Lilie - uprawa Cz.1
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 23 cze 2009, o 16:31
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 23 cze 2009, o 16:31
Zetnij teraz tak , jak radzi Ci Kasia.Resztę łodygi usuniesz bez problemu wiosną.Nie martw się lilia na pewno zakwitnie.
Nie chcę być niegrzeczna , ale na zadawanie takich pytań są inne wątki.Ten jest wątkiem Kasi o Jej liliach, więc pytaj w tym dziale , ale innych wątkach - chętnie Ci odpowiemy....Sorry
Nie chcę być niegrzeczna , ale na zadawanie takich pytań są inne wątki.Ten jest wątkiem Kasi o Jej liliach, więc pytaj w tym dziale , ale innych wątkach - chętnie Ci odpowiemy....Sorry
Pozdrawiam,Małgorzata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Anastazja póżną jesienią kiedy łodygi lilii zaschną , delikatnie wykręcamy je. Nie wyrywamy tylko wykręcamy.Połóż 2 palce na ziemi tak aby miedzy nimi znalazła łodyga a drugą ręką ruchem jakbyś odkręcała butelkę wykręć łodygę. Te palce zabezpieczą cebulę przed przypadkowym wyrwaniem.
Powodzenia Kaśka
Powodzenia Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
C.d.
Sadzenie
Wysokość gleby nad cebulą= obwodowi cebuli.
Odległość między cebulami 30cm, w przypadku mieszańców trąbkowych 50cm.
Miejsce sadzenia oznaczamy kołeczkiem ( kołeczek za cebulą). Wiosną wymieniamy kołeczek na palik podtrzymujący.
Gleba
Dla lilii azjatyckich i ich mieszańców - ziemia lekko kwaśna( pH 5,5- 6,5) czyli przeciętna ziemia jaka mamy w ogrodach.Ja robię mieszankę 3 części ziemi z dołka ,1 część ziemi pod rododendrony)
Dla trąbkowych gliniasto piaszczysta wapienna(pH 6,5-7,5) - 2 części ziemi z dołka, 1 cześć to piasek z rozdrobnioną gliną + dodatek wapna ogrodowego lub zmielonej kredy.
Dla Martagon wapienna(pH 6-7)
Dla orientalnych i ich mieszańców kwaśna ( pH 4,4- 5,0) - 1 część ziemi z dołka , 2 cześci ziemi pod rododendrony.
Do każdej z tych mieszanek dodaję kompost i trochę przekompostowanej kory.
Nawożenie
Kompost przed sadzeniem.
Jeśli nie to 2 tygodnie po posadzeniu nawóz mineralny o malej zawartości potasu.
Na wiosnę po rozmarznięciu gleby podlewamy siarczanem amonu w ilości 1 łyżeczka na 10 l wody.
Jak łodygi wyrosną na wys 10cm. rozsypujemy 20g/m nawozu wieloskładnikowego o małej zawartości azotu i podlewamy.
Jak się zaczynają pojawiać pąki kwiatowe nawozimy ostatni raz. Nawozimy nawozami o małej zawartości azotu( to znaczy azot nie przekracza 10% nawozu).Dawka nawozu 10g/m
Po kwitnieniu już nie nawozimy!
Sadzenie
Wysokość gleby nad cebulą= obwodowi cebuli.
Odległość między cebulami 30cm, w przypadku mieszańców trąbkowych 50cm.
Miejsce sadzenia oznaczamy kołeczkiem ( kołeczek za cebulą). Wiosną wymieniamy kołeczek na palik podtrzymujący.
Gleba
Dla lilii azjatyckich i ich mieszańców - ziemia lekko kwaśna( pH 5,5- 6,5) czyli przeciętna ziemia jaka mamy w ogrodach.Ja robię mieszankę 3 części ziemi z dołka ,1 część ziemi pod rododendrony)
Dla trąbkowych gliniasto piaszczysta wapienna(pH 6,5-7,5) - 2 części ziemi z dołka, 1 cześć to piasek z rozdrobnioną gliną + dodatek wapna ogrodowego lub zmielonej kredy.
Dla Martagon wapienna(pH 6-7)
Dla orientalnych i ich mieszańców kwaśna ( pH 4,4- 5,0) - 1 część ziemi z dołka , 2 cześci ziemi pod rododendrony.
Do każdej z tych mieszanek dodaję kompost i trochę przekompostowanej kory.
Nawożenie
Kompost przed sadzeniem.
Jeśli nie to 2 tygodnie po posadzeniu nawóz mineralny o malej zawartości potasu.
Na wiosnę po rozmarznięciu gleby podlewamy siarczanem amonu w ilości 1 łyżeczka na 10 l wody.
Jak łodygi wyrosną na wys 10cm. rozsypujemy 20g/m nawozu wieloskładnikowego o małej zawartości azotu i podlewamy.
Jak się zaczynają pojawiać pąki kwiatowe nawozimy ostatni raz. Nawozimy nawozami o małej zawartości azotu( to znaczy azot nie przekracza 10% nawozu).Dawka nawozu 10g/m
Po kwitnieniu już nie nawozimy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Małgosiu to nie tak. Chciałabym aby to był wątek o liliach dla wszystkich i wszyscy pasjonaci lilii go tworzyli , wymieniali się doświadczeniami i swoją wiedzą.
Bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania ,jeśli będę znała odpowiedz
Teraz piszę o glebie, sadzeniu, nawożeniu. Zapraszam wszystkich aby podzielili się swoimi doświadczeniami i wiedzą w tym zakresie.
Póżniej chciałabym przedstawić gatunki lilii i zaprezentować fotografie ich przedstawicieli. Tez poproszę o Wasze zdjęcia z nazwami. Dwie takie same lilie rosnące na innej glebie w innych warunkach potrafią wyglądać całkiem inaczej.
Kaśka
Bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania ,jeśli będę znała odpowiedz
Teraz piszę o glebie, sadzeniu, nawożeniu. Zapraszam wszystkich aby podzielili się swoimi doświadczeniami i wiedzą w tym zakresie.
Póżniej chciałabym przedstawić gatunki lilii i zaprezentować fotografie ich przedstawicieli. Tez poproszę o Wasze zdjęcia z nazwami. Dwie takie same lilie rosnące na innej glebie w innych warunkach potrafią wyglądać całkiem inaczej.
Kaśka
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Zgadam się Kasiu , z Tobą , twórzmy ten wątek wszyscy razem, bo każdy ma inne doświadczenia i one są bardzo cenne,ale anastazja chwilę wcześniej zadawała podobne pytania w Lilie - przesadzanie.
Powielanie ich w każdym wątku dotyczącym lilii - jest niepotrzebne.
Czekam z zapartym tchem na cd.
Powielanie ich w każdym wątku dotyczącym lilii - jest niepotrzebne.
Czekam z zapartym tchem na cd.
Pozdrawiam,Małgorzata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
C.d
Lilie lubią mieć zimne nogi, ciepłą głowę
Podsadza się je roślinkami zadarniającymi, płytko korzeniącymi się ( ja tego nie robię, bo utrudnia to zabiegi pielęgnacyjne) lub ściółkuje używając torfu, sieczki, liści, drobno pociętej trawy.
Nie sadzić lilii po tulipanach i ogórkach.
Zabezpieczanie na zimę.
Zabezpieczania na zimę wymagają lilie orientalne, ich mieszańce i trąbkowe.
Azjatyckie, ich mieszańce, martagony są mrozoodporne.
Ja okrywam wszystkie lilie. Chroni to ich przed mrozem i przed przedwczesną wegetacją wiosną.
Do okrycia używam igliwia sosnowego, którego mam w nadmiarze.
Kaśka
Lilie lubią mieć zimne nogi, ciepłą głowę
Podsadza się je roślinkami zadarniającymi, płytko korzeniącymi się ( ja tego nie robię, bo utrudnia to zabiegi pielęgnacyjne) lub ściółkuje używając torfu, sieczki, liści, drobno pociętej trawy.
Nie sadzić lilii po tulipanach i ogórkach.
Zabezpieczanie na zimę.
Zabezpieczania na zimę wymagają lilie orientalne, ich mieszańce i trąbkowe.
Azjatyckie, ich mieszańce, martagony są mrozoodporne.
Ja okrywam wszystkie lilie. Chroni to ich przed mrozem i przed przedwczesną wegetacją wiosną.
Do okrycia używam igliwia sosnowego, którego mam w nadmiarze.
Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Marylko należy Ci się.Miejmy nadzieję ze nic im się nie stanie ale na pewno dorodne w przyszłym roku to one nie będą.
Lili po kwitnieniu nie skracamy tylko usuwamy pozostały pręcik aby nie zawiązywała nasion ,bo ją to osłabia.
Nie martw się po roku dojdą do formy Badylki zanikły bo to normalne o tej porze.
Kaśka
Lili po kwitnieniu nie skracamy tylko usuwamy pozostały pręcik aby nie zawiązywała nasion ,bo ją to osłabia.
Nie martw się po roku dojdą do formy Badylki zanikły bo to normalne o tej porze.
Kaśka
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję za bardzo interesujący wątek.
W tym roku sadzę sporą ilość lilii i Twoje rady będą mi bardzo pomocne
Ja sadzę swoje lilie (trąbkowe i orientpety) w donicach ze względu na zwierzynę podziemną Ciekawe jak się ten sposob sprawdzi.
Czy wykopujesz swoje lilie na zimę, czy zostawiasz je w gruncie i na ile lat maksymalnie?
I jak radzisz sobie z poskrzypką liliową? (a może poskrzypkiem? nie wiem jakiego on jest rodzaju )
W tym roku sadzę sporą ilość lilii i Twoje rady będą mi bardzo pomocne
Ja sadzę swoje lilie (trąbkowe i orientpety) w donicach ze względu na zwierzynę podziemną Ciekawe jak się ten sposob sprawdzi.
Czy wykopujesz swoje lilie na zimę, czy zostawiasz je w gruncie i na ile lat maksymalnie?
I jak radzisz sobie z poskrzypką liliową? (a może poskrzypkiem? nie wiem jakiego on jest rodzaju )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Aniu nie wykopuje swoich lilii na zimę . Wprost odwrotnie właśnie jutro będę sadzić kolejne.
Lilie przesadzam jak za bardzo się zagęszczą, czyli tak co 4 -5 lat jeśli to są lilie azjatyckie.
Orientalne ( OR) i mieszańce orienpet (OT) potrzebują kilku lat w jednym miejscu aby w pełni ukazać swoją urodę i z powodzeniem rosną 8 lat .
Poskrzypkę zbieram ręcznie 2 razy dziennie rano i drugi okres zerowania jest około godz 18.
Ewentualne larwy też zbieram ręcznie.
Kaśka
Lilia Smoky Moutains
Lilie przesadzam jak za bardzo się zagęszczą, czyli tak co 4 -5 lat jeśli to są lilie azjatyckie.
Orientalne ( OR) i mieszańce orienpet (OT) potrzebują kilku lat w jednym miejscu aby w pełni ukazać swoją urodę i z powodzeniem rosną 8 lat .
Poskrzypkę zbieram ręcznie 2 razy dziennie rano i drugi okres zerowania jest około godz 18.
Ewentualne larwy też zbieram ręcznie.
Kaśka
Lilia Smoky Moutains