Hmm, sylwku piszesz o rozlegulowaniu układu pokarmowego - jeśli karmi się psa Pedigree lub tego typu śmieciem, bo inaczej tego nazwać nie można i resztkami ze stołu to tak. Jeśli chodzi o proces trawienia zgadzam się.
Już kilka lat trenuję swoje psy do sportów wyczynowych, (mowa min. o uciągach liczonych w tonach) każdy kto miał styczność ze sportami dla terierów typu bull, zapewne się ze mną zgodzi, iż przy komponowaniu wysoko białkowej i wysoko energetycznej diety pod trening, wręcz wskazane jest łączenie karmy z mięsem, jak i również preparatami ( zapobiegającymi rozpadowi białek po treningu i spalaniu mięśni) odżywczymi specjalnie do tego przeznaczonymi - nie mylić ze sterydami, bo tego bym nigdy w życiu psu nie podała, choć wiem, że są i tacy.
Znam ogrom psów, które mają mieszaną dietę, w tym moje, tryskają zdrowiem i nie mają żadnych problemów, a jak wyglądają widać na zdjęciach, kupka mięśni. U mnie wygląda to tak iż podstawą jest sucha karma, a dodatkiem co jakiś czas mięso, poza sezonem., gdyż w sezonie znacznie zwiększam jego ilość. Znam również ludzi, którzy mając dobry dostęp do mięsa karmią nim, a jako wypełniacz stosują karmę, zamiast zbędnych marakonów, ryżu itd. To bardzo popularna metoda, dobrze się sprawdza, ale trzeba mieć dostęp.
Nie piszę o żadnej regule, tylko o zbilansowanej diecie, pod konkretne potrzeby w danym okresie.
Grunt to dobrze skomponować dietę, w stosunku do tego co pies zwykle/danego dnia robi.
Co do sklepów internetowych, polecam www.telekarma.pl błyskawiczna dostawa. Krakvetu nie polecę, ponieważ mam z nimi złe doświadczenia, po wysłaniu przesyłki już nic ich nie interesuje.
Tak mi się wydawało, że suczka podobna jakaś taka, a to nasza rodzinka 
Nom, to ja z moja Świnką , a obecnie i z Trollikiem - staffikiem. Tyson i Świnka mają wspólnego ojca, czyli rodzeństwo przyrodnie jakby nie było. Tyson pięknie wygląda.
