Papryka ostra "Cyklon"Cayenne '',"Hbanero', 'Jalapenos','Serranos" i inne
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Też miałam nadmiar ostrych papryczek i zmodyfikowałam ten przepis: http://www.wielkiezarcie.com/recipe19020.html.
naokoło 30 papryczek dałam jeden mięsisty pomidor i główkę czosnku zamiast przecieru pomidorowego. Wyszło coś w rodzaju tabasco. Na razie nie używam, bo mam pod dostakiem świeżych papryczek, ale zimą będzie jak znalazł.
naokoło 30 papryczek dałam jeden mięsisty pomidor i główkę czosnku zamiast przecieru pomidorowego. Wyszło coś w rodzaju tabasco. Na razie nie używam, bo mam pod dostakiem świeżych papryczek, ale zimą będzie jak znalazł.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Myję, suszę (znaczy się z wody dokładnie osuszam), zalewam oliwą. Nic więcej. Ja to uparcie wstawiam do lodówki a mąż wystawia, bo ponoć się nie zepsują a zimne niedobre. U nas to wytrzymuje miesiąc - nie wiem, czy wytrzymałoby dłużej. W ciągu miesiąca mąż je wszystkie zjada.fiorella 100 pisze:To znaczy wystarczy zalać oliwą i tak zostawić bez pasteryzacji? - Jak długo tak wytrzymują nie zepsute?
Nie trzeba posolić?
Zauważyliście jakiś związek między nawożeniem a siłą "pikanterii" papryczek? Tubylcy mówią, że posadzone na ziemi z dużą dawką nawozu są ostrzejsze. Nie wiem, czy to prawda. W tym roku mam 3 różne odmiany posadzone w ziemi gdzie minimum 1/3 to przekompostowany obornik i wszystkie są piekielnie ostre. I tak się zastanawiam, czy aby nie mają racji. Miałam zeszłym roku papryczki w doniczce, w ziemi po jakimś kwiatku i bez nawożenia: mąż mówił, że lipne, słabe. Chyba za rok zrobię eksperyment i posadzę takie same w dwóch różnych ziemiach.
- marcel18_1988
- 50p
- Posty: 62
- Od: 21 mar 2009, o 23:28
- Lokalizacja: okolice warszawy
Witam
mam pytanie do osób które tak jak ja zakupiło nasionka papryki paprykofi**ki... czy wykształcają sie tak jak pisali sprzedawcy bo ja niestety zostałem oszukany chyba że coś źle zrobiłem. Mam kilka ładnych gęstych krzaczków jednak papryczki są na nich małe i do góry skierowane, postaram się zrobić zdjęcia i wkleić do wątku.
może ktoś jednak trafił na właściwe nasiona ??...
pozdrawiam
mam pytanie do osób które tak jak ja zakupiło nasionka papryki paprykofi**ki... czy wykształcają sie tak jak pisali sprzedawcy bo ja niestety zostałem oszukany chyba że coś źle zrobiłem. Mam kilka ładnych gęstych krzaczków jednak papryczki są na nich małe i do góry skierowane, postaram się zrobić zdjęcia i wkleić do wątku.
może ktoś jednak trafił na właściwe nasiona ??...
pozdrawiam
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
No wlasnie...wygrzebalam na wiosne nasionka z piekielnie ostrej papryki, posialam i wczoraj wlasnie zerwalam pierwsza czerwieniutka i slodziutka papryczke Czy ktos mi to moze wytlumaczyc jak to sie moglo stac? Nasion na pewno nie pomylilam, zreszta owoce maja taki sam ksztalt, jak te z ktorych wzielam nasina, typowy dla papryki ostrej, dlugie i waskie.MagdaMisia pisze: Mam zamiar rzecz jasna wybrać nasionka
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Ostra rosla daleko od slodkiej, wiec nie moglo im sie pokrzyzowac Bardzo dbalam o to, zeby nie rosla w poblizu ani slodkiej papryki, ani pomidorow ( wyczytalam, ze na nie tez moze sie przeniesc)......ale zeby tak odbiegla od pierwowzoru to az mi sie wierzyc nie chce Ta z ktorej wzielam nasionka byla tak ostra, ze M po oblizaniu noza ktorym ja kroilam wypil wiadro wody popijajac setunia (bo innego wyjscia nie bylo ), a ta co zerwalam z krzaka jest lagodna jak baranekgienia1230 pisze:Beatko, ktoś w którymś z wątków pisał, że mial obok słodkiej papryki również ostrą, i ta ostra wcale nie okazała się taka jaka powinna być.
Czy to prawda, nie wiem ! A moze nasionka zwyczajnie nie powtórzyły cech tej odmiany, którą jadłaś i to chyba najbardziej prawdopodobne.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- marcel18_1988
- 50p
- Posty: 62
- Od: 21 mar 2009, o 23:28
- Lokalizacja: okolice warszawy
trudno określić ponieważ tylko widziałem zdjęcia papryczek a nie krzaczki.gienia1230 pisze:Te paprykofiutki mają zwisać czy sterczeć?marcel18_1988 pisze:Witam
Mam kilka ładnych gęstych krzaczków jednak papryczki są na nich małe i do góry skierowane, postaram się zrobić zdjęcia i wkleić do wątku.
może ktoś jednak trafił na właściwe nasiona ??...
pozdrawiam
U mnie już wszystkie praktycznie zerwane zastanawiam się czy to nie kolejny bubel allegro.... ciekawi mnie czy inni tak samo mają czy jednak komuś się udało
pozdrawiam
Re:
Papryki ostrej nie popija się wodą ani alkoholem bo to wcale nie gasi paleni. Trzeba popić czymś tłustym np. mlekiem, śmietaną jakimś serem przegryźć itp. czymś co ma tłuszcz.Rybka pisze:Ostra rosla daleko od slodkiej, wiec nie moglo im sie pokrzyzowac Bardzo dbalam o to, zeby nie rosla w poblizu ani slodkiej papryki, ani pomidorow ( wyczytalam, ze na nie tez moze sie przeniesc)......ale zeby tak odbiegla od pierwowzoru to az mi sie wierzyc nie chce Ta z ktorej wzielam nasionka byla tak ostra, ze M po oblizaniu noza ktorym ja kroilam wypil wiadro wody popijajac setunia (bo innego wyjscia nie bylo ), a ta co zerwalam z krzaka jest lagodna jak baranekgienia1230 pisze:Beatko, ktoś w którymś z wątków pisał, że mial obok słodkiej papryki również ostrą, i ta ostra wcale nie okazała się taka jaka powinna być.
Czy to prawda, nie wiem ! A moze nasionka zwyczajnie nie powtórzyły cech tej odmiany, którą jadłaś i to chyba najbardziej prawdopodobne.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2810
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryka ostra
Ja właśnie próbowałam mojej papryczki kupionej na nasionka na bazarku. Piękny 25-cm strąk miał być ostry - jest słodki - nasionka jednak wydłubię bo lubię eksperymentować. Wczoraj przytargałam z ogródka krzak chilli, który z gruntu wsadziłam do sporej donicy - odmiana bardzo plenna - sam kwiat i owoc a przy tym wysoka ok. 80 cm. Nasionka chilli pochodzą z młynka z płatkami papryki chilli. Wychodzi na to, że papryka odmian profesjonalnych dużo lepiej sprawuje się w plonowaniu niż te dla amatorów.
- Mateusz
- 100p
- Posty: 191
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka ostra
No tak- warto zostawić nasiona, żeby chociażby trochę poeksperymentować...
Pozdrawiam,
Mateusz!
Mateusz!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Papryka ostra
papryka ostra krzyżuje się ze słodką i wychodzą cuda na kiju- pamiętam mieliśmy kiedyś w gruncie ostrą kolo słodkiej i było bardzo niedobrze bo się pokrzyżowały i niektóre papryki słodkie były ostre a ostre słodkie - ba czasem nawet pojedyncza papryczka była częściowo ostro-słodka -zależy gdzie się ją ugryzło co do tego ze ostra okazała się być słodka mimo tego ze rosła daleko od słodkiej - to może być tak ze nasionko pochodziło z papryki zapylonej słodką w poprzednim roku i powtórzyło akurat cechę jednego z rodziców -tego słodkiego w tym przypadku