Len nowozelandzki Phormium tenax - pielęgnacja

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
maria55
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 9 kwie 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie
Kontakt:

Len nowozelandzki Phormium tenax - pielęgnacja

Post »

Witam.
Pilnie czytuję to forum od dłuższego czasu i wiele się uczę. Mam więc nadzieję, że uzyskam pomoc w sprawie mojej kłopotliwej roślinki.
Nasionka kupiłam w ubiegłym roku na allegro - od pana, który przywiózł je " ze świata " , wzeszły pięknie ( w przeciwieństwie do tych, które kupiłam w tym roku od "specjalistycznego" sprzedawcy - żadne nie wykiełkowało )
Niestety, moje ówczesne zdolności ogrodnicze oraz wyjazd sprawiły, ze przezimowały tylko dwie sadzoneczki, które hołubię i staram się im zapewnić możliwie najlepsze warunki.
I stąd prośba do osób, które hodują len nowozelandzki czyli tęgosz właściwy (Phormium tenax) o podzielenie się konkretnym doświadczeniem - jak ziemia, wilgotność, stanowisko, co kocha, czego nie lubi. Trochę doczytałam w różnych miejscach w necie, ale z reguły to takie dość teoretyczne wiadomości, a nie ma to jak wiedza od kogoś, kto ma praktyczne doświadczenia.
Bardzo liczę na dobre rady i z góry serdecznie dziękuję.
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Post »

Witam;
Len Nowozelandzki mam juz kilka lat i choć mieszkam na zachodzie Polski nie zostawiam go zimą na zewnątrz.Co do pielęgnacji to nie jest ona trudna .Podobnie jak trawy duże potrzebuje nie za dużo wody i próchnicznej ziemi.Ja osobiście nie wystawiam swojego egzemplarza na upalne Słonce.Mój len już tak urósł ,że w tym roku zrobiłam z niego sadzonki.
Pozdrawiam Marzena
maria55
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 9 kwie 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie
Kontakt:

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Brzmi optymistycznie, może uda mi się w takim razie doprowadzić je do dorosłości :D Biegnę je zabrać ze słońca, bo myślałam, że skoro takie " bardziej tropikalne", to majowe słoneczko im służy.
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 815
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Post »

Witam :)
W jakiej temperaturze powinno się zimować len w domu?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
X-4-1
---
Posty: 147
Od: 15 sie 2009, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moje formia zimują w temp. od -5 do +10 C. Nie podlewam ich wcale całą zimę, w wilgotnym podłożu gniją.
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 815
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Post »

Dzięki :)
Len bardzo mi się spodobał i wolałabym nie ryzykować przemarznięcia, ale muszę się nad nim zastanowić, bo nie za bardzo bym go miała gdzie przechować. Myślałam, że 18 stopni będzie ok, ale chyba za dużo, prawda?
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
X-4-1
---
Posty: 147
Od: 15 sie 2009, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Za dużo. W takiej temperaturze będzie rósł przez zimę, nowe liście będą wiotkie i podatne na szkodniki. Phormium nie udaje się jako roślina pokojowa, jego miejsce to taras. A zimą najlepszy dla niego chłód.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Właśnie kupiłam odmianę Cream Delight, jeszcze wsadziłam do ziemi, a z zimowaniem mam oczywiście problem, bo albo odpowiednia temperatura albo światło... Czy on potrzebuje zimą światła? Tam, gdzie będzie odpowiednia temperatura (piwnica) nie ma światła, a jeśli ma być światło, to temperatura znacznie wyższa, co wybrać?
X-4-1
---
Posty: 147
Od: 15 sie 2009, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zimą im ma chłodniej tym mniej światła potrzebuje, ale lepiej by było gdyby stało niedaleko jakiegoś okna.
Jeśli w cieple to na południowym oknie powinno być.
Nicegarden
200p
200p
Posty: 289
Od: 5 sie 2009, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: U.K

Re: Len nowozelandzki - pielęgnacja

Post »

Od miesiąca posiadam phormium new zealand flax,na razie trzymam w domu bo to młoda sadzonka.Sprzedawca mówił ze lubi wodę a tu czytam że jednak nie,dobrze że znalazłam ten temat ;:180 .dziękuję ;:180
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

? Sokrates
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Len nowozelandzki - pielęgnacja

Post »

Mój len zimuje na razie w doniczkach na balkonie, nie zdążyłam go posadzić ... myślicie że będzie jeszcze co sadzić wiosną..?
Nicegarden
200p
200p
Posty: 289
Od: 5 sie 2009, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: U.K

Re: Len nowozelandzki - pielęgnacja

Post »

To zależy od temperatury jaką tam masz.U mnie w przyszłym sezonie ląduje w kontenerze na zewnątrz...ale u mnie zima dość lekka więc powinien przetrwać.Już widzę że to nie jest roślina domowa,dwa listki suche jak wiór...zaraz wynoszę do chłodu.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

? Sokrates
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Len nowozelandzki - pielęgnacja

Post »

Ile stopni mrozu powinien wytrzymać?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”