 103
Od: 11 maja 2007, o 09:13
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Moje koktailowe pięknie wkomponowały sie w siatkę ogrodzeniową, Już od kilku lat same się rozsiewają i tego roku właśnie tam najlepiej sie poczuły. Ciekawe, że rosnące obok odmiany o dużych owocach już dawno wylądowały w koszu (zaraza), a te maleństwa dobrze się mają. Baśka
Awatar użytkownika
śmieszek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 13 wrz 2007, o 10:27
Lokalizacja: Kielce

Post »

Witam serdecznie.
Jestem początkującym działkowiczem. W tym roku dopiero po raz pierwszy zaczęłam sadzić i przyznam szczerze, że większość warzyw nie wyszła imponująco.
No, ale pomidorki mam - cudowne, ale..... zielone - nadal zielone!
To zwyczajne pomidorki, niekoktajlowe. Jest już w miarę chłodno na zwenątrz, a one nadal rosną, ale nie czerwienieją. Nie wiem co mam z nimi zrobić :( Zerwać?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”