Barszcz Sosnowskiego
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Aniu - bardzo dziękuję za tak fachową i szczegółową odpowiedż o barszczu. Jest go mnóstwo w pobliżu budującej się w bólach skoczni narciarskiej w Wiśle-Malince Ja osobiście bardzo lubię tę roślinę za jej piękny zapach i wygląd . Na terenach niektórych landów w Niemczech jest sadzona jako soliter w ogrodach przed posesjami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Tak, to prawda. Kiedyś pojawił się u nas w gazecie artykuł o tym jak szkodliwy jest złotokap - że posiada trujące owoce, które zjedzone przez dzieci mogą spowodować ich śmierć - i w efekcie tej /moim zdaniem głupiej informacji/, wycięto wszystkie złote deszcze / forsycje/. Ludziom skojarzył się tylko pierwszy człon nazwy a reszta była dla nich nieistotna. Co najdziwniejsze , władze miasta " podpisały się pod tym przedsięwzięciem" i nikt nie raczył poinformować ludzi o tym ,że popełniają błąd wycinając forsycje. Nikt też nie uświadomił ludzi jak wygląda złotokap.
Czy to nie smutne?
Czy to nie smutne?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Złotokap.. a naparstnica? a sumak, bieluń, tojad Praktycznie wszystko jest trujące! Ale nie wszystkim z równą łatwościa można się zatruć. Jedno trzeba zjeść, innym się natrzeć a jeszcze inna działa tylko wstrzyknięte do krwi. Większość powoduje halucynacje, wymioty, biegunkę, gorączkę.. ale nie od razu śmierć. W większości przypadków trzeba się najeść do obrzydliwości żeby 'wyciągnąć nogi'. Wiadomoże dzieci są wrażliwsze bo mniejsze (przelicznik jest na masę ciała) ale wywalywanie paniki nie jest konieczne, myślę że wystarczy ludzi ostrzec. Ciekawe czy sprawdzili jakie maja trujące rośliny na parapetach.. A ziemiaki? Są ŚMIERTELNIE trujące! Czyż to nie ryzyko trzymać je w domu? (oczywiście surowe i trzeba zjeść ich kilka żeby zejść, ale to nie zmienia faktu)
A złotokapu szkoda, jedno z moich ulubionych drzew..
A złotokapu szkoda, jedno z moich ulubionych drzew..
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Barszcz Sosnowskiego rośnie ok 3 km od mojej działki. To pozostałość po próbach uprawiania go na polach byłego PGR-u w miejscowości Orle. Aktualny właściciel od czasu do czasu robi oprysk i barszcz znika, a raczej sie chowa by za jakiś czas znowu odrosnąć. Wiem że rośnie także na polach byłego PGR-u Wojanowo w okolicach obwodnicy Trójmiasta.
Wklejam zdjęcie z poprzednich wakacji zrobione przy drodze dojazdowej do mojej działki
Wklejam zdjęcie z poprzednich wakacji zrobione przy drodze dojazdowej do mojej działki
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Amba to u ciebie i tak jest dobrze u mnie są ich no dosłownie tysiące !!! całe pola potrafią nim być porośnięte !! nad rzeką na każdym kroku 3,4 metrowe giganty a na dodatek nie wszyscy wiedzą co to jest to jest straszne żeby były tego takie ilości i nie potrafić rozpoznać szczególnie moi znajomi ja koleżanka chciała zerwać kilka liści i miał zacząć innych bić tymi liśćami ale mi uwierzyła co to jest ponoć dział jak kwas solny na ludzką skórę