Szeflera - choroby i szkodniki
Szeflera - zrzuca liście
Witam!
Mam domową roślinę o nazwie SZEFLERA. Od jakiegoś czasu zaczęła chorować. Nie mam pojęcia co to za choroba dlatego proszę o pomoc. Objawy to rdzawo - białawy nalot pod liściami, duże brązowe plamy na liściach oraz podłuzne białe robaczki pod liściami. Roślina nie jest przelana, bo bardzo na to uważam. Proszę o pomoc, bo bardzo szkoda mi dużego okazu,który hoduję od 4-rech lat. Poniżej zdjęcia liscia.
Pozdrawiam
Mam domową roślinę o nazwie SZEFLERA. Od jakiegoś czasu zaczęła chorować. Nie mam pojęcia co to za choroba dlatego proszę o pomoc. Objawy to rdzawo - białawy nalot pod liściami, duże brązowe plamy na liściach oraz podłuzne białe robaczki pod liściami. Roślina nie jest przelana, bo bardzo na to uważam. Proszę o pomoc, bo bardzo szkoda mi dużego okazu,który hoduję od 4-rech lat. Poniżej zdjęcia liscia.
Pozdrawiam
Zapewne to dzieło wciornastki wykonaj oprysk Actellic 500 EC dawka 1 ml na 1 l wody lub Mospilanem 20 SP dawka 0.2 grama na 1 l wody, ewentualnie Magus 1 ml na 0,75 ml wody. Słabej trochę jakości zdjęcie by określić dokładnie dlatego skoro piszesz o podłużnych robakach na spodzie liści zakładam że to wciornastki.
Jeśli to wina robactwa, Actellic go wybije. Actellic wybija niemal wszystko, co żywe i ma więcej niż dwie pary nóg.
Na marginesie - jako anegdotę - podam, że po oprysku Actellic na wełnowce, padły mi WSZYSTKIE muchy w pokoju, również te, które w ciągu następnych dwóch dni do pokoju wleciały. A wełnowce mnożą się dalej. Muchy (te zwykłe) zmiotłam z parapetu pełną szufelkę. Wełnowce niestety znajduję nadal. He, he. Twarde są.
Na marginesie - jako anegdotę - podam, że po oprysku Actellic na wełnowce, padły mi WSZYSTKIE muchy w pokoju, również te, które w ciągu następnych dwóch dni do pokoju wleciały. A wełnowce mnożą się dalej. Muchy (te zwykłe) zmiotłam z parapetu pełną szufelkę. Wełnowce niestety znajduję nadal. He, he. Twarde są.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
Nie przemyłam, nie wiedziałam, że bez tego ani rusz. Ale nie jestem w stanie melaleuki przetrzeć denaturatem, bo to jest gęsta drobnoliściasta roślina o pokroju drzewiastym. Te przeklęte robale wciskają się pod szczeliny w korze, a ja wydłubuje je stamtąd szpilką i miejsca po nich przemywam spirytusem. Poza tym wlazły mi w falenopsisy i o ile kilkakrotny oprysk z zagazowaniem (nałożyłam torbę na roślinę po oprysku) pomógł pozbyć się robactwa na górze, o tyle - na płacz mi się zbiera, chlip, chlip - wełnowce znajduję w wodzie wypływającej po podlaniu storczyka, czyli przelazły do kory i siedzą w korzeniach (no pewnie, mają tam powietrze), a falka obawiam się podlać Actellicem.
O wełnowcach mogę długo, ale nie tu miejsce na to.
O wełnowcach mogę długo, ale nie tu miejsce na to.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
agathos3- wełnowce z podłoża wyginą, gdy storczyka podlejesz wodą ze środkiem, w odp. stężeniu (patrz na ulotce). Nie wiem w jaki sposób podlewasz storczyki, ale możesz namoczyć je w przegotowanej wodzie ze środkiem p/ szkodnikom na 30-60 minut. Zabieg powtórz, gdy podłoże przeschnie. Wełnowce powinny wyginąć. Obserwuj roślinę przez kilka m-cy, bo wełnowce potrafią wyjść po dłuższym czasie.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Wykonaj dokładnie oprysk Mospilanem 20 SP w dawce 0,3 grama na 1 l wody ale opryskaj taka mgiełka wody z chemia , z rośliny nie może chemia spływać dużymi kroplami bo wtedy oprysk jest mało skuteczny, po oprysku roślina powinna wyglądać jak po poranku pełnym rosy. Daw takie opryski w odstępie 4 dni i po szkodniku.
Re: Chora szeflera - proszę o pomoc
Witam.
Chciała bym się troszkę podpiąć pod ten temat.
Na mojej szeflerze zaobserwowałam również podobne plamki (3ost zdjęcia). Może to być następstwo miseczników? (bo takowe na niej występowały i były usuwane - chwilowo nie widać kolejnych osobników). Czy taka:
Druga sprawa to dziwnie powykręcane liście starsze(2 pierwsze zdjęcia). Co może być powodem takiego wyglądu? Złe nawożenie? Bunt na częste przemywania (pod kątem tych miseczników)? Czy co innego?
Szeflera niedawno przycięta, nie chcę stracić tego drzewka, bo nie wiadomo, czy ukorzeni się odcięty pęd...
Proszę o pomoc
Oto zdjęcia:
http://pokazywarka.pl/zbznu8/#zdjecie81 ... =%22_blank
Chciała bym się troszkę podpiąć pod ten temat.
Na mojej szeflerze zaobserwowałam również podobne plamki (3ost zdjęcia). Może to być następstwo miseczników? (bo takowe na niej występowały i były usuwane - chwilowo nie widać kolejnych osobników). Czy taka:
kąpiel im pomoże? I przemywać tylko liście "nakropkowane", czy całą roślinkę?trzeba to przemywać wodą z szarym mydłem raz w tygodniu a po przemyciu spłukać roślinę pod prysznicem(letnią wodą)
Druga sprawa to dziwnie powykręcane liście starsze(2 pierwsze zdjęcia). Co może być powodem takiego wyglądu? Złe nawożenie? Bunt na częste przemywania (pod kątem tych miseczników)? Czy co innego?
Szeflera niedawno przycięta, nie chcę stracić tego drzewka, bo nie wiadomo, czy ukorzeni się odcięty pęd...
Proszę o pomoc
Oto zdjęcia:
http://pokazywarka.pl/zbznu8/#zdjecie81 ... =%22_blank
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Szeflera w plamki ?
Moja szeflera też ma plamki - a właściwie to małe kropeczki na liściach i to w dodatku na najmłodszych listach.
Czyżbym ją przelała?
W doniczce są posadzone cztery szeflery. Do niedawna były malutkie ale szybko rosną.
Zauważyłam, że od spodu korzonki "wychodzą" z doniczki.
Niestety kilka dni temu na kilku ich młodych listach zauważyłam małe czarno-brązowe kropeczki
Doniczka stoi na oknie zachodnim, niestety nad kaloryferem, ale w sypialni więc i tak ma możliwie najmniej gorący kaloryfer pod sobą . Staram się podlewać je jak ziemia przeschnie, ale niewykluczone, że kilka razy mogłam podlać częściej niż to byłoby skazane, a podlewam tak żeby przesiąkła cała ziemia w doniczce, ale żeby jednak woda nie stała w spodku.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Jak mogę pomóc moim szeflerom?
Czyżbym ją przelała?
W doniczce są posadzone cztery szeflery. Do niedawna były malutkie ale szybko rosną.
Zauważyłam, że od spodu korzonki "wychodzą" z doniczki.
Niestety kilka dni temu na kilku ich młodych listach zauważyłam małe czarno-brązowe kropeczki
Doniczka stoi na oknie zachodnim, niestety nad kaloryferem, ale w sypialni więc i tak ma możliwie najmniej gorący kaloryfer pod sobą . Staram się podlewać je jak ziemia przeschnie, ale niewykluczone, że kilka razy mogłam podlać częściej niż to byłoby skazane, a podlewam tak żeby przesiąkła cała ziemia w doniczce, ale żeby jednak woda nie stała w spodku.
Zdjęcia nieaktywne/N.
Jak mogę pomóc moim szeflerom?