Fasolnik chiński

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Może smak potrawy zależy od sposobu przyżądzenia.A może od odmiany.Mój
fasolnik miał czarne nasiona.Nieraz był gotowany razem z fasolką i było wszystko
w porządku.
cx

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Witam.
Dziękuję za tak liczne wypowiedzi.
Myślę,że rozumiem "o co biega" i Swagmanowi i Mirzanowi.
Dla mnie są warzywa o określonym smaku np.:pomidor(prawdziwy),papryka czy ogórek choć w tym przypadku to głównie zapach.Są też warzywa o smaku "bezpłciowym"czyli takim nijakim np.: wspomniany bakłażan,cukinia z wody,awokado.Ilekroć w rozmowie kulinarnej mówię miłośnikowi awokado,że dla mnie ono nie ma smaku..nastepuje protest i chęć tłumaczenia jakie to awokado zdrowe i pyszne.....zdrowe?pewnie tak,pyszne...na pewno nie.
I myślę,że Swagman ma zbliżone do mego poczucie smaku,a Mirzan lubi awokado :D .
Ja mimo to chętnie jadam młodą cukinię z wody ...bo polana jest mocno przyrumienioną na maśle bułeczką.Podejrzewam,że i fasolnik da się zjeść w takiej postaci.W sumie to jemy fasolę szparagową tyczną odmiany Hilds Neckarongen(przepraszam za ewentualny błąd,ale nazwa kompletnie nie eksportowa),która to, ma dużo łagodniejszy smak jak klaszyczna szparagówka.Podejrzewam,że fasolnik będzie dla mnie bardziej "bezpłciowy".
Pozdrawiam ,Krzyś.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Mirzan Ty gotowałeś tego fasolnika razem z fasolką :?: to może on Ci "przeszedł" tym odwarem z fasoli i dlatego jak fasolka smakował. A z tą bułeczka zarumienioną na maśle to to się nie liczy tak samo jak nie liczą się bakłażany faszerowane papryką i mięskiem . moja teoria jest taka ze najpaskudniejsze zielsko da się zeżreć o ile wystarczająco dużo mięsa w tym będzie. Kiedyś moja mama zrobila leczo z niby słodkiej papryki ale ta papryka okazała się być ździebko ostra ale dałem radę cały garnek opędzić ale wszyscy pękali ze śmiechu bo mi do talerza tej cudownej potrawy wychodziło 5 herbat i pół bochenka chleba :twisted:
cx

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Witam.
To jednak mój gust kulinarny różni się od Swagdamowego bardziej niż myślałem co dobrze rokuje dla fasolnika.
To tyle,swoją opinią podzielę się po degustacji w przyszłym sezonie.
dafit
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 20 maja 2009, o 21:47
Lokalizacja: olsztyn

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Czy ten fasolnik chiński to jest to samo co fasolka szparagowa metrowa :

Obrazek
Nowa włoska odmiana, którą można także uprawiać w naszych warunkach! Fasolka bezwłóknista, niezwykle smaczna i nadaje się do jedzenia w całości po ugotowaniu. Odmiana wczesno średnia, 160/180 cm wysoka, obfita, dobrej produkcji. Odmiana pnąca, do uprawy przy podporach. Strąki bardzo długie (nawet do 80 ? 100 cm), okrągłe i cienkie. Zbiór przed dojrzewaniem końcowym.

WARUNKI UPRAWY
Sposób postępowania i zabiegi pielęgnacyjne jak przy uprawie tradycyjnej fasoli. Wysiew nasion w maju, czerwcu.
Z uwagi na wymagania cieplne można uprawiać pod osłonami, natomiast w gruncie w miejscach nasłonecznionych i osłoniętych od wiatru.

ZASTOSOWANIE
Wspaniała do jedzenia! Strąki są bardzo smaczne jak każda fasolka szparagowa, są bezwłókniste i można je spożywać w całości po ugotowaniu jako warzywne spaghetti, lub pokrojone w kawałki. Można ją także traktować jako dekorację i zrobić z niej warkocz lub zawiązać supeł.

Opakowanie zawiera 100g nasion.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Na moje oko to jest właśnie fasolnik.
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2810
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fasolnik chiński.

Post »

tak to to samo ;)
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Warto poświęcić metr kwadrarowy namiotu na wypróbowanie.Natomiast nie warto
siać fasoli egipskiej,czy jak się to nazywa.Musi chyba rosnąć na równiku,aby było
dość ciepło.
dafit
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 20 maja 2009, o 21:47
Lokalizacja: olsztyn

Re: Fasolnik chiński.

Post »

No to myślę że na wiosnę znajdę pod folią miejsce na 4-5 takich roślinek :)
Uwielbiam fasolkę z masełkiem i bułeczką :heja
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Fasolnik chiński.

Post »

Mój fasolnik chiński uprawiany w szklarni:

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Fasola szparagowa - fasolnik?

Post »

Ja posiałam kilka nasionek w szklarni. Roślina bardzo ekspansywna. Nie mieści się na wysokość szklarni,
Na razie nie ma fasolek, ale może się doczekam ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Fasola szparagowa - fasolnik?

Post »

Dziś doszukałam się w końcu strąków. ;:138

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Fasola szparagowa - fasolnik?

Post »

Kiedyś posadziłam do gruntu, ale widocznie to są rośliny szklarniowe, bo po wykiełkowaniu niedługo padły.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”