Moja skromna kolekcja

[m@jk@]

Miro78 dzięki na zdjęciu jednak zawsze wyjdzie nieco inny... nie ma to jak w rzeczywistości

[Andziax007]

Aniu to od Was zaraziłam się tymi zakupami :PP jak widzę, że ciągle ktoś ma coś nowego to aż kusi

Tak jakbym siebie widziała/czytała :P Ja już sobie powiedziałam koniec z nowościami (no może jak spotka się jakiś rarytas) bo już nie mieści mi się to wszystko Jak poznosiłam te kwiatu z dworu to dostałam szoku ile ja tego mam

[m@jk@]

Aniu, ja na szczęście z dworu nie mam czego znosić ale wyobrażam sobie...
Prawda jest jednak taka, że kiedy widzi się jakiegoś ładnego kwiatuszka, to potem zawsze znajdzie się dla niego miejsce mimo wszystko i tak za każdym razem...

[Andziax007]

M@jk@ i tu masz rację tylko że ja już nie mam pomysłów gdzie stawiać.....dzisiaj przez pół dnia chodziłam taka zamyślona aż M zaczął się tym interesować i pomógł mi zagospodarować więcej miejsca na parapecie, które jest już zajęte

[x-M-8]

M@jk@ i tu masz rację tylko że ja już nie mam pomysłów gdzie stawiać.....dzisiaj przez pół dnia chodziłam taka zamyślona aż M zaczął się tym interesować i pomógł mi zagospodarować więcej miejsca na parapecie, które jest już zajęte

Ja też tak ostatnio łażę..tylko obmyślam jakby to wysłać i spakować żeby jak najmniej było..

[socurek]

No proszę... u koleżanki znowu coś nowego. Ja po kalanchoe przy okazji zakupów na obiad do Kauflanda wysłałam mojego lubego. I przyniósł mi różowe... bo myślał, że takie do mnie pasuje. Ech, faceci i stereotypy ;) Ale fakt, podoba mi się... choć Twoje ładniejsze

[m@jk@]

Aniu to bardzo miłe ze strony M ja też czasami chodzę i wymyślam, jak by tu jeszcze miejsce wygospodarować na Roślinki, tym bardziej że mam dość ciemno w pokoju...
Mirku niby to taki problem z tymi kwiatuszkami (każdego z nas), ale taki to już urok wielbicieli "zielonych"
Socurek a to wszystko kwestia gustu mój też ma odcień delikatnego różu, Twój zapewne jest bardziej wyrazisty, bo też takie widziałam. A mocny róż też mi się podobał i nie widziałam którego wybrać :PP także nie wątpię że Twoje kalanchoe jest równie śliczne

[m@jk@]

Czy może ktoś mi pomóc w rozszyfrowaniu co się dzieje z moim kwiatuszkiem ?? coś ostatnio zaczęły mu się robić takie brzydkie listki. Nie mam pojęcia co to może być... Proszę Was o pomoc


A teraz dla poprawy humorku - mój pierwszy kwiatuszek różowego Cyklamenu

śliczny prawda? a niebawem będzie miał kolejne :P

I odżywająca paprotka dzielna jest - wypuszcza następne listki

[Andziax007]

M@jk@ nie mam pojęcia co dolega kwiatuszkowi....może daj go diagnostyki tam na pewno ktoś pomoże
Uroczy kwiatuszek ma cyklamen i paprotka super rośnie

[APe]

Może się mylę ale czy to nie jest wina ogrzewania?Pewnie włączyłaś centralne,bo na dworku zimnica

[ogrodniczka01]

Cyklamen śliczny.
Paprotka też się zabiera
A odnośnie choroby liścia to wyczytałam w mojej książce że albo to:

-porażenie słoneczne
-choroba grzybowa
lub
-wciornastki(poznajemy po srebrzystych pożółkłych liściach.

[m@jk@]

Aniu dziękuję
druga Aniu- prawdopodobnie masz rację czy zraszanie go często powinno poskutkować, aby dalej tak się nie niszczył??

[m@jk@]

Ogrodniczka01 - porażenie słoneczne na pewno nie, bo stoi na północnym parapecie, a co do tych pozostałych dwóch możliwości to będę brała je pod uwagę po wykluczeniu tego, że może to niedobór wilgoci i te centralne ogrzewanie pisałaś, że wyczytałaś to w jakiejś mądrej książce - a jest napisane jak zwalczać te przypadłości o których wspomniałaś?? z góry Ci bardzo dziękuję.