marcel18_1988 pisze:Witam
Mam kilka ładnych gęstych krzaczków jednak papryczki są na nich małe i do góry skierowane, postaram się zrobić zdjęcia i wkleić do wątku.
może ktoś jednak trafił na właściwe nasiona ??...
pozdrawiam
Te paprykofiutki mają zwisać czy sterczeć?
trudno określić ponieważ tylko widziałem zdjęcia papryczek a nie krzaczki.
U mnie już wszystkie praktycznie zerwane zastanawiam się czy to nie kolejny bubel allegro.... ciekawi mnie czy inni tak samo mają czy jednak komuś się udało
pozdrawiam
gienia1230 pisze:Beatko, ktoś w którymś z wątków pisał, że mial obok słodkiej papryki również ostrą, i ta ostra wcale nie okazała się taka jaka powinna być.
Czy to prawda, nie wiem ! A moze nasionka zwyczajnie nie powtórzyły cech tej odmiany, którą jadłaś i to chyba najbardziej prawdopodobne.
Ostra rosla daleko od slodkiej, wiec nie moglo im sie pokrzyzowac Bardzo dbalam o to, zeby nie rosla w poblizu ani slodkiej papryki, ani pomidorow ( wyczytalam, ze na nie tez moze sie przeniesc)......ale zeby tak odbiegla od pierwowzoru to az mi sie wierzyc nie chce Ta z ktorej wzielam nasionka byla tak ostra, ze M po oblizaniu noza ktorym ja kroilam wypil wiadro wody popijajac setunia (bo innego wyjscia nie bylo ), a ta co zerwalam z krzaka jest lagodna jak baranek
Papryki ostrej nie popija się wodą ani alkoholem bo to wcale nie gasi paleni. Trzeba popić czymś tłustym np. mlekiem, śmietaną jakimś serem przegryźć itp. czymś co ma tłuszcz.
Ja właśnie próbowałam mojej papryczki kupionej na nasionka na bazarku. Piękny 25-cm strąk miał być ostry - jest słodki - nasionka jednak wydłubię bo lubię eksperymentować. Wczoraj przytargałam z ogródka krzak chilli, który z gruntu wsadziłam do sporej donicy - odmiana bardzo plenna - sam kwiat i owoc a przy tym wysoka ok. 80 cm. Nasionka chilli pochodzą z młynka z płatkami papryki chilli. Wychodzi na to, że papryka odmian profesjonalnych dużo lepiej sprawuje się w plonowaniu niż te dla amatorów.
papryka ostra krzyżuje się ze słodką i wychodzą cuda na kiju- pamiętam mieliśmy kiedyś w gruncie ostrą kolo słodkiej i było bardzo niedobrze bo się pokrzyżowały i niektóre papryki słodkie były ostre a ostre słodkie - ba czasem nawet pojedyncza papryczka była częściowo ostro-słodka -zależy gdzie się ją ugryzło co do tego ze ostra okazała się być słodka mimo tego ze rosła daleko od słodkiej - to może być tak ze nasionko pochodziło z papryki zapylonej słodką w poprzednim roku i powtórzyło akurat cechę jednego z rodziców -tego słodkiego w tym przypadku
Właśnie dokładnie tak było z tą co napisałam, że z targu taka długa co miała być ostra - czubek był słodki bo mój P. odgryzł żeby spróbować, ale jak wybierałam nasiona to reszta była dość ostra. Ma u mnie plus za długość owocu ok. 25 cm i szerokość ok 5-7 cm. Nasionka idą do testu
Dziś dorwałam piekielnie ostre habanero żółte - 10 w skali ostrości Scoville'a. Mój P jak ugryzł to brzydko mówił i przez 5 minut nie wiedział czym ma zgasić ten ogień - był majonez w użyciu na przemian z alkoholem wysoko procentowym Oczywiście nasionka wydłubane. Czerwone habanero dużo łagodniejsze ;) Mam jeszcze thai chilli (zielone) i chilli cherry ale to ostatnie jest słodkie - na skali jest to 1. Z wszystkiego mam zamiar wydłubać nasionka
przetestowałam te kozie rogi - suszone to mogą być tylko do ozdoby kuchni, prezentują się pięknie, szczególnie w czerwono-czarnej kuchni, jak moja; w occie są smaczne, te pomarańczowe bardziej ostre niż te nie do końca dojrzałe, surowe najlepsze są tylko te zerwane z krzaka jako dojrzałe, zrobiłam jeszcze mrożone, ale jeszcze nie jadłam. jedyny słuszny wniosek - z krzaka zrywać tylko pomarańczowe i czerwone; ja swoje za późno wysadziłam, więc większość jest średnio dojrzała. na przyszły rok kupiłam cayenne i cyklon
Cayenne jest mało na krzaczkach...przynajmniej u mnie tak z nią było - wyglądała podobnie jak te rogi tylko niedojrzałe były zielone a nie seledynowe... Dziś mam zamiar wydłubać w gumowych rękawiczkach nasionka z tacki z fotki powyżej...
Zrobiłam kwaszoną paprykę: Oleńkę i do słoiczków dodałam po dwa strąki papryki cayenne (podobnie postąpiłam, kwasząc ogórki). Uzyskałam ciekawy smak, ale cayenne to raczej dodam do np. sosu.
Miałam też w ogrodzie inną papryczkę ostrą: drobne żółte owocki w miarę dojrzewania fioletowiały, tę też dodawałam do kwaszonek, jest ostrzejsza niż cayenne
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
Swagman pisze:papryka ostra krzyżuje się ze słodką i wychodzą cuda na kiju- pamiętam mieliśmy kiedyś w gruncie ostrą kolo słodkiej i było bardzo niedobrze bo się pokrzyżowały i niektóre papryki słodkie były ostre a ostre słodkie - ba czasem nawet pojedyncza papryczka była częściowo ostro-słodka -zależy gdzie się ją ugryzło co do tego ze ostra okazała się być słodka mimo tego ze rosła daleko od słodkiej - to może być tak ze nasionko pochodziło z papryki zapylonej słodką w poprzednim roku i powtórzyło akurat cechę jednego z rodziców -tego słodkiego w tym przypadku
To bardzo ciekawe,nie wiedziałam o tym,moje papryki, rosły obok siebie,tylko dlatego że miałam tyle różnych siewek do pikowania,że w końcu wszystkie się wymieszały,ale słodkie były słodkie,a ostre były ostre że hej.Może chodzi o jakieś konkretne odmiany?
fiorella 100 pisze:pomocy!- obrodziły mi bardzo papryczki cayenne- są bardzo ostre i nie da się ich wszystkich zjeść, a szkoda zmarnować. Trochę suszę ale nie wiem co zresztą zrobić - podobno zalewa się je octem - ale jak dokładnie to nie wiem?
Ja wszystkie papryki ostre ususzyłam a potem zmieliłam łącznie z nasionami,pieknie wyglądają w słoiku,jak ze sklepu,bo nie są zmielone na pył,tylko mikroskopijne płatki.Polecam Koniecznie używać rękawiczek i maski,myślałam że się uduszę jak otwarłam za szybko mikser i niewidoczny pył dostał się do oskrzeli.
Mam pytanie odnośnie papryki ostrej Cayenne. Kupiłem nasionka z Plantico i tam pisze, że wysiewać w kwietniu. I mam problem, bo ja tutaj czytam i widzę, że niektórzy sieją już w lutym... Poczekać do kwietnia czy po prostu wysiać w przyszłym tygodniu?