Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę
- Ingrid
- 200p
- Posty: 201
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Młode czereśnie zdecydowanie trzeba chronic po posadzeniu . Ja wręcz zrezygnowałam z jesiennego sadzenia , 3x próby z dokładnym opatuleniem nowych drzewek zakończyły się porażką
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
migawki z ogrodu
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
Okrywanie/ocieplanie drzewek owocowych
Witam serdecznie wszystkich forumowiczow:)
Chcialbym poruszyc temat ocieplania drewek owocowych...
Wiem że temat już był poruszany na forum, jednak chcialbym rozwinać temat a szczególnie prosić o porady
Jest wiele sposobów ocieplania drzewek owocowych przed zima; jednym z nich jest okrycie bialą agrowłókniną. Posiada ona szereg korzystnych właściwości, z ktorych najważniejsze to zabezpieczenie przed mrozami, silnymi wiatrami, utratą wilgotności itp.
prawdopodobnie najlepiej jest okrywać drzewka po pierwszych przymrozkach ale przed nadejściem prawdziwej zimy. Ja mam pytanie wlaśnie odnosnie terminu: Czy okrycie drzewek owocowych we wrześniu, gdy panują dodatnie temperatury nie zaszkodzi roślinom?
Muszę przyznać, że tak właśnie zrobiłem i teraz trochę zaczyna mnie to martwić czy przypadkiem nie zrobiłem dużego błędu...
Proszę o porady, wskazówki... Z góry dziękuję, pozdrawiam serdecznie
Chcialbym poruszyc temat ocieplania drewek owocowych...
Wiem że temat już był poruszany na forum, jednak chcialbym rozwinać temat a szczególnie prosić o porady
Jest wiele sposobów ocieplania drzewek owocowych przed zima; jednym z nich jest okrycie bialą agrowłókniną. Posiada ona szereg korzystnych właściwości, z ktorych najważniejsze to zabezpieczenie przed mrozami, silnymi wiatrami, utratą wilgotności itp.
prawdopodobnie najlepiej jest okrywać drzewka po pierwszych przymrozkach ale przed nadejściem prawdziwej zimy. Ja mam pytanie wlaśnie odnosnie terminu: Czy okrycie drzewek owocowych we wrześniu, gdy panują dodatnie temperatury nie zaszkodzi roślinom?
Muszę przyznać, że tak właśnie zrobiłem i teraz trochę zaczyna mnie to martwić czy przypadkiem nie zrobiłem dużego błędu...
Proszę o porady, wskazówki... Z góry dziękuję, pozdrawiam serdecznie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
to zależy gdzie... Moja działka jest na otwartym terenie, gdzie wieją dość silne boczne wiatry, drzewka sa wystawione bezpośrednio na działanie wiatru...z tego co się orientowałem w trzeciej dekadzie miesiąca mają już wystąpić przygruntowe przymrozki....Okres wegetacji praktycznie zakończony, liście opadają
czyli może zaszkodzić?
czyli może zaszkodzić?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Według mnie to dużo-dużo za wcześnie.
W słońcu temperatury dochodzą do 30 stopni - to prawie lato.
Okrywa się i kopczykuje wrażliwe na mrozy rośliny przed mrozami a nie przed spadkiem temperatur.
Powinny się hartować.
Zresztą powiem ci że swoje młode drzewka które jesienią zeszłego roku zakopczykowałam tylko
a wiosną przypomiałam sobie że zapomniałam o brzoskwini.
Jakie było moje zdziwienie kiedy taki maluszek zakwitł i dał mi 4 brzoskwinki:D
Ważne jest też białkowanie pni bo wiosna potrafi być ciepła i słoneczna - drzewa ruszają z wegetacją wcześnie a późniejsze przymrozki mogą im bardzo zaszkodzić.
W słońcu temperatury dochodzą do 30 stopni - to prawie lato.
Okrywa się i kopczykuje wrażliwe na mrozy rośliny przed mrozami a nie przed spadkiem temperatur.
Powinny się hartować.
Zresztą powiem ci że swoje młode drzewka które jesienią zeszłego roku zakopczykowałam tylko
a wiosną przypomiałam sobie że zapomniałam o brzoskwini.
Jakie było moje zdziwienie kiedy taki maluszek zakwitł i dał mi 4 brzoskwinki:D
Ważne jest też białkowanie pni bo wiosna potrafi być ciepła i słoneczna - drzewa ruszają z wegetacją wcześnie a późniejsze przymrozki mogą im bardzo zaszkodzić.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
Tak się obawiałem że za wcześnie, ale niestety mam działkę odległa od siebie o ponad 200km i rzadko bywam teraz....
przed założeniem agrowłókniny opryskałem środkiem grzybobójczym a miejsca, gdzie występowały objawy raka bakteryjnego posmarowałem funabenem...
teraz myśle oby to nie zaszkodziło.....
To ciekawe, widocznie różnie z tym bywa... W zeszłym roku posadziłem wiele odmian drzewek owocowych, zabezpieczyłem późną jesienią usypując tylko kopczyki no i... większość wiśni i czereśni zmarzła pomimo iż jako tako mroźnej zimy nie było
przed założeniem agrowłókniny opryskałem środkiem grzybobójczym a miejsca, gdzie występowały objawy raka bakteryjnego posmarowałem funabenem...
teraz myśle oby to nie zaszkodziło.....
To ciekawe, widocznie różnie z tym bywa... W zeszłym roku posadziłem wiele odmian drzewek owocowych, zabezpieczyłem późną jesienią usypując tylko kopczyki no i... większość wiśni i czereśni zmarzła pomimo iż jako tako mroźnej zimy nie było
Witam.
Drzewka powinieneś bezwzględnie "odkryć".Okrywanie młodych drzewek i kopczykowanie wykonać na pewno po opadnięciu liści i najlepiej po pierwszych przomrozkach czy niewielkich mrozach.
Zeszła zima ,mimo wystąpienia mrozu tylko przez dwa dni i było to na Mazowszu niewiele poniżej 20 stopni,wyrządziła bardzo wiele szkód także wśród sadzonych jesienią wrażliwych pestkowych.Związane to było z przebiegiem pogody późnym latem i jesienią.
Wspomniane tu bielenie ,najlepiej wykonać w końcu stycznia-lutym gdy mróz "odpuści".
Hej.
Drzewka powinieneś bezwzględnie "odkryć".Okrywanie młodych drzewek i kopczykowanie wykonać na pewno po opadnięciu liści i najlepiej po pierwszych przomrozkach czy niewielkich mrozach.
Zeszła zima ,mimo wystąpienia mrozu tylko przez dwa dni i było to na Mazowszu niewiele poniżej 20 stopni,wyrządziła bardzo wiele szkód także wśród sadzonych jesienią wrażliwych pestkowych.Związane to było z przebiegiem pogody późnym latem i jesienią.
Wspomniane tu bielenie ,najlepiej wykonać w końcu stycznia-lutym gdy mróz "odpuści".
Hej.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
Dziękuję za wskazówki
No to sobie narobiłem sporo pracy, bo drzewek jest dość dużo a do każdego agrowłókninę przywiązywałem..:/Jeśli już jestem przy tym temacie, to gdy będe z powrotem zakładam agrowłókninę to ile razy mogę ją owinąć wokół drzewka, chodzi mi głównie o przepuszczalnośc powietrza...
pozdrawiam i dziękuję
No to sobie narobiłem sporo pracy, bo drzewek jest dość dużo a do każdego agrowłókninę przywiązywałem..:/Jeśli już jestem przy tym temacie, to gdy będe z powrotem zakładam agrowłókninę to ile razy mogę ją owinąć wokół drzewka, chodzi mi głównie o przepuszczalnośc powietrza...
pozdrawiam i dziękuję
okrywanko
witam ponownie...dobrzy ludzie!!!!
Mam pytanie czy już okrywać roczniaki i dwurocznaki drzewek owocowych???
nie zgubiły jeszcze liści a tu na dworze z rana bialutko od grrrrubego szronu i pozamarzane kałuże....
winorośl ciąć? wszystko ma liście winorośl jeszcze nie myśli drewnieć....co mam robić? nie przemarzną moje roślinki??? aha to samo pytanie odnośnie glicynii zeby nie zakładac nowego wątku....dziękuję i pozdrawiam...
Mam pytanie czy już okrywać roczniaki i dwurocznaki drzewek owocowych???
nie zgubiły jeszcze liści a tu na dworze z rana bialutko od grrrrubego szronu i pozamarzane kałuże....
winorośl ciąć? wszystko ma liście winorośl jeszcze nie myśli drewnieć....co mam robić? nie przemarzną moje roślinki??? aha to samo pytanie odnośnie glicynii zeby nie zakładac nowego wątku....dziękuję i pozdrawiam...
Re: Zima a młode drzewka owocowe
...rozumiem...a...co teraz jeśli...wszystkie winorosle...KAŻDA...zgubiły liście w jedną noc...zdechły?? mam ich bardzo dużo...miała być winnica... kulały cały sezon bo przemarzły wiosną teraz jak podrosły...to takie coś...mam z 300 sztuk na wino białe i czerwone plus dużo deserowych...teraz mam zawilgotniałe patyki bezlistne...co to???