Żywopłot - z czego?Co polecacie?
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Z iglastych? no tu się nie wypowiem, bo z racji mojego uprzedzenia do żywotników, opinia będzie stronnicza
Bordowy niski może być jeszcze berberys, lub krzewuszka. 1,5 metra to może być tez pisardii, również cięta. Ja jeszcze takiej strzyżonej pisardi nie mam. To znaczy jest już posadzona, ale dopiero w tym roku, więc jeszcze jej nie formuję. Ale taka formowana jest przepiękna. Raz w życiu widziałem taki żywopłot pod Wrocławiem. widok oszałamiający!
a tu moje nieformowane:
Bordowy niski może być jeszcze berberys, lub krzewuszka. 1,5 metra to może być tez pisardii, również cięta. Ja jeszcze takiej strzyżonej pisardi nie mam. To znaczy jest już posadzona, ale dopiero w tym roku, więc jeszcze jej nie formuję. Ale taka formowana jest przepiękna. Raz w życiu widziałem taki żywopłot pod Wrocławiem. widok oszałamiający!
a tu moje nieformowane:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Ta, bo to jest śliwa i rośnie jak śliwa, czyli małe drzewko. Więc bez strzyżenia się nie obejdzie. Ale jak to ałycza, znosi bardzo dobrze cięcie i przepięknie się zagęszcza. Młode listki po takim cięciu są cudne! Tylko jest mały problem; większość tych roślin w sprzedaży to materiał szczepiony. a taki nie nadaje się na żywopłot. Cięcie przyczynia się do wybijania "dziczki z podkładki", a poza tym jest to materiał dość drogi. Ja rozmnażam ją w sposób jak najbardziej przyjazny i nadający się na żywopłoty. Ale dostępna będzie dopiero wiosna (ewentualnie jesienią z gołym korzeniem- tańsza)
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Tak. Jestem uprzedzony do żywotników. Uważam, że jest tyle przepięknych roślin, które są dyskryminowane, że ktoś musi zabrać głos w ich obronie. I to właśnie robię.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Tylko że liściaste sadzą już baaaaaaaaaaaaardzo długo i będą sadzić a żywotnik podejrzewam przeminie.Nie mówię tego w złośliwości ale taka jest prawda.Zobacz jaka jest różnica między starymi ogrodami a takimi nowoczesnymi często urządzone(i tu się odważę) na zachodni -kiczowaty sposób.Ja mam parę zywotników ale postawiłem na świerki,sosny,klony pospolite, czarny bez , bluszcze, róże,kwiaty, cisy i owocowe.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Dokładnie tak, jak pisze Fallenangelv! Zanim przyszła moda na żywotniki, stare polskie ogrody wyglądały zupełnie inaczej niż teraz. Wraz z modą na Thuję, umiera tradycja. Coraz mniej jest takich "klasycznych polskich" ogrodów. Thuja od linijki + trawnik to nie jest obraz tradycyjnego polskiego ogrodu.
Nie jestem maniakiem, który leci z siekierą na thuję, którą zobaczy. Ja też mam je w ogrodzie! nie do wiary, prawda? Między innymi Thuja occidentalis 'Litomyśl'. Jeszcze raz powtarzam, mój sprzeciw to tylko i wyłącznie akcja informacyjna. Chcę by ludzie zaczęli na ten temat dyskutować, by dowiedzieli się jakie są alternatywy. A nie, by lecieli z siekierą na thuje... ehh
Nie jestem maniakiem, który leci z siekierą na thuję, którą zobaczy. Ja też mam je w ogrodzie! nie do wiary, prawda? Między innymi Thuja occidentalis 'Litomyśl'. Jeszcze raz powtarzam, mój sprzeciw to tylko i wyłącznie akcja informacyjna. Chcę by ludzie zaczęli na ten temat dyskutować, by dowiedzieli się jakie są alternatywy. A nie, by lecieli z siekierą na thuje... ehh
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Mam kawałek żywopłotu ze świerka i niestety powoli szykuję się do wycinki. Ilość galas, jakie się na nim tworzą jest szokująca. I niestety nie pomagało wycinanie, palenie galas i opryski.
Ale faktycznie, te zadbane, systematycznie cięte wyglądają przepięknie.
Ale faktycznie, te zadbane, systematycznie cięte wyglądają przepięknie.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Skłamał bym, gdybym napisał, że cały żywopłot, to jedna wielka galasa. Ale w jednym miejscu to już przesadnie dużo się zrobiło. Jest to już kilkunastoletni żywopłot. Intensywną ochronę prowadzę, odkąd pojawił się problem z galasami (na początku tego w ogóle nie było). Wygląda to po prostu bardzo nieciekawie. Niestety, to że ja opryskuję, wycinam i palę nic nie daje, bo przecież nie mogę wymagać od wszystkich sąsiadów dookoła by też o to dbali. Tak więc dałem sobie z tym już spokój. po prostu zmienię żywopłot...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub