Liliowce -Hemerocallis cz.VII
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ismenko on się otworzył, tylko wieczorem był całkiem przezroczysty jak widać na zdjęciu.
Normalnie kwiat się zamyka i wtedy traci swoją strukturę a ten wygląda jakby został tylko wodnisty szkielet.
Nigdy przedtem nie spotkałam się z czymś takim.
Czy to nie jakaś choroba ?
Normalnie kwiat się zamyka i wtedy traci swoją strukturę a ten wygląda jakby został tylko wodnisty szkielet.
Nigdy przedtem nie spotkałam się z czymś takim.
Czy to nie jakaś choroba ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Liliowce czasami mają taki wybryk, ten kwiat mógł do połowy wcześniej się otworzyć, a na drugi dzieńkogra pisze:Ismenko on się otworzył, tylko wieczorem był całkiem przezroczysty jak widać na zdjęciu.
Normalnie kwiat się zamyka i wtedy traci swoją strukturę a ten wygląda jakby został tylko wodnisty szkielet.
Nigdy przedtem nie spotkałam się z czymś takim.
Czy to nie jakaś choroba ?
pozostałe płatki . Dzień jest coraz krótszy i rośliny światłolubne różnie reagują.
Nie ma powodów do zmartwień.
Pozdrawiam
Ismena
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To mnie pocieszyłaś Ismenko - dziękuję.
Szkoda byłoby stracić tak pięknego liliowca.
A twoje piękności ciągle mnie zadziwiają.
Szkoda byłoby stracić tak pięknego liliowca.
A twoje piękności ciągle mnie zadziwiają.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Moje liliowce nie pokazane na forum,jest tak spokojnie na forum że warto trochę rozświetlić nasze ekrany monitorów.1.FIRST KNIGHT, 2.DAWID KIRCHHOFF, 3.STRAWBERRY CANDY,4.SPACECOAST GATOR EYE,5.FIZZWIG,6.ORANZOWA LAGUNA,7.CAMERA READY,8.CONDILLA,9.PIANO MAN,10.DOUBLE DREAM,
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Następne 1o
..11.HER MAJESTY WIZARD,12.WILD HORSES,13.DOUBLE BALL,14.BELLA LUGOSI,15.WATCH ME,16.LORD JEW AMERICA,17.RADIANT GREETINGS,18.ORCHID CANDY,19.KEY LIME SPECIAL,20.WHITE DRAGON
..11.HER MAJESTY WIZARD,12.WILD HORSES,13.DOUBLE BALL,14.BELLA LUGOSI,15.WATCH ME,16.LORD JEW AMERICA,17.RADIANT GREETINGS,18.ORCHID CANDY,19.KEY LIME SPECIAL,20.WHITE DRAGON
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
21.BIG BLUE,22.MORAVIA,23.PRAGA SPRIN,24.STELLA DE ORO,25.JEANN SWANN,26.CLASSIC CAPPER,27.OPEN HEART,28.MAZOWSZE,29.BROADWAY GALL
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Tadeo - nie żartuj, że wszystkie te lliliowce teraz Ci kwitną.
Wild Horses już dawno u mnie przekwitł a zakwitł z tegorocznej sadzonki.
Double Dream tak samo.
Wild Horses już dawno u mnie przekwitł a zakwitł z tegorocznej sadzonki.
Double Dream tak samo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Kogra Witaj.zle mnie zrozumiałaś,nie stety już nie kwitną ale kiedy kwitly nie zdążyłem zamieścić zdjęć kilku dziesięciu liliowców.Kwitnie u mnie bardzo ładnie Stella de Oro kończą kwitnienie jeszcze dwie odmiany-Her majesty Wizard ,Lori Goldston,jako młoda sadzonka zakwitła bardzo puzno dwoma kwiatami ale bardzo zle wykształconymi oraz jeszcze jedna odmiana NN Która rok wcześniej miała pąki do konca pażdziernika,w tym roku będzie podobnie.
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
U mnie Stella d' Oro kwitnie zawsze do pażdziernika, dużo jeszcze powtarza kwitnienie,Gabriela pisze:A u mnie dwa liliowce maja drugi raz pąki...
Jest to chyba Stella d'Oro i Super Purple - zeszłego roku tez powtarzał kwitnienie.
wszystko zależy od pogody. Pierwsze przymrozki zniszczą pąki, cieszmy się jeszcze kiedy można.
Pozdrawiam
Ismena
liliowiec -moja siewka
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Tadeo - no tak, żle zrozumiałam.
To ile masz w końcu wszystkich odmian liliowców ?
Chyba bardzo dużo bo skoro jeszcze tyle masz do pokazania.
Ale to dobrze, bo będzie na co popatrzeć, kiedy już niewiele jest do oglądania w ogrodzie.
Czekam zatem na następne fotki.
To ile masz w końcu wszystkich odmian liliowców ?
Chyba bardzo dużo bo skoro jeszcze tyle masz do pokazania.
Ale to dobrze, bo będzie na co popatrzeć, kiedy już niewiele jest do oglądania w ogrodzie.
Czekam zatem na następne fotki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Ja również jestem pod wrażeniem wspaniałych liliowców Tadeo i Ismeny .Sa wspaniałe!Coraz bardziej marzy mi się gigantyczny klomb liliowców.Szkoda że Olsztyn jest odemnie tak daleko, chętnie pospacerowałabym po takiej szkółce i napawała pięknem kwiatów .na razie pozostaje mi tylko wzdychać do waszych piękności.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Zbliżają się zimne i mokre dni.
W nocy straszą przymrozkami.
Jak zatem potraktować wrażliwsze evergriny?
Czy należy je okryć już po pierwszych przymrozkach czy czekać aż mrozy zawitają do nas na stałe?
Czy nadkryć je przed nadmierną wilgocią i opadami, żeby korzenie nie zaczęły nadgniwać ?
Czy ściąć chore liście, jeżeli takie objawy wystąpiły ?
Co na to znawcy - hodowcy liliowców ?
Bardzo chętnie skorzystam z takich wskazówek.
W nocy straszą przymrozkami.
Jak zatem potraktować wrażliwsze evergriny?
Czy należy je okryć już po pierwszych przymrozkach czy czekać aż mrozy zawitają do nas na stałe?
Czy nadkryć je przed nadmierną wilgocią i opadami, żeby korzenie nie zaczęły nadgniwać ?
Czy ściąć chore liście, jeżeli takie objawy wystąpiły ?
Co na to znawcy - hodowcy liliowców ?
Bardzo chętnie skorzystam z takich wskazówek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Grażynako- ja mam od kilku lat ten sam dylemat.
W zeszłą zimę padło mi kilka evergreenów. Niektóre ev. świetnie zachowują się w naszych warunkach inne niestety źle. Podobnie rzecz się ma z półzimo zielonymi- nie wszystkie dobrze u nas zimują. Trzeba zaobserwować, które źle wyglądają na wiosnę i tymi się zająć szczególnie.
Okrywanie już teraz to lekka przesada. Ja robię tak jak z różami, czyli po kilku dniach ciągłych temperatur ujemnych.
Kiedyś robiłam kopczyki, teraz mam zamiar przykryć gałęziami sosnowymi, bo tego mam dużo.
NIestety, mam kilka słabeuszy, co po ubiegłej zimie ledwo zipią i te zaraz wykopię, wsadzę w doniczki i do domu- może jak już będą kiedyś dobrze rozrośnięte- to wtedy zostaną w ziemi pod okryciem. Nie będę ryzykować ich straty.
Najjciekawsze jest to, że to są sev.
Jak widać to, czy liliowiec jest ev. czy sev. nie zawsze jest dokładnym wyznacznikiem, czy będzie dobrze, czy źle nam zimował i nie można wcale się tym sugerować. W USA raczej sugerują się numerem strefy klimatycznej w której dana roślina jest uprawiana.
W zeszłą zimę padło mi kilka evergreenów. Niektóre ev. świetnie zachowują się w naszych warunkach inne niestety źle. Podobnie rzecz się ma z półzimo zielonymi- nie wszystkie dobrze u nas zimują. Trzeba zaobserwować, które źle wyglądają na wiosnę i tymi się zająć szczególnie.
Okrywanie już teraz to lekka przesada. Ja robię tak jak z różami, czyli po kilku dniach ciągłych temperatur ujemnych.
Kiedyś robiłam kopczyki, teraz mam zamiar przykryć gałęziami sosnowymi, bo tego mam dużo.
NIestety, mam kilka słabeuszy, co po ubiegłej zimie ledwo zipią i te zaraz wykopię, wsadzę w doniczki i do domu- może jak już będą kiedyś dobrze rozrośnięte- to wtedy zostaną w ziemi pod okryciem. Nie będę ryzykować ich straty.
Najjciekawsze jest to, że to są sev.
Jak widać to, czy liliowiec jest ev. czy sev. nie zawsze jest dokładnym wyznacznikiem, czy będzie dobrze, czy źle nam zimował i nie można wcale się tym sugerować. W USA raczej sugerują się numerem strefy klimatycznej w której dana roślina jest uprawiana.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Śnieżko i Kogro, ja mam podobne pytania.
Mam dwa evergreeny które rosną jak dotąd w donicy czekając na właściwe miejsce. Kupiłam je wiosną i jeszcze nie zimowały u mnie.
Jak radzicie, czy ja mam je zostawić na zimę w donicy opatulonej czy sadzić teraz do gruntu?
Wyczytałam że można sadzić liliowce jesienią pod warunkiem że sadzi się je 6 do 8 tygodni przed mrozami. Ale evergreeny polecają sadzić tylko
na wiosnę albo latem a nigdy jesienią.
Czy macie może jakieś doświadczenie z tym sadzeniem evergreenów?
Mam dwa evergreeny które rosną jak dotąd w donicy czekając na właściwe miejsce. Kupiłam je wiosną i jeszcze nie zimowały u mnie.
Jak radzicie, czy ja mam je zostawić na zimę w donicy opatulonej czy sadzić teraz do gruntu?
Wyczytałam że można sadzić liliowce jesienią pod warunkiem że sadzi się je 6 do 8 tygodni przed mrozami. Ale evergreeny polecają sadzić tylko
na wiosnę albo latem a nigdy jesienią.
Czy macie może jakieś doświadczenie z tym sadzeniem evergreenów?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"