Ogród Gośki

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Gosiu czyli orzeszkowy konkurs/wyścig rozstrzygnięty ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Gratulacje ;:114
Tylko tak się zastanawiam..jak Ty to zrobiłaś :?: :lol: Chyba użyłaś jakichś środków dopingujących :lol: :lol:

Miłego dnia Gosiu ;:12
dawidbanan
---
Posty: 7566
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ania.1 pisze:Tylko tak się zastanawiam..jak Ty to zrobiłaś :?: :lol: Chyba użyłaś jakichś środków dopingujących :lol: :lol:
Gosiu, przyznaj się ;:109 ;:112
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Witajcie :P

Dzięki Aga za rady z kapustą, ale została nam tylko włoska... cała reszta już zakiszona :lol:

Agnieszko agawę mam chyba trzy lata, ale dostałam ją gdy była już słusznych rozmiarów :wink:

Dzięki Ewuś za informacje na temat winobluszczu. Od przyszłego roku spróbuję rozmnażanie 8)

Aniu, Dawidku zapomniałam, że konkurs kończy się z chwilą wydania pierwszego kwiatka!!! :D Tym bardziej się cieszę :P
Na marginesie dodam, że dziś zauważyłam drugi na tej samej roślinie.
Drugi orzeszek pozostaje w stagnacji, a trzeciego dopadły przędziorki :cry: Chyba za późno się zorientowałam i pomimo oprysku roślinka marnieje.
Pamiętam z wątku o uprawie orzeszków, że nie wszystkie kwiaty zawiązują owoce. Może przedłużymy konkurs do pierwszego własnoręcznie wyhodowanego orzeszka? :wink:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Jak to dobrze, że z Tobą dobrze :lol: o ogródek dbała chyba "niewidzialna ręka" :wink: bo wygląda bardzo dobrze.
Pączek rewelacyjny - gratuluję sukcesu :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dzięki Gosiu :P

Ze mną już naprawdę "dobrze" :wink: ... przynajmniej nie wylądowałam w szpitalu :?
Czasami taka choroba ujawnia u bliskich nigdy nie wypowiadane na głos uczucia.
Po pierwsze M - wiadomo już czego się dopuścił: rabatka hostowa, cebulowe... no i obiadki :P
Mój brat pierwszy raz skosił trawnik oraz posadził iglaczki i wrzosy u ś.p. ojca. Upiększył zakątek korą i kamyczkami. Uprzednio musiał rugować rajgras i inne kwitnące, które już nie wyglądały ładnie :wink:
Siostra pomagała chwalebnie w opiece nad dzieciakami (Swoich też ma troje, najmłodszy ma dwa latka :wink: ) a mama czuwała nad panoszącymi się chwastami, praniem i prasowaniem :D
Dziś nawet przyjechały posiłki z Łańcuta: teściowa, szwagier i szwagierka :shock: Widząc jednak, że sytuacja już opanowana a ja chodzę, wrócili do swoich obowiązków.

No i czy nie warto było niedomagać? :D

Jutro planuję powolutku wracać do kieratu... czeka mnie mycie okien, których nikt nie chciał się podjąć :roll:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
evastyl
1000p
1000p
Posty: 1933
Od: 13 sie 2009, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

WitajGosiu ciesze się że pomału wracasz do zdrowia . Wiem co to kręgosłup bo też mi dokucza ale nie tak jak Tobie . Uważaj na siebie ogródek "nie zając i nie ucieknie" zdążysz jeszcze w mim powalczyć - zdrowie najważniejsze / a M należy się pochwała za opiekę na Tobą ./
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka...! ! !
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wiesz jak to jest: najlepszych przyjaciół... itd. :wink:
Ale z tymi oknami to się tak nie spiesz - na pewno nie są jeszcze najgorsze, a kręgosłup masz tylko jeden :roll:
Wakacje w Jaśle :roll: nie, tak dobrze nie będzie :lol: ale z Sącza to raptem godzinka drogi...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dzięki Ewuś za życzenia :P Z kręgosłupem to już gorzej bywało... :roll: a w ogrodzie to tylko sprzątanie liści zostaje :lol:

Gosiu - moje okna to wystarczy wodą i specjalną szmatką i po robocie dzięki Bogu :lol:
Ja naprawdę serdecznie zapraszam, nawet jak będziesz w Sączu to na kawkę z ciachem (które kupię bo pieczenie mi nie wychodzi :oops: ) A jak wtedy Ci się spodoba to może i na wakacje się skuszisz... :wink: Do tego daleka droga, pogadamy jak przyjdzie czas :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Oj, warto Gosiu czasami poniedomagać (no oczywiście pod warunkiem, że to niedomaganie jest uleczalne w jakimś rozsądnym czasie...człowiek sie nagle dowiaduje , że wcale nie jest niezastąpiony, że ziemia siękręci bez jego pomocy i tak dalej.

No, ale i tak dobrze stanąć na nogi. Czego wszystkim serdecznie życzę.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
dawidbanan
---
Posty: 7566
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

g.kiecko pisze:Pamiętam z wątku o uprawie orzeszków, że nie wszystkie kwiaty zawiązują owoce. Może przedłużymy konkurs do pierwszego własnoręcznie wyhodowanego orzeszka? :wink:
Dobry pomysł...Więc konkurs dalej trwa :)
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Post »

Gosiu, dobrze, że kręgosłup odpuścił i dobrze się już czujesz :D
Wiem jak to boli bo 2 lata temu mnie podobna przypadłość spotkała to prawie na czworakach do lekarza szłam. Na szczęście zbawienne zastrzyki postawiły na nogi.

Czytałam, że wybierasz się na fajne wakacje, "dokurujesz", zrelaksujesz i zapomnisz o kręgosłupie :lol:
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

to rodzinę masz "na medal" wiedzą jak się zachować "w potrzebie" :lol: a o jakich "specjalnych" ściereczkach do mycia okien napisałaś?
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Gosieńko- no to nastraszyłaś nieżle rodzinkę skoro teściowa przyjechała, ciekawe czy do pomocy czy może jak w Kargulach i Pawlakach -gotowy wieniec na aucie :;230 :;230 - wiesz jak to z teściowymi jest ,no bywają też dobre ale to tylko te które mają 2 zęby - pewnie wiesz... :;230 :;230
Za zdrówko to my - ogrodniczki trzymałyśmy kciuki i jak widać pomogło :wink: ;:168
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gosieńko... ściereczka ściereczką, ale one działają na napęd ręczny :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Słuchajcie, moja teściowa to porządna kobita :D - zważywszy na to, że daleko mieszka i jestem jej jedyną jak dotąd synową :wink: Wyraziła słowa radości, że wracam do pełni władz ruchowych, popieściła wnuki i wróciła do domu bogatsza o hosty, barwinki i kloniki :wink: Miała jeszcze ochotę na chamedorę...

Okna prawie wszystkie umyte! :P przy użyciu ściereczek z mikrofibry. Jedna na mokro (bez detergentów), druga na sucho :D
Uwinęłam się dość szybko, dzieci śpią więc zostało jeszcze trochę czasu na parę fotek 8)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”