Róże w moim ogrodzie
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie
Joluś dzięki za wizytę i miłe słowa .Faktycznie większość róż jakoś się trzyma,ale i mam 2 łyse ,z powodu plamistości .
- Lamia
- 500p
- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Re: Róże w moim ogrodzie
Piękna ta twoja "Fresia"...
Ma takie soczyste piękne liście...
Cała jest cudna.
Moje róże niestety dopadła czarna plamistość.Ale na przyszłą wiosnę będę uważniejsza by szybciej zareagować.A może polecisz mi jakąś profilaktykę?
Ma takie soczyste piękne liście...
Cała jest cudna.
Moje róże niestety dopadła czarna plamistość.Ale na przyszłą wiosnę będę uważniejsza by szybciej zareagować.A może polecisz mi jakąś profilaktykę?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie
Anuś Fresia ma inny kolor zieleni swoich listków,ale ładny .Co do profilaktyki to ja sama się uczę,podpytuję.Wiosną wczesną mam zamiar potraktować Miedzianem i obserwować ,nie chciałabym stosować chemii,ale moją Excelsę spryskam na wiosnę i podleją Amistarem na mączniaka,jak ostatnio .Nie daje nawozów sztucznych ,tylko gnojówki z pokrzyw i z gołębiego g.....Jeszcze mam zamiar kupić mydło potasowe i tym pryskać róże.Będę coś kombinować,może uda się żeby jak najmniej chorowały,całkiem to nie uda się ich uniknąć,zależy jaka pogoda będzie w następnym sezonie .
Re: Róże w moim ogrodzie
Na umęczone, to mi one nie wyglądają. Twoje róże są bezkonkurencyjne.
Przepis masz na mojej stronce, w dziale torty.
Adres w stopce.
Przepis masz na mojej stronce, w dziale torty.
Adres w stopce.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie
Aluś już zajrzałam i zastanawiam się czy uda mi się to zrobić
A co do róż ,nie mogę się doczekać następnego sezonu,bo będę mieć sporo nowości,ale o tym to jak będę już je miała w domu
A co do róż ,nie mogę się doczekać następnego sezonu,bo będę mieć sporo nowości,ale o tym to jak będę już je miała w domu
Re: Róże w moim ogrodzie
Przyznam, że i mnie początkowo przeraził.
Nie ma się czego bać, przerost formy nad treścią. Wszystkie czynności masz rozłożone w czasie. Gra warta świeczki, bo jeżeli lubisz ciasta mocno alkoholowe to powala na kolana ale tylko w przenośni.
Jeszcze jest jedna ewentualność jedna osoba zje cały tort, to wtedy nie będzie przenośni.
Czekam na Twoje różane piękności.
Nie ma się czego bać, przerost formy nad treścią. Wszystkie czynności masz rozłożone w czasie. Gra warta świeczki, bo jeżeli lubisz ciasta mocno alkoholowe to powala na kolana ale tylko w przenośni.
Jeszcze jest jedna ewentualność jedna osoba zje cały tort, to wtedy nie będzie przenośni.
Czekam na Twoje różane piękności.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie
Aluś no to będę próbowała go zrobić jak pojadę do córki na Krym,może ich zaszokuję .Alkoholu nie pije,ale w cieście lubię,zwłaszcza ajerkoniak.
Jaki ajerkoniak stosujesz
Nowości przyjdą z Niemiec
Jaki ajerkoniak stosujesz
Nowości przyjdą z Niemiec
Re: Róże w moim ogrodzie
U mnie też wszyscy się śmieją, że jak można nie lubić żadnego alkoholu w płynie a w ciastach uwielbiać. Ten z którego widziałaś fotkę był z Polmosu. Ale będę miała gościa z Niemiec i zapowiada przywiezienie "ichszego". Niemiecki jest podobno gęściejszy, więc zobaczymy jak wyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie
Halinko, Twoje róże nawet wymęczone taką pogodą cudnie wyglądają
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie
Anuś w tym sęk,że one jeszcze chcą kwitnąć ,a pogoda nie sprzyja,ale dzisiaj jest cudnie i cieplutko ,może jeszcze trochę zakwitnie,w sobotę wyjeżdżam,więc pewnie nie zobaczę już moich kwitnących księżniczek,jak wrócę mogą być pod śniegiem