Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
- Ewadz34
- 200p
- Posty: 404
- Od: 10 lut 2009, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Lubartów, lubelskie
U mnie Malinowy Olbrzym zaczął owocować na początku sierpnia. Owoce, zwłaszcza te pierwsze, były rzeczywiście olbrzymie: ok. 1 kg. Powiedziałabym nawet, że może trochę za duże, bo do konsumpcji potrzebna jest liczna rodzinka
Szczerze polecam
Szczerze polecam
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
Tylko drzewa, tylko liście...
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Zdjęcia wstawię jak zdobędę kabel do aparatu. Owoce są duże i u mnie dobrze się zawiązywały. Rośliny nie chorowały ani na zarazę ani na szarą pleśń. Szara pleśń w ogóle się u mnie nie pojawiała a co do zarazy to nie wiem ,czy to kwestia szczęścia ,czy po prostu inne gatunki były bardziej zachęcające dla tej choroby. Jedyne co dopadło moje malinówki to niedobór magnezu podczas opadów na początku wakacji a tak to jakoś się trzymały. No poza tym ,że nie wiedziałam ,że aż tak duże urosną i się połamały
- Mateusz
- 100p
- Posty: 191
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ja może opiszę odmianę Malinowy Henryka F1.
Z moich doświadczeń: Jest bardzo plenna, odporna na niesprzyjające warunki pogodowe i na choroby. Dobrze wiąże owoce w gronie. Rośnie wszędzie- zarówno w słońcu jak i w cieniu. Ale do jednego mam zastrzeżenia: do smaku. Typowy smak pomidorów z marketów- bardzo jałowy.
Z moich doświadczeń: Jest bardzo plenna, odporna na niesprzyjające warunki pogodowe i na choroby. Dobrze wiąże owoce w gronie. Rośnie wszędzie- zarówno w słońcu jak i w cieniu. Ale do jednego mam zastrzeżenia: do smaku. Typowy smak pomidorów z marketów- bardzo jałowy.
Pozdrawiam,
Mateusz!
Mateusz!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nie zgodzę się do końca...Mateusz pisze:Ja może opiszę odmianę Malinowy Henryka F1.
Z moich doświadczeń: Jest bardzo plenna, odporna na niesprzyjające warunki pogodowe i na choroby. Dobrze wiąże owoce w gronie. Rośnie wszędzie- zarówno w słońcu jak i w cieniu. Ale do jednego mam zastrzeżenia: do smaku. Typowy smak pomidorów z marketów- bardzo jałowy.
Moje zachorowały, owoce wiąże dobrze, ale po zastosowaniu Betoksonu.
Czy rośnie wszędzie... nie wiem... u mnie rośnie w folii w słońcu.
Co do smaku, to każdy lubi co innego, więc nie będę się wypowiadać...
Dodam że uprawiałam go drugi rok, a to dlatego, że zostały mi nasiona z poprzedniego roku...
Natomiast jestem zachwycona Bruklinem... ale to nie malinowy.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
[quote="Mateusz"]A to czasem nie Malinowy Ożarowski?
Brawo Mateuszu ! Dla porównania na zdjęciu poniżej Malinowy Warszawski , który ma duże , mocno spłaszczone owoce z wyraźną ziloną piętką i typowe liście . Malinowy Ożarowski ma liście typu ziemniaczanego , owoce bardziej kuliste i mniejsze . Aha , pomyłki niecelowe i celowe chodzą po ludziach (nasionach) ...
Pozdrawiam , kozula .
Brawo Mateuszu ! Dla porównania na zdjęciu poniżej Malinowy Warszawski , który ma duże , mocno spłaszczone owoce z wyraźną ziloną piętką i typowe liście . Malinowy Ożarowski ma liście typu ziemniaczanego , owoce bardziej kuliste i mniejsze . Aha , pomyłki niecelowe i celowe chodzą po ludziach (nasionach) ...
Pozdrawiam , kozula .
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2167
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Alice , nam nie chodzi o to kto ma rację , tylko co to za pomidor . Jest szansa na zbliżenie liści ? Jak na Warszawskiego ma za dużo owoców .
Z nasionami bywa bardzo różnie . Mój kolega kupił na wiosne tanią kapustę w celu sprzedaży rozsad . Wysiał , sprzedał , trochę posadził u siebie . Po jakimś czasie okazało się , że jest to droga holenderska odmiana ... Ale sobie potem pluł w brodę .
Pozdrowienia , kozula .
Z nasionami bywa bardzo różnie . Mój kolega kupił na wiosne tanią kapustę w celu sprzedaży rozsad . Wysiał , sprzedał , trochę posadził u siebie . Po jakimś czasie okazało się , że jest to droga holenderska odmiana ... Ale sobie potem pluł w brodę .
Pozdrowienia , kozula .