z preparatów do pryskania najlepszy jest pirimor ja zawsze nim róże pryskałam jest w sprayu ale na zimę w domowych warunkach nie radzę , zresztą nawet nie wiem czy można na takie delikatne roślinkim@jk@ pisze:ma coś na mszyce
![Neutral :|](./images/smiles/icon_neutral.gif)
z preparatów do pryskania najlepszy jest pirimor ja zawsze nim róże pryskałam jest w sprayu ale na zimę w domowych warunkach nie radzę , zresztą nawet nie wiem czy można na takie delikatne roślinkim@jk@ pisze:ma coś na mszyce