Maliny - choroby i szkodniki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
A sadzonki jakiej odmiany ?Irek 76 pisze:Od znajomej mam dostać sadzonki malin,powiedziała że mogę je sadzić w każdym czasie i że w przyszłym roku będą już owocowały.Jestem w tym temacie laikiem i pytam czy tak jest faktycznie.
Ja mam Polanę i Polkę - sadzone jesienią zaowocowały już w następnym roku ale dopiero w tym roku owocują naprawdę obficie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Czy na forum nie mamy żadnego fachowca od malin?
Na mojej Polanie zaobserwowałam podobne objawy jak u Bartek, ale w bardziej zaawansowanej formie, tzn liście bardziej bieleją, lekko żółkną. Na wierzchołkach jest sporo uschniętych kwiatów, maliny przestały rosnąć i kwitnąć. A przecież Polana owocuje do października! W tej chwili owocuje i raczej opryski nie wchodzą w grę, więc co robić?
Na innych działkach te zwykłe letnie maliny dawno już padły, liście im uschły tuż przed dojrzewaniem lub w trakcie dojrzewania. Wisiały sobie takie smętne czerwone kuleczki na suchych łodygach. Czyżby jesienne maliny też dopadło jakieś choróbsko? A może to jakiś szkodnik- ale wtedy by kwiaty też usychały?
Na mojej Polanie zaobserwowałam podobne objawy jak u Bartek, ale w bardziej zaawansowanej formie, tzn liście bardziej bieleją, lekko żółkną. Na wierzchołkach jest sporo uschniętych kwiatów, maliny przestały rosnąć i kwitnąć. A przecież Polana owocuje do października! W tej chwili owocuje i raczej opryski nie wchodzą w grę, więc co robić?
Na innych działkach te zwykłe letnie maliny dawno już padły, liście im uschły tuż przed dojrzewaniem lub w trakcie dojrzewania. Wisiały sobie takie smętne czerwone kuleczki na suchych łodygach. Czyżby jesienne maliny też dopadło jakieś choróbsko? A może to jakiś szkodnik- ale wtedy by kwiaty też usychały?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Według mnie to jakaś choroba grzybowa a skoro tak to najlepiej oberwać i spaliś wszystko co zarażone a w przyszłym roku zacząć opryski w maju bo grzyby zimują w glebie.
Może to wam coś pomoże ?
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/chorob ... 8,401.html
http://uprawamalin.webpark.pl/ochrona.html
http://mieszkam.gratka.pl/artykul/539-2 ... aliny.html
Może to wam coś pomoże ?
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/chorob ... 8,401.html
http://uprawamalin.webpark.pl/ochrona.html
http://mieszkam.gratka.pl/artykul/539-2 ... aliny.html
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
A mógłbyś obejrzeć dokładnie dolne części pędów ?
Czy nie ma tam plam, przebarwień, złuszczeń, nalotu ?
Przytnij też jakiś krzew i zobacz czy czegoś nie widać w przekroju pędu.
Może też się okazać że brak im wody albo szykują się do zimowego snu.
Bristol owocuje w lipcu więc wrzesień może być dla niej już prawie zimą....
Podpytaj też Treissi albo Konopielkę - one też mają odmianę Bristol.
Z tego co wiem jest bardzo odporna.
Czy nie ma tam plam, przebarwień, złuszczeń, nalotu ?
Przytnij też jakiś krzew i zobacz czy czegoś nie widać w przekroju pędu.
Może też się okazać że brak im wody albo szykują się do zimowego snu.
Bristol owocuje w lipcu więc wrzesień może być dla niej już prawie zimą....
Podpytaj też Treissi albo Konopielkę - one też mają odmianę Bristol.
Z tego co wiem jest bardzo odporna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Odgrzebuję ten wątek, co za cholerstwo niszczy Polanę, urosła zaledwie z 50 cm, zakwitła, jakies tam owocki rosną, liscie wyglądają paskudnie, sprawdzałam spód liscia, nie zauważyłam żadnych pajęczynek ani mszyc, czy ktos może cos rzec co to;
i spód liscia;
i spód liscia;
Pozdrawiam! Gienia.