Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie

[x--A-4]

Za sucho.
Nie miał wody i energii na prawidłowe wykształcenie liści.
Wiele osób leje trochę dookoła rośliny i czeka kilkanaście dni.

Napisz jak go podlewasz.

Trzeba lać tak, żeby woda przeleciała od spodu.
Wtedy cała ziemia jest wilgotna i można zaczekać ze 2 tygodnie do następnego podlewania.
(jeżeli ziemia odstaje od doniczki to najlepiej włożyć doniczkę do umywalki/miski na 15 minut, żeby ziemia nasiąkła)

Torf nie jest dobry: najpierw akumuluje dużo wilgoci, ale jak wyschnie ciężko jest go nasycić wodą.

Poczytaj temat, który podał Miro78
Liści nie obcinaj, bo jeszcze jest na nich trochę zielonego.;)

[anksbb]

Dziękuje za tyle porad, podlewany był raz w tygodniu.
Proszę Andres74 powiedz mi jeszcze co zrobić z tymi młodziutkim pędami? i czy warto go teraz przesadzać?

[x--A-4]

Te niewykształcone pędy możesz uciąć.
Przesadzać lepiej na wiosnę, ale nic się nie stanie jeżeli przesadzisz teraz.

Możesz spróbować go wyjąć z doniczki i zobaczyć, czy widać korzenie i ile ich jest.
Ta ziemia wygląda na torf ?

Na wiosnę powinien odżyć

[anetak]

witam na poczatku lata dostalam palme, na poczatku dobrze jej szlo bo nawet wypuscila nowe pedy, ku mojej uciesze bo na kwiatkach wcale sie nie znam. zanim jednak sie dobrze rozwinely uschly. obcielam wiec te pedy i przesadzilam kwiatka. jednak to nie pomoglo bo teraz nawet i te stare usychaja, nie wiem co robic wiec prosze o pomoc
no i nie wiem jak wstawic tutaj zdjecie tej palmy

[karpek]

To nie palma - tylko sagowiec Cykas revoluta. Niewłaściwa doniczka, chyba także zasolona ziemia, podejrzewam także, że za mało światła i jest za mało podlewany.
Polecam ten wątek do przejrzenia: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 33&start=0. Jest już długi ale warto - znajdziesz tam wiele informacji na temat pielęgnacji cykasa - to nasz najważniejszy forumowy wątek o sagowcach.

[anetak]

aha jak człowiek sie nie zna to nawet palmy nie pozna hmmm będę probowala odratowac tego kwiatka

[anetak]

czyli z tego co przeczytalam mam go przesadzic w inna doniczke postawic na parapet ( bo stal z dala od okna) tylko nie wiem jak czesto podlaewac bo nie wiem czy go za duzo podlewalam czy za mało hmm ciezka sprawa aha i mam obciac te suche liscie? to juz nie zostanie zadnego

[x--A-4]

Raczej nie przeczytałaś całego tamtego tematu.
Nie przesadzaj i nie obcinaj liści.
Doniczka jest OK.

Postaw w jaśniejszym miejscu i nie pozwalaj, by ziemia zupełnie przeschła.
Dużo było korzeni, gdy to przesadziłaś ?
Jak często podlewasz ?

[anetak]

korzeni bylo sporo takie zbite razem podlewam co 2 -3 dni, i juz sie zabieram za cala lekture bo sporo tego a kwiatek sie meczy!
no i zaluje ze wczesniej tu nie zagladalam bo jeden kwiatek calkiem mi zdech ale nie mam pojecia jak sie nazywa wiec nie wiedzialam gdzie szukac pomocy no i biedny suchy stoi

[SunFlower]

Mojemu sagowcowi także od jakiegoś czasu żółkną od środka te igiełki. Jest przesadzony w doniczke palmową i ziemią do palm wymieszaną z piaskiem. Podlewany co około 7dni a zimie co 2 tygodnie. Temperatura ok.23 C. Stoi na podstawce z keramzytem i od czasu do czasu zraszany. Co może mu dolegać?

[x--A-4]

Może mieć za sucho.

Sagowce nie są ani wodolubne, ani sucholubne.
Dobrze znoszą dłuższe okresy suszy, ale nie wtedy, gdy rosną w małych doniczkach postawionych w pobliżu kaloryfera.

Jeżeli zimą trzymamy sagowca w chłodnym miejscu (moje nadal są na dworze) to oczywiście nie podlewamy lub podlewamy bardzo mało.

Jeżeli jednak stoi on w domu i ziemia szybko wysycha to należy podlewać częściej niż co 2 tygodnie.

Poczytajcie ten długi temat o sagowcach.
Korzystne jest zimowanie w chłodnym miejscu, z małą ilością wody.
Wtedy wiosenne ciepło i światło powodują pobudzenie ich do wzrostu.

Jeżeli stoją w domu w pokoju to często reagują na wiosenne światło i liście wypuszczają np. w marcu.
Wówczas liście rosną długie, miękki.

Chodzi o to, żeby przyrosty odbywały się w maju, czerwcu, najlepiej na dworze, w pełnym słońcu.

SunFlower, masz fotkę swojego sagowca ? ;)

[SunFlower]

na razie nie mam aparatu więc nie zrobię. Tylko że, mój sagowiec nie rośnie w ogóle (a mam go już chyba ponad 2 lata) przedtem nie reagował w ten sposób, a był traktowany tak samo jak teraz. Jeśli chodzi o liście to na razie tylko te przylistki żółkną od środka. Może faktycznie za mało wody.
Sam nie wiem co o tym myśleć Nie był wystawiany na dwór (ponieważ nie mam balkonu ani ogrodu). Ale stoi cały czas przy oknie południowym.
Mam jeszcze jedno pytanko: czy sagowiec, który stoi cały czas w domu nie wypuści żadnego liścia) Bo chyba musi mieć jakiś bodziec do wytworzenia liści.

[x--A-4]

On może tak wegetować dłuższy czas.
Jeżeli nie masz zdjęcia to opisz jaka wysoka i szeroka jest doniczka,
Ile jest liści, jaka szeroka jest bulwa (kłodzina)?

Przy przesadzaniu widać było korzenie ? Dużo ?

Liście wypuści i w domu.
Na jesień/zimę możesz dać go gdzieś w ciemniejsze i chłodniejsze miejsce, a w marcu postawić przy tym południowym oknie
(lub na parapecie, jeżeli się tam zmieści).
W połowie lutego podlać wodą z biohumusem i od marca zwiększyć podlewanie.

Jeżeli nie masz możliwości przestawienia go w takie miejsce to podlewaj tyle, żeby ziemia nie była sucha.
To nie kaktus ;)
23°C to dosyć ciepło